Witam, przepraszam że w tym dziale ale najbardziej pasuje.
Znalazłem ostatnio w domu jakieś pióro no-name, po przeczyszczeniu pisze dość przyjemnie ale... Nie znalazłem nadal skuwki. Przepadła. Nie ma.
Myślałem nad "przeszczepem" z jakiegoś długopisu albo innego pióra ale w oryginale skuwka była zakręcana. Forumowicze poratujcie radą. Co zrobić?