Nowy zakup do zbioru. Niby nic szczególnego, zwykłe zielone Inco Veritas M-58, za całe 25 zł (cena det.- cena wypalona w korpusie, takie były ceny w końcu XX wieku). Ale pierwszy raz trafiło mi się pióro Inco Veritas podpisane. Podpis wyraźny, na skuwce, Hania Motyl. Jest jakieś ciepło w tym piórze i może jakaś ciekawa historia za nim stoi. Może jest na Forum Hania i rozpozna swoje pióro?