Skocz do zawartości

Nikaa

Użytkownicy
  • Ilość treści

    1141
  • Rejestracja

  • Ostatnio

Wszystko napisane przez Nikaa

  1. To fajnie nasycony, dośc mokry atrament https://imgur.com/WQj4bY2
  2. Piękny jest! (Mam juz swoją butelkę )
  3. Skomentuje to krótko: czad!!!!!!!! 😮😲😲😊😊
  4. Oooo, pokażesz jak przyjdzie? Mark Bacas, w internecie znany jako nibgrinder to bardzo zdolny nibmaster (dla niewtajemniczonych). Dużo dobrego slyszałam o jego pracy i widziałam też sporo robionych przez niego stalówek, sama się zastanawiam czy by czegoś od niego nie spróbować
  5. Pióra w leasing to naprawdę dobry pomysł na biznes... mysle, że mógłby się cieszyć dużym zainteresowaniem hahaha Ja już coraz rzadziej kupuje cos, co nie trafia w moje gusta, ale czasami też potrzebuje spróbować czegoś nowego. Bardzo długo czekałam na jakieś fajne TWSBI mini i jak się pojawiła wersja rose gold to zamówiłam, ale na żywo nie podobało mi się już tak jak na zdjęciach. Poza tym dochodzę do wniosku, że kolejne takie małe pióro jest mi po prostu zbędne . Dlatego postanowiłam się z nim rozstać. @tom_ek tak, do demontratorow to się przekonałam już jakiś czas temu i te ostatnie piórowe zakupy to tylko potwierdzenie Jestem też ciekawa coraz nowszych, soecjalistycznych stalówek. Pilot ma ciekawe: Waverly, FA, PO. Intrygowały mnie też te personalizowane stalówki od Franklin Christoph, choć Twoje Tomku doświadczenia nieco mnie zniechęcają czuję, że to są jakieś kolejne możliwe drogi eksploracji piórowego świata
  6. U mnie się trochę zebrało od... grudnia, czy listopada, właściwie mogę powiedzieć o pewnym zaostrzeniu piórozy. 4 nowe pióra (było 5, ale jedno już poszło dalej, bo mi się nie spodobało 😅). 4 wspaniałych z Azji... Kolejny Sailor Pro Gear Slim Midnight Sky LE (EF), przepiękny Pilot Custom 74 Smoky (F), TWSBI 580 (EF) (i tu zaskoczenie, bo to fajne pióro)) i zakup z zeszłej soboty - Platinum 3776 Laurel Green (F). To mój powrót do/ odkrycie na nowo Platinum, to już drugie, po Nice, które mam od dawna i musze przyznać, że chodzi mi po głowie jeszcze wersja 3776 White Chenonceau z SF - na szczęście (?) ktoś wykupił właśnie, bo było dostępne w Piórotece. Po głowie chodzi też kolejny do kolekcji ProGear Slim Coctail Negroni, ale jakoś tak nie mam ochoty na czerwone pióro... eh... te dylematy i chciejstwa Niech już się kończy pandemia, bo kiedy się odbywały piórowe spotkania, jakoś tak człowiek mniej kupował... chyba... Zapasy atramentowe też mocno zasiliłam, głównie Ferris Wheel Press i J. Herbin
  7. Ależ ta Włoszka piękna! Kiedyś też mi się taka marzyła niech cieszy!
  8. Nie, dla mnie za blady. Jest ciekawy, ale taki bladzioch, dla mnie praktycznie bezużyteczny... Po wielu próbach, muszę stwierdzić, że najlepsze są Stone Grey od Faber Castell i Chu Shu od Sailora, dwie jakże różne (również jeśli chodzi o właściwości) szarości, które bardzo polecam. Od kilkunastu miesięcy jednak w moich piórach królują brązy
  9. Rzeczywiście, ogień kominkowy to Twsbi! I jak tam pięknie u Ciebie @tom_ek!
