-
Ilość treści
14 -
Rejestracja
-
Ostatnio
Typ zawartości
Profile
Blogi
Fora
Pliki
Galeria
Kalendarz
Posty napisane przez Anabelka
-
-
Bardzo kobieca (powiedziałabym, że romantyczna) jest seria piór Cross o nazwie Botanica. Wyglądają bardzo oryginalnie, ale nie są to pióra na każdą okazję. Z takich delikatniejszych w wyrazie piór moją uwagę zwróciło Sailor 1911 Young oraz Faber-Castell Ambition Rhombus. No i oczywiście mój faworyt, czyli Sheaffer Intenstity 9240 biały chrom. Piszę tym piórem od niedawna i już uwielbiam. Ma przepiekną skuwkę i według mnie jest kobiece i eleganckie.
-
Witaj na forum i czuj się tu dobrze
-
Kolejnego roku, a potem jeszcze jednego i jeszcze..... i tak do setki
Samych sukcesów i realizacji planów
-
Cześć! Witaj na PWF
-
Dzięki popularnemu portalowi aukcyjnemu dowiedziałem się, że Defoe miał na imię Wilem a nie Daniel. Życie potrafi zaskakiwać
Człowiek całe życie się uczy i głupi umrze - tak mówiła moja babcia i coś w tym jest. A oryginalny Daniel Defoe też jest piękny
-
Jakiś czas temu zakochałam się w piórach Montblanc:
A z tym bardziej przyziemnych i możliwych do zdobycia przy moim budżecie to Sheaffer Intensity 9240 Chrom Białe. Dzięki grawerowanej skuwce jest naprawdę piękne
-
Także bezwzględni miłośnicy cienkich blaszek- czujcie się ostrzeżeni- Sheaffer zdaje się być loterią
Bardzo jestem ciekawa jak będzie zachowywał się mój Sheaffer Intensity. Na szczęście, choć wolę cienkie stalówki, to zdarza mi się pisać eM-ką i też daję radę, więc mam nadzieję, że tragedii nie będzie
Powtórzę jeszcze raz - Fiamat - naprawdę doskonała recenzja
-
Bardzo przyjemny kolor. Czuję, że mogłabym się z nim bardzo polubić. Szkoda, że nie jest już produkowany?
Ps. Lubię takie stare buteleczki
-
Cóż, ja, zanim się pojawiłem na tym forum, nie miałem pojęcia, że w ogóle istnieją takie firmy, jak Sheaffer, Lamy, czy Kaweco. Tak! Wiem, że to wstyd, ale się przyznaję. Oczywiście wiedziałem, co to Pelikan, Waterman, Parker i yyy... Montblanc, ale na tym moja wiedza się kończyła. Teraz wiem dużo więcej i owszem, zawdzięczam to forum, czy mówiąc bardziej ogólnie, internetowi.
Och, to bardzo podobnie jak ja. Co prawda widziałam w sklepach pióra Sheaffer, ale jeszcze do niedawna myślałam, że to niższa półka, a ta wyższa to wiadomo - Parker i Waterman Nie żebym miała coś do zarzucenia tym piórom - mam przedstawicieli obu tych marek i bardzo je lubię
A co do szukania informacji na forum. Wychodzę z założenia, że nikt za mnie "lekcji nie odrobi". Oczywiście można zapytać na forum, co bardziej doświadczeni użytkownicy sądzą o danym piórze (sama tak zresztą zrobiłam), ale ostateczna decyzja należy do mnie i to ja będę pióro uwielbiać albo męczyć się z nim. Aczkolwiek opinia forumowiczów była dla mnie ważna - bo wyrosłam trochę w kulcie wiedzy, na zasadzie - nie wiesz? Pytaj mądrzejszych od siebie
To dużo wiedziałeś. Ja przez tyle lat myślałem że produkcja piór zajmują się tylko Parker i Waterman, a atrament może być tylko niebieski lub czarny. W dodatku nie wiedziałem nawet ze można kupić go w butelce zamiast nabojów. Co ciekawe, nie trafiłem na to forum z zapytaniem o pióro a...ołówek.
Mało tego, nie zamierzałem tu zostać na dłużej.
Padłam Wiem, że na forum są działy dotyczące innych narzędzi piśmienniczych, ale zabrzmiało to wyjątkowo śmiesznie
-
Cześć. Świetny początek
A jeśli chodzi o ustawienie avatara, to kilka dni temu miałam ten sam problem. Przeczytaj ten wątek, może to coś pomoże. Mi pomogło
http://www.piorawieczneforum.pl/index.php?/topic/7448-obrazek-profilowy-nie-dzia%C5%82a/
-
Zauroczyła mnie ta czerwień. Jak dla mnie kolor idealny - nie jest krzykliwa, a z drugiej strony nie jest też smutny. Zapisuję na liście atramentów do przetestowania
-
Bardzo ciekawy kolor, taki smętny i jesienny, ale mi się podoba
-
Teoria o pisaniu piórem przez wyłącznie jedną osobę pochodzi z naprawdę zamierzchłych czasów.
