Skocz do zawartości

Martixx

Użytkownicy
  • Ilość treści

    295
  • Rejestracja

  • Ostatnio

Posty napisane przez Martixx

  1. @tom_ek Więc tak:

    1. W Aurora Borealis, Tranquility, Deep Sea i Elegant Teal raczej dominuje zielony, ale są mniej zielone niż Noodler's Turquoise czy mój Private Reserve Blue Suede. Są ciut bardziej zielone od Emerald Of Chivor, ale generalnie są blisko. Powiedziałabym, że Aurora to taki mniej nasycony Deep Sea.

    2. Z Robertów powiedziałabym że Deep Sea jest bardziej zielony, ale nie dużo. Tranquility jest jego jakby bardziej żywą i trochę jaśniejszą wersją. 

    3. Aqua jest zdecydowanie bardziej niebieski od Tranquility i Deep Sea, ale bardziej zielony niż Fire & Ice. Miałam dawno temu próbkę i pamiętam, że kolor bardzo mi się podobał, ale łatwo się rozmazywał. Nie pamiętam już czy bardziej niż inne takie niebieskie, miałam wtedy mniejsze porównanie. 

    4. Niestety nie mam i nigdy nie widziałam tej Krishny, ale bardzo lubię te ich ostatnie, standardowe atramenty. 

    Te zielononiebieskie atramenty są najgorsze do fotografowania, zawsze się wkurzam, bo nie mogę dobrze złapać koloru. Dlatego najlepiej porównywać je do tych które widziało się na żywo ;) Różnice na zdjęciu zazwyczaj widać. Cyknęłam jeszcze taką zbiorową fotkę, wyszła nie najgorzej 

    https://imgur.com/aN04jGy

    Btw ten kleks na moim avatarze to właśnie RO Aqua ;)

  2. Dorzucę jeszcze swoje 3 grosze :)

    Generalnie takie ciemne turkusy nie cieniują jakoś bardzo specjalnie... Jak zależy ci na cieniowaniu, to najlepiej zawsze sobie radzą Roberty Ostery, przynajmniej moim zdaniem. W tych kolorach polecam Tranquility i Deep Sea

    Eau de Nil ma inny kolor - jest bardziej szarawy niż zielony. Z Diamine za to blisko będzie Aurora Borealis i też całkiem nieźle cieniuje.

    Możesz się jeszcze przyjrzeć KWZ Turkusowi galusowemu (zmienia kolor od jasnego turkusu to takiego właśnie ciemniejszego), Colorverse Morning Star, Krishnie Elegant Teal i Hypercolors Nb

    Możesz przejrzeć porównania w moich recenzjach turkusowych atramentów - często tam porównuję do Emerald, Noodler's też się zdarza

    https://bystalowka.wordpress.com/

  3. Kocham TWSBI całym sercem ❤️ Mam 5 Eco, 2 580 i 2 580 AL i lubię je wszystkie!  Uwielbiam testować w nich atramenty - nie mają nigdy problemów z przepływem - są idealne do atramentów z brokatem czy sheenem! Eco raczej nie należą do najodporniejszych piór - są z takiego średniej jakości plastiku i dawniej często pękał przy sekcji, teraz już chyba rzadziej się to zdarza. 580 są już z grubszego i porządniejszego plastiku, trochę cięższe. Nie można jednak tak łatwo wyjąć spływaka jak w Eco. 580AL różni się tylko metalowymi wykończeniami, reszta taka jak w 580. Stalówki są od Jowo i zazwyczaj dobrze się sprawują od początku, czasami może sie jednak zdarzyć jakaś sucha, jak zawsze. Stalówki w 580 są inne niż w Eco, trochę większe chociaż nie wiem czy wpasowują się w numery 5 czy 6. Jeśli przemawia do ciebie design, to uważam że chociaż jedno Eco powinno się mieć :D 

  4. Powiem tak - mają bardzo ładne kolory i zachowują się dobrze, poza tym że rosną w nich dziwne rzeczy - w jednym najprawdopodobniej pleść, w drugim jakieś gluty. Jak trafi wam się bezproblemowa butelka to fajnie a jak nie, to nie będziecie raczej zadowoleni. Jeśli coś z tym zrobili albo zrobią w przyszłości to będą to naprawdę fajne atramenty. Z brokatowych mam Cu i rzeczywiście, brokat dosyć szybko opada, ale raczej nie bardziej niż w atramentach brokatowych Diamine. Trzeba pomerdać piórem i brokat leci.