  10. Sailory, Platinum 3776, bo Piloty będą już droższe. Jako ogromna entuzjastka Sailorów, polecałabym na przykład Sailora 1911S albo Pro gear Slim ze złotymi, świetnymi stalówkami (i polecam wybrać Fine), ale będą powyżej założonego budżetu... w budżecie zmieści się natomiast Sailor 1911 Young bądź Sailor Shikiori (ze stalówkami stalowymi). Większy gabarytowo będzie Platinum 3776, również złota stalówka i tu również polecę stalówkę Fine. On też niestety wykracza nieco poza budżet. Japońskie EF są świetne, ale po nie warto sięgnąć jako kolejny krok (ja lubię ) Może warto skusić się na zakupy dzisiaj, bo z blackweekendowym rabatem, w niektórych polskich sklepach, można zjechać nawet 20% ceny... i te japończyki ze złotymi stalówkami stają się bardziej dostępne cenowo...
  11. @tom_ek druga szansa dla Smoky? I słusznie! Widzę, że już ktoś wsparł Cię próbką. Ja początkowo nie byłam entuzjastką tego atramentu, ale z czasem "rósł" w moich oczach... Dzięki za tyle brązowych podpowiedzi, chętnie sprawdzę. Z Monteverde mam jeszcze Brown sugar, ale sama muszę sprawdzić, jak to to wygląda, bo nie pamiętam nawet czy używałam... Już prawię skusiłam się na Inkebane Deer Brown, ale skoro "skręca" w stronę zieleni, to jednak nie dla mnie. Sailorowe Rikyu cha też mi się nie spodobało (okres zieleni, czy może tak zwanych "zgniłków" chwilowo mam za sobą). Cały czas mnie ciekawi kilka nieoczywistych brązowości od Roberta Ostera, Motor oil czy Melon Tea, może nadarzy się okazja do wypróbowania. Monteverde Chocolate Pudding też wygląda ciekawie... Jak dobrze, że jest tyle brązów
  12. Mogę w weekend wrzucić jakieś fotki tych różnych odcieni brązów obok siebie
  13. Oh, uwielbiam brązy! Różne, różniaste! i od długiego już czasu nie chcą mi się znudzić... bo A najlepiej prezentują się w brązowym piórze, moim ulubionym Sailorze White Russian 😎 brąz, brąz, wszędzie brąz! 😂 To już taka mała obsesja... Te po które sięgam najchętniej (kolejność przypadkowa...) i zachęcam do sprawdzenia - Wspomniany Smoky Quartz Pelikan Edelstein (lubię bardzo!) - Iroshizuku Yama-guri (chłodny brąz) - Taccia tsuchi (żółtawy odcień) i cha (tu już czerwieni nuty), oba fajne bardzo - Monteverde Moonstone (brązowo-szary, ciekawy!) - Robert Oster Smokescreen (taki brudny, nieoczywisty odcień) - J.herbin Lie de The (bardzo znany, lubiany, też z odcieniem żółtego) - Wspomniany KWZ Ink Cappuccino też jest bardzo fajny Nie wspominam już o Toffee Brown od MB (bo w sumie są ciekawsze, choć ten to taki kanon brązów), Tsukushi od Iro (też jakoś mnie dotychczas nie ekscytował) i kilku innych, które miałam okazję sprawdzić, bo zwyczajnie jakoś mojej uwagi na dłużej nie przyciągnęły Diaminowych nie próbowałam
  14. Piękne i co jakiś czas moje myśli nawiedzają, ale najbardziej mnie ciekawi jak pisałaby EFka
  15. Ależ takie kombinacje są nieuniknione, dopóki dokładnie się nie określisz co lubisz A i tak co jakiś czas będziesz chciał spróbować czegoś nowego, a to zawsze niesie ze soba pewne ryzyko
  16. Generalnie spróbuj z tym odchudzeniem + suchymi atramentami, może efekt będzie zadowalający. Albo po prostu sprzedaj i poszukaj Falcona z Fka
