Skocz do zawartości

Fyllepenn

Użytkownicy
  • Ilość treści

    12
  • Rejestracja

  • Ostatnio

Posty napisane przez Fyllepenn

  1. On 31.3.2017 at 11:48 PM, sokoleoko said:

    Z kąd Ty te pióra wychaczasz,  chyba masz jakieś wtyki:-p  

    :) mieszkam w Norwegii i tu "poluje".

    W minioną sobotę zakupiłam okolo 130 piór i około 50 srebrnych i pozlacanych długopisów i ołówków po zmarłym kolekcjonerze. Czeka mnie trochę pracy bo pióra wymagają przegladu i polerowania, ale to sama przyjemność :D

    Przy okazji wpadło chyba 10 Panów do kolekcji! 3 z nich nie są jednak Panami norweskimi, a chyba niemieckimi. Jeszcze dziś załącze zdjęcia. 

  2. Na pewno jest to inny materiał niż np zielone Pan-y (zwykły plastik). Celluloid? Hmmm... coś tak między plastikiem a Celluloid-em bym się odważyła rzec.

    Nie dysponuje żadnym katalogiem niestety ale gdzieś zaslyszalam ze produkowano pióra różnej klasy. Teraz pytanie czym była ta "wyzsza" klasa z uwagi iż Norwegia w tym okresie należała do biedniejszych krajów.

     

  3. 5 hours ago, Nikaa said:

    Wow! Fantastyczna kolekcja, bardzo zróżnicowane. gratuluję!!! I zazdroszczę oczywiście :) 

    Pan który wygląda jak Vacumatic Parkera... Ciekawe :)

     

    A czy mogłabyś w wolnej chwili zaprezentować bardziej szczegółowo poszczególne modele? Jakie mają stalowki, w którym jaki system napełniania itd. Oczywiście zdjęcia mile widziane :)

    Dziękuję za miłe słowa i ciesze się, że nie tylko ja podzielam entuzjazm do tej skromnej norweskiej historii piśmiennictwa.

    Postaram się zaprezentować bliżej każde pióro. 

    Zacznę od nr.40

    Bardzo delikatne pioro w popularne paseczki, z ktorych slynie wspomniany Parker. Jednak nie tylko on ale też Hoover i Miller maja podobne modele.

    Stalowka złota 14k.

    System napełniania to button filler.

    Całe pióro ma 12cm.

    Niestety nie mogę dodać zdjęć bezpośrednio przez jakiś limit wiec wklejam link gdzie można je obejrzeć. 

    http://www.aukcjoner.pl/gallery/025187902-.html#I1

     

  4. 17 hours ago, Nikaa said:

     

    Oto moje skarby :) jeden jest w drodze bo zakupiłam go 3 dni temu a 2 nie mogę znaleźć w swoich ogromnych zbiorach.

    Każde z pior jest kompletnie inne, niektóre mają solidna 14kt stalowke, a inne tylko pozlacana.

    Na foto modele (od prawe do lewej):

    Pan Formapoint 

    Pan 16 Superpoint

    Pan Formapoint  (jaśniejsza zieleń od poprzednika)

    Pan Jr.

    Pan 53

    Pan 35

    Pan Jr.

    Pan 40

    Pan 16 Superpoint

    Pan 16 Superpoint

    Pan 16 Superpoint

    Pan 35

    Pan 53 (w pudełku z instrukcja)

    Niektóre pióra mają nadal naklejkę fabryczna. Ogólnie wszystkie są w dobrym stanie (brak klipsa w jednym). 

    Systemy napełniania to piston filler lub button filler.

    Ciekawa sprawa jest niespojny wygląd tych samych modeli (od klipsa, przez ringi ba skuwce jak i sam kształt). 

     

    2017-02-13 11.52.26.jpg

  5. 50 minutes ago, Nikaa said:

    16 "Pan-ów"? :wub:  WOW, to robi wrażenie, zazdroszczę!!!!! B)B)

     

    Koniecznie je zaprezentuj, ja na pewno będę niecierpliwie wyczekiwać! :)

     

    PS. Pewnie mieszkasz w Norwegii, i na jakiś pchlich targach udało Ci się kupić? Normalnie ciężko coś upolować... A ja nawet jak bywam w Norwegii, to nie wiem gdzie szukać. Może coś podpowiesz? ;) Z przyjemnością zdobyłabym kolejnego Pana, nie jednego nawet ;)

     

    Zgadza się,  mieszkam w Norwegii i kupuje każedego Pan-a jakiego napotkam za każdą cenę, bo wiem jak niewiele ich się uchwało. 

    Poluje wszędzie - pchle targi, sklepy z antykami i używanymi rzeczami, aukcje internetowe.

    Jutro przy dziennym świetle zrobię fotki moich cudów :)

  6. 3 hours ago, Nikaa said:

    @Fyllepenn dzięki za informacje. Dotarłam do tego artykułu o działalności fabryki, ale brakło czasu by uaktualnić wątek ;)

    Ale o tym co działo się potem, dowiedziałam się z cytowanej przez Ciebie strony. Dzięki! Smutny los spotkał ten kawałek norweskiej historii.... :(

    Czy posiadasz w swoich zbiorach jakiś egzemplarz norweskiego pióra?

     

    W 2013 odwiedziłam owa ruinę i mam gdzieś kilka fotek w swoich zbiorach z tej wycieczki. Postaras się je zaprezentować jeśli ktoś jest ciekaw.

    W zbiorach posiadam 16 różnych "Pan-ów" ;) i jeszcze w tym tygodniu bardzo chetnie zaprezentuje kilka z nich w owym temacie. A 2 dni temu kupiłam kolejnego za symboliczne 70kr :):):)

    Fajnie, że kogoś jeszcze interesuje ta firma bo nawet wnuczka samego Arne Karlsrud nie ma zbyt wiele do powiedzenia w tym temacie.

  7. On 19.11.2016 at 8:58 PM, Sulfur said:

    Ta firma już nie istnieje?

    Niestety nie istnieje.  Firma powstała w roku 1946 a na początku lat 50tych rozpoczęła sprzedaż. Według moich informacji zniknęła z rynku w latach 90tych.

    Pan Pen to dobre pióra składane z zespołów produkowanych w Niemczech. Możliwość ich "upolowania" graniczy na dzień dzisiejszy z cudem.

    Głębiej zainteresowanychy tematem odsyłam do lektury:

    http://fountainmania.weebly.com/pan-pens.html

    Nowi właściciele zniszczonej nieruchomości oddali ja do przepriwadzenia ćwiczeń strażakom i tak o to 26 stycznia 2016 spłonęły pozostałości tego skrawka lokalnej historii... 

    https://touch.oblad.no/nyhet/brannovelse/pennefabrikken-brant-som-fyrstikker/s/5-68-142072

     

×
×
  • Utwórz nowe...