    Dzięki za reklamę @alrun ❤️ 

  5. Też będę w sobotę :D Mogę się podzielić:

    1. Diamine Aqua Blue
    2. Diamine Earl Grey
    3. Diamine Deep Dark Orange
    4. Diamine Denim
    5. Diamine November Rain
    6. Diamine Ortloffs
    7. Diamine Skull & Roses
    8. Diamine Syrah
    9. Diamine Teal
    10. Diamine Robert
    11. Diamine Handel
    12. Krishna Monsoon Sky
    13. KWZ Brązowy #4
    14. KWZ Brązowo-różowy
    15. KWZ Malinowy
    16. KWZ Miodowy
    17. KWZ Turkus galusowy
    18. KWZ Meet Me In St. Louis
    19. KWZ Spacer nad Wisłą
    20. KWZ Liquid Words 2018
    21. KWZ Cisza przed Burzą
    22. Lamy Pacific
    23. Lamy Petrol
    24. Lamy Vibrant Pink
    25. Monteverde Fire Opal
    26. Monteverde Olivine
    27. Monteverde Sapphire
    28. Monteverde Ocean Noir
    29. Noodler's Black Swan In Australian Roses
    30. Organics Studio Walden Pond Blue
    31. Organics Studio Nitrogen
    32. Pelikan Edelstein Aventurine
    33. Pelikan Edelstein Jade
    34. Pelikan Edelstein Mandarin
    35. Pelikan Edelstein Olivine
    36. Pelikan Edelstein Onyx
    37. Pelikan Edelstein Ruby
    38. Pelikan Edelstein Smoky Quartz
    39. Pelikan Edelstein Sapphire
    40. Pelikan Edelstein Topaz
    41. Private Reserve Blue Suede
    42. Pure Pens Cotswolds
    43. Pure Pens Glens Of Antrim
    44. Robert Oster Fire & Ice
    45. Robert Oster Shake N Shimmy Rose Gilt Tynte
    46. Rohrer & Klingner Solferino
    47. Sailor Oku-Yama
    48. Sailor Tokiwa-Matsu
    49. Sailor Yama-Dori

     

  6. Super recenzja! :D  I to zdjęcie butelek 😍 Także miałam przyjemność przetestować ten atrament i zgadzam się z obserwacjami @alrun - moje kartki też wyschły dużo szybciej niż zazwyczaj i nie kleją się. Przy samym pisaniu nie jest to tak zauważalne. Żeby nie zakładać nowego tematu, podepnę się tutaj z moją recenzją na blogu - https://bystalowka.wordpress.com/2019/04/02/kwz-ink-liquid-words-2019-le/

     

  7. @ink diver Dziękuję! :D Jakoś głupio było mi tu wrzucać linki do prywatnego bloga, dlatego się nie chwaliłam ;) Colorverse są genialne. Pisałam kilkoma, niedługo będę wrzucać recenzję Morning Star i Lights On Ceres, jak uporam się z nowymi Pilotami Iroshizuku. Pisałam też Quasar (moim zdaniem to najbardziej nasycony niebieski, jest cudowny), Schrodingerem... I chyba tyle. Mają piękne, nasycone kolory i bardzo dobrze się przy tym zachowują - nie są zbyt gęste, nie zasychają, nie farbują. Gdyby tylko były lepiej dostępne w Europie i w bardziej przyzwoitej cenie... 

