Skocz do zawartości

Grenadia

Użytkownicy
  • Ilość treści

    11
  • Rejestracja

  • Ostatnio

Posty napisane przez Grenadia

  1. Ciekawy ten atrament, ale w piórze z cienką stalówką zbyt ciemny moim zdaniem. Trudno jest rozpoznać, że to w ogóle fiolet. Za to w piórze z italickiem od razu lepiej, robi się jaśniejszy i ładniejszy. Jeśli chodzi o zachowanie, to z mojego doświadczenia wynika, że we wszystkich piórach jest bardzo grzeczny.

  2. Poprosiłam o dopisanie do listy uczestników zabawy. Teraz chciałabym ogłosić, że w życiu nie dostałam żadnego listu i bardzo na Was liczę w tej kwestii ;) Ja o ich pisaniu wiem tyle, że zaczynają się od Dear Sir or Madam i kończą na Yours faithfully. Pomiędzy tym powinno się znajdować 120 - 150 słów. Ale chyba jednak nie całkiem o takie listy tutaj chodzi...

  3. Czekam na ten atrament odkąd w grudniu się o nim dowiedziałam. Kolor na zdjęciach promocyjnych jest moim ideałem, w wyszukanych jak dotąd recenzjach ma pełen zakres od zielonego do błękitu - będę musiała odwiedzić jakiś sklep stacjonarny, żeby się przekonać jak jest naprawdę. Tylko niech się wreszcie pojawi w sprzedaży w Polsce, bo sprawdzam co parę dni od początku roku i ciągle nic...

  4. Niestety wybór wydaje się bardzo ograniczony, jeśli chodzi o bardzo drobne pismo. Według mnie najbliższy ideału jest Pilot Capless (Vanishing Point) z 1.0 mm stubem. Drugą opcją jest Pilot Prera CM lub Plumix ze stalówką 1.1, przy założeniu, że używałabyś cały czas lepszego papieru, albo nieco 'suchszych' atramentów. Trzecia opcja to modyfikacja istniejącego pióra przez zeszlifowanie stalówki i wyregulowanie przepływu atramentu. Jeśli nawet wolałabyś nie podejmować modyfikacji we własnym zakresie, jestem pewien, że zarówno na tym, jak i na sąsiednim forum, znalazłabyś osoby, które są w stanie to zrobić z łatwością.

    Bardzo dziękuję za odpowiedź! Myślę, że przy następnym zamówieniu skuszę się na Plumixa, w razie niepowodzenia eksperymentu wiele nie stracę, a właściwie zaczęłam być ciekawa efektu ;)

  5. Żeby zacząć używać pióra ze stalówką B musiałabym się chyba od nowa nauczyć pisać. Inaczej literki całkiem by mi się zlały, są zbyt małe, żeby je pisać grubą linią. Ja rozumiem, że w EF cieniowania nie będzie, ale jestem w stanie to przeżyć. A kupno nowego pióra akurat dla portfela jest całkiem bolesne (nie licząc oczywiście Preppy za niecałe cztery dolce), więc chyba się nie skuszę ;) Problem jest też taki, że poza nauką nie mam czego pisać. Czasem się zastanawiam, po co mi w ogóle kolekcja piór, skoro po skończeniu studiów będą leżały nieużywane. Ale do tego czasu może coś wymyślę...

  6. Chciałabym się grzecznie przedstawić jako nowa członkini tego szacownego grona ;)

    Jestem początkującą miłośniczką stalówek cienkich, bardzo cienkich, a nawet super cienkich. Wszelkie próby nawrócenia mnie na szersze stalówki są beznadziejne w związku z drobnym pismem i studiami (matematyka, dziwne drobne znaczki są wszędzie, a czasem nawet indeksy mają własne indeksy). Posiadam Pelikana M215 EF, (który parę dni temu postanowił się zepsuć), Kaweco Liliput EF, Parkera IM F, (którego zamierzam się niedługo pozbyć), Pilota MR F (optymalna jak dla mnie stalówka), Platinum Preppy EF (prawdziwa igiełka, do normalnego pisania niezbyt, ale do obliczeń idealna). Gdyby ktoś był zainteresowany recenzją któregoś z nich, chętnie postaram się coś stworzyć ;)

    Pozdrawiam serdecznie

  7. Też mam to pióro, tylko sprowadziłam sobie wersję ze stalówką F. Jak dla mnie jest idealna (cieńsza od europejskich EF w Pelikanie i Kaweco). Samo pióro moim zdaniem bardzo udane. Pisze się wygodnie, jest lekkie, nie za duże, bardzo ładne. Co do jakości wykonania to niestety na plastikowej sekcji są ślady po formie (mam na myśli te niewyszlifowane linie, nie wiem dokładnie jak to opisać). Mimo to myślę nad kupnem innej/ innych wersji kolorystycznych.

×
×
  • Utwórz nowe...