Niemniej ta teoria jest ciągle żywa w narodzie. U mnie w pracy bardzo dużo osób pisze piórami, a mimo to nagminnie słyszę słowa, że pióra się nie pożycza, choćby nawet do podpisania na liście obecności
-
Póki co jestem stałym gościem strony Pelikana i podziwiam ich wyroby (Widzieliście ostatnią kolekcję maki-e? Aż się boję sprawdzać ceny- to małe dzieła sztuki!).
Witaj na forum
Mi też ogromnie podobają się Pelikany, zwłaszcza te z serii Premium, np. Souveran. Piękno w najczystszej postaci. I podobnie jak Ty, nie wiem czy chcę wiedzieć ile kosztują :/
-
[...] jeżeli ktoś będzie miał ochotę poczytać jak sobie z przeszkodami w miarę poradziłem to coś naskrobię
Na pewno ja bardzo chętnie o tym poczytam Witaj na forum
-
Hej, to trochę tak jak u mnie. Dopóki nie odkryłam tego forum nie wiedziałam, że mogę chcieć codzienne pióro Lamy Safari albo właśnie Kaweco.
Witaj
-
Ja w szkole pisałem krótko piórem, zrazilem się do jakiegoś badziewia i całe życie pisałem długopisem albo na komputerze, dopiero rok temu długo po szkole zacząłem pisać piórem.
Od każdej reguły musi być wyjątek
-
Czołem!
To ciekawe, że wielu pióromaniaków ma podobne początki - pióro w szkole, często chińskie,wyrobiony nawyk pisania piórami, potem notatki na studiach / w pracy i tak już poszło - za chwilę masz ich 20
Prawda? Najwyraźniej zupełnie zasadne jest przysłowie "czym skorupka za młodu nasiąknie..."
-
Mam to pióro i używam około 2 lat. Jestem zadowolona. Stalówka <F> pisze gładko i startuje bez problemu, nawet po dwóch miesiącach. Używam konwertera. Jeżeli to dla kogoś minus, to nie jest leciutkie piórko. Śladów użytkowania nie zauważam. Pióro jest zakręcane. Polecam.
Oooo, to dobra wiadomość, że nie zasycha. Zawsze denerwuje mnie gdy zamiast zanotować coś szybko muszę mazać jakieś esy-floresy na kartce. Bardzo podoba mi się też ta zakręcana skuwka.
-
Mery, marzy mi sie pióro z historią i domyślam się jaka to musi być frajda z trzymania w ręku takiego pióra. Dlatego nie mówię "nie". Pamiętam też jaka duma mnie rozpierała gdy zaczęłam pisać pierwszym Watermanem. I masz całkowitą rację - pióroza postępuje
-
Swoją drogą mam na dysku gotową recenzję tego pióra, tylko jeszcze nie przygotowałem doń zdjęć. Jeśli chcesz, mogę Ci wysłać goły tekst. Obopólna korzyść- dla Ciebie garść informacji od kogoś, kto używa Intensity od ponad 6 lat, natomiast ja z radością przyjmę słowa krytyki odnośnie tego tekstu. W razie czego będę wiedział, że ta recenzja nie powinna ujrzeć światła dziennego. Pasuje?
Och, pewnie! Bardzo dziękuję. Przeczytam z ogromną przyjemnością. A słabego klipsa raczej się nie obawiam, bo nie zdarza mi się nosić pióra w kieszeni koszuli
-
Ja mam dwa Intensity i uważam że to dobre pod każdym względem pióra. Zdecydowanie polecam.
Dziekuję. Używasz do nich naboi czy napełniasz je atramentem?
-
Zobaczyłam to pióro na wystawie sklepowej i choć nie lubię białych piór to ten model skradł moje serce w ciągu chwili. Głównie za sprawą pięknej grawerowanej skuwki, ale całość prezentuje się po prostu pięknie. Szukałam na PWF recenzji tego pióra, niestety nie znalazłam stąd moje pytanie? Co myślicie o tym piórze? Warto go kupić? Jak sprawują się Sheaffery Intensity w codziennym użytkowaniu?
-
Dziękuję za miłe przyjęcie na forum Obawiam się, że na jednym piórze się nie skończy. Zwłaszcza, że niedawno stworzyłam Listę Piórowych Marzeń. Póki co nie ma na niej żadnych topowych piór za miliony monet , raczej pióra w rozsądnych cenach, ale lista ciągle się wydłuża.
Witajcie, witajcie, zacni wielbiciele piór wiecznych.
w Przedstaw się
Napisano
Witaj na forum