  8. Może TWSBI Eco albo Diamond 580? Przyjrzyj się też Lamy - mają duży wybór modeli, od zwykłych Safari czy Al-Star, przez Studio do Scala - wyszło teraz takie piękne różowe <3 Faber Castell też ma ładne pióra z dobrymi stalówkami - Loom, Ambition albo Neo Slim (to czarne z wykończeniem w różowym złocie jest piękne). A jak lubisz małe pióra, to dochodzi jeszcze Kaweco :)

  9. Dnia 7.01.2019 o 16:31, derywat napisał:

    Dzisiaj dojechały - brakująca część zamówienia. Niestety zmienili mi Tukana na Diamine. Zapomnieli też o jednym notesie. Chyba pierwsze i ostatnie zakupy tam.

    Ale pakują ładnie ;)

    kfZvmSe.jpg

    E3u4vGD.jpg

    Nie tylko u ciebie takie przygody... My z @alrun raz stamtąd zamówiłyśmy atramenty Organics Studio i parę innych rzeczy i czekałyśmy miesiąc albo i więcej żeby dowiedzieć się, że ich nie mają i dopiero anulowałyśmy zamówienie. Zdecydowanie nie polecamy. 

  10. W końcu nadeszła pora na atrament niespodziankę z zestawu od @visvamitra:D 

    fjzHVt8.jpg

    Bungubox (lub Bung Box w amerykańskiej wersji) to atramenty robione przez Sailora dla stacjonarnego sklepu Bungubox w Japonii. Nieraz widziałam je w internecie, ale nigdy nie miałam okazji żadnego wypróbować. 

    4Oyqqu1.jpg

    Dosyć trudno opisać ten kolor. Jest to czerwony, ale z domieszką i pomarańczu i różu. Nie widać tego tak na pierwszy rzut oka, ale przy myciu pióra woda jest praktycznie pomarańczowa. Do tego jeszcze ma żółtozielony "sheen", widoczny nawet w cienkich stalówkach (chociaż na zdjecia się nie załapał)

    WKRJnhA.jpg

    gHK2zEC.jpg

    Oxford 80g/m2

    Przepływ - bardzo dobry. Porównywalny do atramentów Sailor Jentle, tak samo jak konsystencja. Pióro zawsze startuje od razu, nawet po kilku dniach leżakowania. Nie zasycha ani nie przerywa. 

    Nasycenie - bardzo dobre z minusem, jak na Sailora mogłoby być trochę lepsze. 

    2LRGf0L.jpg

    ZrVtd1o.jpg

    veRz1Gq.jpg

    07SdY1F.jpg

    Przebijanie - trochę lepsze niż przeciętne. Przebija przez Moleskine, ale na papierze ksero (Pollux 80g/m2) praktycznie nic nie widać.

    Strzępienie - minimalne na kiepskim papierze.

    ORguihC.jpg

    Tomoe River

    Cieniowanie - średnie

    Czas schnięcia - ciut lepszy niż przeciętny, ok. 20s na Rhodii

    O2zARtC.jpg

    Wodoodporność - średnia. Po 5 minutach pod wodą widoczny jest dosyć czytelny ślad tekstu. 

    Porównanie:

    QtlejQ2.jpg

    gx9mLDx.jpgyHxDeYI.jpg

    Podsumowując, to bardzo dobry atrament, jak na Sailora przystało. Gdyby był bardziej czerwony, to może byśmy się bardziej polubili, tak to kolor średnio przypadł mi do gustu. Nie zmienia to jednak faktu, że pisze się nim bardzo przyjemnie. Jeśli ktoś będzie miał ochotę i okazję, to polecam ;) 

    Po raz ostatni już dziękuję za próbkę :) 

    Plusy:

    • bardzo dobry przepływ 
    • bardzo dobre zachowanie na różnych papierach
    • sheen widoczny przy pisaniu
    • łatwo się czyści i nie brudzi demonstratorów 
    • całkiem niezła wodoodporność

    Minusy:

    • dostępność i cena
    • nie mój kolor
    • potrafi rozmazywać się już po wyschnięciu. 
×
×
  • Utwórz nowe...