Witam,
To moja pierwsza recenzja. Jako jej przedmiot wybrałem zeszyt Leuchtturm 1917 w rozmiarze Master.
Rozmiar ten jest odpowiednikiem powiększonego A4. Prócz kropkowanych kartek zawiera kopertę w rozmiarze A4, nalepki do opisania zawartości, spis treści, oraz gumkę do zamykania zeszytu. Wszystkie strony są numerowane. zawartości zapewnień producenta papier ma 100g/m2 i jest specjalnie stworzony na potrzeby użytkowników pióra wiecznego.
Zeszyt kosztował mały majątek (71zł) i nie ukrywam, że spodziewałem się po nim cudów. Jeśli chodzi o jakość wykonania i estetykę jest ona bez zarzutu. Czarna, skóropodobna okładka, kremowy papier, zaokrąglone rogi.
Papier jest solidny, sztywny w przyjemnyk odcieniu ecrue. Niestety nie spełnił pokładanych w nim oczekiwań. Pisanie jest bardzo OK. Czuć pod stalówką dobrej jakości papier. Chodź, jak mam być szczery to spodziewałem się czegoś więcej... Miałem nadzieje, ze będę miał uczucie jakby anioł całował stalówkę.
Wiem, że może mój charakter pisma nie jest godny by pisać takimi piórami, po takim papierze, ale mimo wszystko
próbka poniżej.
I tu pojawia się problem! Atrament przebija na drugą stronę. Sprawia to, że komfortowe pisanie możliwe jest tylko z jednej strony. Poniżej próbka problemu.
Jestem rozczarowany. Spodziewałem się, przynajmniej, ze nie bedzie przebitek. Jeśli chodzi o moją ocenę to 3- w skali szkolenej.
Ładna okładka i przemyślane dodatki, ale główny cel - dobry papier dla pióra, nie został osiągnięty.
_____________________
Pozdrawiam,
Łukasz