Skocz do zawartości

korwin11

Użytkownicy
  • Ilość treści

    6
  • Rejestracja

  • Ostatnio

Posty napisane przez korwin11

  1. Szanowni Panowie i Panie!

    Podczytuję forum od mniej-więcej miesiąca zastanawiając się nad piórem dla siebie. Im dłużej czytam tym bardziej wychodzi Pilot 78G ;) Jednak wygląd tego pióra kompletnie mi nie odpowiada, więc proszę Was o podpowiedź na jaki inny model warto zwrócić uwagę.

     

    To ma być moje pierwsze pióro od wczesnej podstawówki, więc nie jestem pewna czy dokładnie wiem, czego od niego oczekuję, ale wspominając moje dotychczasowe doświadczenia liczę na to, że (im wyżej jest warunek, tym jest ważniejszy):

     

    - będzie pisało naprawdę cienko (czyli najlepiej <0.5mm)

    - nie będzie przysychać - tusz będzie spływał wystarczająco szybko by nadążyć za tempem pisania

    - musi być wytrzymałe. Nie kupuję go, żeby go zniszczyć, ale nie jestem najdelikatniejszą osobą na świecie. Dobrze, jakby pióro to wytrzymało. W tym - nie może robić kleksów przy lekkich wstrząsach itp. Może powinno być zakęcane?

    - wolałabym, żeby nie było plastikowe.

    - budżet do 150 zł.

    Dziękuję za wszelkie rady :)

     

    Szanowna Koleżanko

     

    Mam nadzieję, że nie poczujesz się obrażona lub zawstydzona, ale słowo tusz razi wiele osób piszących piórami, a więc raczej atrament w kałamarzu, a nie tusz w butelce, bo to i brzmi ładniej i jest poprawnie, prof. Miodek wtedy też się cieszy ;) Ja np. z pokorą przyjmuje takie poprawki, bowiem uważam to za pewną formę nauki... 

  2. Cóż, można dbać o notatki by się nie rozmazały od wody czy powodzi i pisać dziwadłami. Ze swej strony poleciłbym Herbina Lie De The. Boski brąz.

    Zawsze mnie zastanawiało, dlaczego wszyscy zabezpieczają się od zalania kartek, a nie od pożaru ;)

    Cóż, pewnie po 20tu, 30tu minutach na jedno wychodzi, bo wody używa się także do gaszenia pożarów :)

  3. Parker Reflex, ale nie przyzwyczajaj się do niego za bardzo - tak zaraz pojawią się pęknięcia na skuwce - ten typ tak ma ;)

     

     

    pęka też tak zwany korpus, a guma rychło złazi i się klei.

     

    Otóż nie do końca jest tak źle, jak piszecie :o Mam mojego P. Reflexa od 3 lat, piszę nim niewiele, ale często ze mną podróżuje luzem w bocznej kieszonce teczki (z kluczami).

    I co? I nic, nie ma żadnych pęknięć - obejrzałem korpus i skuwkę pod lupą, są jak nowe. Jedyne, co mogę potwierdzić, to lekko starta gumka na sekcji. Klips nie jest bardzo błyszczący, jest lekko matowy, ale nie wiem, czy nie taka jego uroda. Po tygodniu od odstawienia startuje od przyłożenia, no czasem po 0,5 sek. ;)

    No i może ma znaczenie napis wokół skuwki "UN MADE IN UK", znaczy, w sensie jakości materiałów?

×
×
  • Utwórz nowe...