kovent

Postanowiłem przeznaczyć około 150 zł.
Lamy Studio podoba mi się, lecz w tej chwili odpada ze względu na koszt.

Po zebraniu trochę informacji zastanawiam się nad kupnem Sheaffer Gift 300.

Pomyślałem tak: „a co mi tam jak będzie za ciężkie to za jakiś czas najwyżej poszukam czegoś lżejszego”   

Witam!

Jak w tytule mam problem z wyborem pióra wiecznego. Od parunastu lat piszę piórem z przerwami, ale zawsze wracam do pióra ze względu na lekkość w pisaniu w porównaniu do długopisów. Były to wyłącznie pióra do 10zł. Parę lat temu będąc na studiach kupiłem sobie pióro Herlitz my.pen M, które strasznie lekko sunie po kartce (nie czuć drapania), ale piszę bardzo drobnym druczkiem, więc M jest trochę za grube moim zdaniem.  Jakieś rok temu kupiłem Omega Zenith F, tutaj grubość była w miarę, lecz pióro moim zdaniem jest za lekkie i trochę drapie. Dodam, że naboje do tych piór to były jakieś tanie typu (krótkie) 20 szt. za 5zł.

Doszedłem do wniosku, że chciałbym kupić jakieś lepsze pióro w miarę ciężkie o grubości F. Od kilku dni zacząłem, więc szukać pióra do kupna, czytając te forum oraz jego starszą wersje. Na razie wybrałem następujące pióra:

Sheaffer Gift 100

Waterman Graduate

Lamy AL-star

Mam kilka pytań jednak przed ostatecznym wyborem:

- czy odczuwa się dużą różnicę w pisaniu, pomiędzy trzema wymienionymi piórami, a tymi tanimi, które posiadam (lub innymi tanimi do 10zł z marketów)?

- czy atrament firmowy Sheaffer, Waterman, Lamy jest lepszej, jakości od tych tanich marketowych i można to łatwo zaobserwować bądź odczuć podczas pisania?

Ogólnie rzecz biorąc interesuje mnie czy jest widoczna różnica pomiędzy droższym a tańszym, czy po prostu płacimy za nazwę marki?

Pióro będzie służyć do robienia w miarę długich notatek.