Witam wszystkich i każdego z osobna. Jestem sobie 30 letnią kobietą, która została zarażona do pisania piórem już jako dziecko. Miałam lata temu komplet tzw. chiński i pisałam jednym potem drugim, zamiennie pióro i długopis, każdym aż nie umarło prawie na koniec gimnazjum. Potem miałam jakieś tanie stalówki, aż w drugiej klasie technikum wygrałam jakiś konkurs angielskiego i dostałam czarno-złote pióro YF 211a od Wenfen. Przetrwało ze mną około 6 lat pisana w technikum i na studiach. Teraz już obdarte z czerni w całości w kolorze złota leży na półce i ładnie wygląda. 3 lata temu dostałam Waterman Expert Stalowe GT. Używam go na spotkania w firmie i do podpisów. Czasem jest tak, że leży tydzień a czasem tylko dzień. Podróżuje ze mną w torebce wpięty w odpowiednim miejscu w notatniku. Zawsze robi wrażenie (nawet większe niż Note 4, na którym też pisze notatki). Mam nadzieje, że z czasem uda mi się kupić coś dla mnie, coś co ja wybiorę i za co sama zapłacę, coś co będzie dla mnie wyjątkowe i niepowtarzalne.