Rufuz

Nie wiem dlaczego mówicie źle o tych stalówkach. Mam 4 różne i żadna nie przerywa. 

Plastik rzeczywiście słaby. Stalówki OK, miały słabe chwile, ale ogólnie OK. Grubość linii (mam stalówki EF, F, M i BB) pomiędzy EF i M nie bardzo widzę różnicę. Różnica jest raczej w twardości stalówki. Pióro dla osób, które lubię naprawdę małe pióra, ciągłe zakładanie skuwki żeby uzyskać normalny rozmiar jest zbyt męczące. 

Myślę, że możesz spokojnie kupić 10 chińczyków i cena będzie niewielka. Jest tylko jedna kwesta dotycząca stalówek chińskich, jeśli coś napiszesz jedną, to tak jakbyś pisała wszystkimi   

 stronę

13 godzin temu, Wąsaty napisał:

Jak to "odlazła"? Wyleciała? Odkleiła się?

Odgięła się w drugą stronę. Ponowne jej zamontowanie nie było możliwe (wypadała z sekcji). Nie dociskam mocno jak piszę. Pióro było tandetne okrutnie. Nawet Hero za 3 zł jest lepsze  

Razu pewnego kupiłem w Tesco pióro wieczne za 2 zł. Po dwóch tygodniach stalówka odlazła od pióra

Platinum 3776 z Japonii. Jeszcze kasy zostanie.

Podepnę się do tematu. Szukam pióra w podobnej klasie co Platinum 3776, Sailor 1911 (raczej S), bądź Pilot. Chcę zamówić w Japonii. Platinum miałem ze stalówką B, mocno "szura" po papierze, ale cena znośna

Dnia 2.02.2017 o 18:14, Kowal1623 napisał:

@Rufuz Jak pisałem w supermarketowym zeszycie, to było w zasadzie ok. Ale na Oxfordzie, czy Clairfontaine się rozmazuje, jak przejedziesz wilgotnym palcem... Szczególnie w mokrych stalówkach i w tych miejscach, gdzie jest ten czerwony "sheen" (jak to się nazywa po polsku?). Mimo wszystko bardzo lubię i używam tego atramentu. Trzeba tylko bardziej uważać. 

Właśnie o tym mówię. Pisanie po papierach gorszych bardziej chłonnych pewnie jest OK. Gorzej jest z papierami lepszej jakości. Kiedyś zdarzyło mi się kupić atrament Diamine Majestic Blue. Kolor ładny dlatego wziąłem, ale rozmazywanie tragedia. Znalazłem nawet coś co pisałem w 2013 roku tym atramentem i nawet teraz jestem w stanie go rozmazać.

Jak z rozmazywaniem atramentu? 

Spoko ale budżet nie ten

Pierwszego kupiłem oryginalnego. Kolejne 4 zrobiłem sam wszystko przed Tobą 

Traveler's

Pamiętam jak kiedyś zobaczyłem go pierwszy raz....kupiłem od razu. Teraz leży

Mości Państwo mosiężne blaszki macie choćby na Allegro. Wystarczy poszukać

Watermen Hemisphere (wół roboczy), Lamy Al-star, Pilot MR, Jinhao X450 też daje radę bardzo dobrze.

Będąc właścicielem firmy zapewniłbym sobie od początku 50%+1, albo robiłbym wszystko żeby zapewnić

Dziwne, dla mnie zrozumiałe byłoby zostać we własnej firmie i resztę zdymisjonować.

Pojęcie cienka jest bardzo względne. Dla mnie F to już igiełka (europejskie F). Zatem cienki i mokry to Pilot MR

Z tych dwóch PILOT

Może masz trochę racji ale boję się czy nie zapomnę wieczorem napełnić do pełna.Co do pisania w szkole,to czasami zdarza się że na jednej lekcji trzeba wypisać 5 stron a to tylko jedna lekcja.

Polecam TWSBI do nich mieści się kubik atramentu i czasem to irytuje bo skończyć się nie chce . Wiem, że to nie cena Vectora ale też nie jakoś specjalnie porażająca (mam na myśli Eco)

Są podróżne kałamarze, ale milion razy droższe niż Vector

Stalówki Lamy mocno szeleszczą (mam M-kę), porównuję z TWSBI też M. TWSBI gładziej, Lamy bardziej mokro. Lubię gładko, lubię mokro i u mnie zwycięzcy brak

Skóra na wzór Traveler's notebook. Robiłem kiedyś takie coś zrobię zdjęcia to wstawię.

Ładny, nie jestem zwolennikiem czerwieni, aleee.... tak ładny

Podobny do Watermana w kolorze czarnym...czyli nie czarny

Aż tak gruba ta F-ka? Miałem model Prelude (Gun Metal) z F-ką, bo inna w tym wykończeniu w Polsce dostępna nie jest, była extremalnie cienka. Ja nazwyłabym ją w Prelude EF-ką.