Skocz do zawartości

DzieckoWeMgle

Użytkownicy
  • Ilość treści

    6
  • Rejestracja

  • Ostatnio

Wszystko napisane przez DzieckoWeMgle

  1. Witam, Proponuję wrzucać tutaj Wasze, zabawne lub też mniej zabawne historie, które Was spotkały przy używaniu piór lub z nimi ogólnie związanymi Nie mam na myśli tego jak to się stało że zaczęliście nimi pisać. Zacznę może jako pierwszy... Otóż pięknego Majowego dnia, gdy słońce już świeciło za oknem, grupa studentów siedziała na wykładzie. Jak to zwykle bywa, została puszczona w obieg lista obecności, a ja jako świeżo upieczony posiadacz kolejnego pióra, postanowiłem je oczywiście przetestować na liście, zwłaszcza że tak pięknie by się wyróżniał mój czarny atrament spośród tych wszystkich niebieskich długopisów... Nie minęła chwila, gdy lista dotarła w moje ręce i dumnie zacząłem się podpisywać, tu radość szybko minęła gdyż nim się spostrzegłem na liście już spoczywała wielka plama atramentu właśnie z mojego pióra... Efekt był jeszcze ciekawszy, ponieważ delikatnie wytarłem atrament, niestety było już za późno a moi następcy niczego nie robili sobie z mojej prośby o uwagę na atrament, który mógł być jeszcze mokry... jak się okazało był, i lista po przejściu przez kolejne 40 osób, nie była już lśniącą białą kartką z podpisami. Prowadzący na szczęście okazał się wyrozumiały, bowiem sam jest wielkim fanem piór i zdarzyło się że opowiedział mi kilka historii jego piór, ale bez dokuczliwych komentarzy się nie obeszło (bardzo ceni sobie dobry żart, co i nam nie przeszkadza). Koniec końców zamierzony efekt osiągnąłem... wyróżniłem się spośród grupy. Czekam na Wasze opowieści, niebawem także wrzucę kilka innych. P.S. Mam nadzieję że trafiłem na właściwy dział, jeśli nie to proszę o przeniesienie
  2. Podrzucam Wam moi drodzy aktualny wygląd mojego pisma, ale także stworzoną dziś przeze mnie czcionkę (wzorowana na kilku różnych i z głowy), którą zamierzam doprowadzić do perfekcji i pisać przy każdej możliwej okazji (np. szybkie notatki) Obecna: Zamierzana:
  3. Nie wszystko, niestety ze stalówką i spływakiem walczyłem troszkę dłużej, ale przyniosło to efekt w postaci nieuszkodzonego pióra, i tego jak teraz pisze P.S. Walkę ze stalówką podjąłem dopiero po długim namaczaniu w gorącej wodzie... Wyszła elegancko. Poprzedni właściciel / właściciele postanowili używać kilku atramentów bez wcześniejszego czyszczenia pióra, co skutkowało tęczą w naczyniu i zalepieniem pióra
  4. Witam, właśnie przekopuję internet w poszukiwaniu informacji na temat pióra, które na stalówce ma oznaczenie "Prima 4"... Czy ktoś wie coś więcej o tym piórze? Bardzo mi zależy żeby dowiedzieć się o nim nieco więcej
  5. A oto mój drugi nabytek... Prima 4 Niestety poza tym że jest to przedwojenny wytwór o (jak dla mnie) niespotykanej nazwie, nic więcej o nim nie wiem... Pióro dotarło do mnie zaledwie 20- 30 minut temu, niestety jego stan nie jest za ciekawy, ale zamierzam uratować to pióro. Ku mojemu zdziwieniu ma tendencję do fleksowania, co mnie bardzo cieszy. Jednakże, aktualnie bierze kąpiel oczyszczającą, i wtedy ja zabiorę się za nie, ponieważ już widzę że spływak nieregularnie odstaje od stalówki i trzeba będzie przy tym wszystkim troszkę posiedzieć. Gdyby ktoś miał informację o tym piórze, lub może o podobnych do niego (budowie, działaniu, naprawie) proszę o bezzwłoczną wiadomość Próbkę pisma, mam nadzieję dosłać jak najszybciej.
  6. Myślę że mimo mojego małego stażu, koledzy pozwolą powitać Cię na naszym forum w moim jak i ich imieniu. Mam nadzieję że znajdziesz tu wyczerpujące odpowiedzi na pytania, tak jak mnie się to udało. Chętnie zobaczyłbym zdjęcia Twojego pióra. Pozdrawiam !
  7. Tak, wstawiłem je na forum, ale pozwolę sobie tutaj także wrzucić fotki mojego pióra. Głównie zdecydowała cena i wykonanie, smok mnie nie interesował. Początkowo nawet zamierzałem go usunąć, lecz po czasie zaczęło mieć to w sobie jakąś moc. Nie wiem czy to urok pisania piórem, ale teraz się z nim nie rozstaję, i wciąż szukam tylko pustego miejsca na papierze, aby móc coś napisać. P.S. Zdjęcia są autorstwa sprzedawcy, od którego je kupiłem.
  8. Kilka słów o sobie: Jestem studentem Akademii Marynarki Wojennej na kierunku Nawigacja. Po przeszło 13 latach postanowiłem wrócić do pióra. Przygody z piórem: Odkąd pamiętam zawsze jakieś miałem w piórniku, jednakże źle wspominałem ich używanie aż do niedawna, gdy zapadła decyzja, aby spróbować raz jeszcze. Przy moim dość wymagającym trybie życia, potrzebowałem czegoś trwałego i niezawodnego, dlatego też zawsze pióra rozlatywały mi się po kilku dniach użytkowania (długopisy także - chyba że były wykonane z metalu). Jednakowoż ostatnio natrafiłem na pióro wykonane z metalu (dosyć ciężkie co bardzo lubię), i postanowiłem zaryzykować. I tak stałem się posiadaczem pióra, które jako jedyne bardzo mi się spodobało z pośród tysięcy modeli, które oglądałem. (Lubię prosty, surowy, elegancki i stonowany wygląd - żadnych ekstrawaganckich kolorów, falistych kształtów czy prześwitujących konstrukcji). Jak trafiłem na forum: Na początku byłem bardzo zadowolony z mojego pióra, grubsza wilgotna kreska to coś co sprawiało że pisało mi się nim lekko zwłaszcza przy bardzo szybkim pisaniu czy robieniu rysunków. Jednakże po jakimś czasie zaczęło sprawiać mi problemy, rozwiązanie znalazłem m.in. właśnie na tym forum. Z czasem zgłębiając się w zakamarki wiedzy o piórach, postanowiłem zaistnieć na forum. Zatem witam wszystkich, czy też jak to mówi się u nas, Ahoj!
×
×
  • Utwórz nowe...