  17. Mniej więcej, choć nie chce się wypowiadać jako specjalista, bo nim nie jestem - nie jestem nib masterem. Takie odchudzanie sprawdza się przy stalówkach które mają taką większą kulkę irydu, jak Pelikany czy MB (w moim MB 145 stalówka M była 'odchudzana' do Fki) ale przy takich modyfikacjach stalówki celem jest też często (częściej?) oprócz odchudzenia - zmiana charakteru stalówki, formy irydu, zmiany stalówki pod upodobania uzytkownika. Np Nibs.com i nib master John Mottishaw oferuje takie modyfikacje do każdego niemal kupowanego pióra. Jest kilku świetnych nibmasterow, ale dwóch z nich to USA (wspomniany Mottishaw, drugi to genialny Mark/nibgrinder!), John Surówka jest z UK - oni mogą zdziałać cuda, ale czy się to opłaca finansowo? Wątpię.. (wysyłka do USA będzie pewnie dość droga). Ale możesz też spróbować skontaktować się z Przemkiem Dudkiem, naszym polskim pendoktorem. Na pewno coś będzie w stanie poradzić, zaproponować. Moja stalówka w MB 145, była modyfikowana właśnie przez niego, ma teraz taki architekt grind (charakterystyczny sposób informowania irydu właśnie), jest idealnie pode mnie uformowana ale przy moim upodobaniu do japońskich cienkich stalówek (ef!) teraz jest już też za gruba więc nie używam
  18. Akurat Pilot ma tego irydu najwięcej na stalowkacj, nie wiem czy akurat Falconowska Mka (sama mam SF no i nie ma tego irydu za dużo), próbować z odchudzaniem oczywiście można ale tak jak zasugerowałam, nie oczekiwalabym cudów ale do Fki może udałoby się dojść
  19. Z mojej wiedzy też wynika, że nie kupisz samej stalówki do Pilota (tak jak, i tu jestem już pewna, nie kupisz samej stalówki do Sailora ani do Platinum). @MarcinEck, w japońskich stalówkach nie ma dużo irydu więc tym samym nie ma czego 'szlifować', więc moim zdaniem nie da się zrobić EFki z Mki (i tu myślę o japońskich grubościach). Nibmaster trochę odchudzi stalówkę ale wszystko w granicach rozsądku.
  20. Śliczne, trzeba to przyznać, ale na szczęście za chwilę nowy Sailor Pro Gear (Midnight Sky) i dylemat r raczej z głowy
  21. Pokażesz, jak sie prezentuje? Ciekawi mnie ten kolor
  22. Hej, wrzucę później zdjęcie. Co do stalówki - Ja mam stale zalanego Sailora z Fine, i robię sesje kilkustronicowe. Nie wyobrażam sobie pisania Mką Myślę, że to jest kwestia subiektywna, dla kogoś Mka będzie wygodna w długiej sesji, na innego Fka, a dla innego i EFka japońska. Ja nie mam problemu z różnymi papierami, choć na niektórych stalówka sunie nieco bardziej opornie (kwestia przyzwyczajenia się, albo zmiany papieru). Ps. Ja uwielbiam EF Pilota, jest cieńsze niż F Sailora. Właśnie się zastanawiam nad zamówieniem Sailroa z EF Medium-fine jest dla mnie jednak za szeroka, wyobraźcie sobie, haha Musisz po prostu spróbować i przekonać się sam, co jest dla Ciebie lepsze
  23. Mogą nie być, a mogą być też tak fajne, że pozostanie głód, że można było mieć też białego rosjanina i rozpocząć kolekcje koktajli Tymczasem wrzucę jeszcze zdjęcie tych nowych Sailorów Pro Gear slim mini, cukiereczki - kolory takie taupe, przydymione. Boskie. Ale... kolory tak trudno uchwycić na zdjęciu, tak trudno niestety. Zdjęcie zrobione dzięki uprzjemości Maćka z Pióroteki, tamże również zakupiłam swoje pióro.
  24. To kuszenie zasadne, trzeba się też śpieszyć, bo ich określona liczba trafiła na rynek i powoli się już wyprzedają! W tym roku kolejny Coctail wyjdzie na rynek..
×
×
  • Utwórz nowe...