Skocz do zawartości

tomaszk1

Użytkownicy
  • Ilość treści

    18
  • Rejestracja

  • Ostatnio

Wszystko napisane przez tomaszk1

  1. Używam tego pióra od marca ubiegłego roku na co dzień. Nie noszę go w etui, najczęściej wpięte w kieszeń ale także luzem. Nie zauważyłem aby korpus jakoś przesadnie się rysował. Owszem, łapie jakieś "ślady użytkowania" ale bez przesady. Co do zasychania pióra w skuwce to kategorycznie zaprzeczam. W czasie urlopu pióro leżało nieużywane dokładnie 10 dni. Nietknięte ludzką ręką. Po zdjęciu skuwki wystartowało od pierwszego przyłożenia do papieru. Coś w tej sprawie Parker musiał udoskonalić, ponieważ kupiłem niedawno (w lipcu) Parker Sonnet Essential i w tym przypadku jest podobnie. Po 5 dniach leżakowania, pióro wystartowało bez problemu. Albo mam jakieś szczęście, albo dopracowano ten szczegół. Wracając do "51", uważam, że jest to pióro w miarę udane. Jedynym irytującym elementem jest widoczne zmatowienie sekcji do 2/3 długości od strony stalówki - zapewne od jakiejś wkładki w skuwce. Ja jestem z tego pióra zadowolony.
  2. Nie jestem znawcą piór Parkera, ale mam ich kilka (właśnie Sonneta) z różnych lat ich produkcji. Wydaje mi się, że na zdjęciach mamy do czynienia z podróbką. Obecnie pióra Sonnet na skuwce mają szeroki pierścień, a nie jak na zdjęciu bardzo wąski. Taki wąski pierścień miały Sonnety z lat 90-tych ubiegłego wieku. Jednak wtedy elipsa w logo firmy była bardziej okrągła niż na zamieszczonym zdjęciu. Tak spłaszczona elipsa jest w obecnym logo Parkera, ale wtedy nie zgadza się wspomniany już pierścień skuwki. Zwieńczenie skuwki w obecnych Sonnetach ma chromowany element, a na zdjęciach jest to czarny plastik - taki był we wcześniejszych wersjach, ale znów nie zgadza się logo. Poza tym wszystkim, w Sonnetach z lat 90-tych, takich z wąskim pierścieniem, grawerunek nazwy producenta i kraju produkcji był bardzo staranny. Wiele mogłoby wyjaśnić także zdjęcie klipsa. Mam nadzieję, że się mylę i ktoś z "Parkero-ekspertów" zaprzeczy wszystkiemu co napisałem. Pozdrawiam gorąco.
  3. Informacji na temat wymiarów i wagi tych piór jest w sieci kilka i różnią się między sobą. Na zdjęciach na stronie producenta nie widać za bardzo aby sekcja była półprzeźroczysta, szczególnie w wersji czarnej. Chciałem zasięgnąć informacji u kogoś kto pióro ma w rękach i może je zważyć oraz zmierzyć. Nie wiem - pytam, czyż nie po to między innymi jest forum? Pozdrawiam
  4. Ładne. Czekałem na nie po wcześniejszych zapowiedziach. Czy szyjka (czyli jak rozumiem - sekcja) jest trochę półprzeźroczysta? Intryguje mnie jeszcze kwestia wymiarów. Mógłbyś napisać coś na temat długości i grubości pióra oraz jego wagi? Dziękuję i pozdrawiam Tomasz
  5. Dzień Dobry Zachorowałem na pióro Caran d'Ache 849 w kolorze czarnym. Ponieważ przypadek jest beznadziejny i na wyleczenie nie ma szans, zamierzam się poddać. Pióro nie jest ani specjalnie efektowne, ani piękne ani tanie, ale ma w sobie to "coś" - muszę go mieć. Nigdy nie miałem z piórami tego producenta kontaktu i stąd moja prośba do osób bardziej doświadczonych - jaką stalówkę wybrać? Wybór mam pomiędzy: EF, F lub M. W większości posiadanych piór (Kaweco, Pelikan, Parker czy też Sheaffer) mam stalówkę F i bardzo mi to odpowiada. Pytanie które chcę zadać to: jak rozmiar F w piórze Caran d'Ache ma się do F Pelikana, Kaweco i Sheaffera (Parkera pomijam - zazwyczaj jest grubsza niż inne F-ki). Pozdrawiam z zimowych Bieszczadów
  6. Witam. Rzeczywiście, na podstawie zamieszczonych zdjęć trudno o ocenę. Ja jednak kupiłem pióro Parker Sonnet Stainless Steel Chrome Trim w roku 2004, w sklepie w Rzeszowie i na skuwce jest to samo - paskudne zresztą - logo, a zdobienia na stalówce są identyczne jak te na zdjęciu. W moim przypadku było to pióro raczej oryginalne (sklepowe). Moje datowane jest na rok 2003. Z oznakowaniem piór Sonnet i rodzajami wykończeń był chyba niezły bałagan co znacznie ułatwia życie podróbkom. Miłego dnia.
  7. Bardzo ciekawe. Podaną przeze mnie cenę sprawdziłem w kilku polskich sklepach internetowych. Ta podana przez @Abore nawet z wysyłką z Wielkiej Brytanii wynosi ok. 390 zł. Nadal jest to sporo więcej od innych piór AL Sport, ale jak słusznie zauważyłeś: seria limitowana czy okazjonalna może kosztować więcej i nie powinno to bardzo dziwić. Mnie jednak bardziej chodziło o samą stalówkę. W podanym przez Ciebie sklepie jej cena szybuje do ponad 160 zł. Jednak drogo. Może chodzi o to, żeby "na boku", taniej, nie skomponować sobie pióra limitowanego z części zamiennych? Zagadka pozostaje.
  8. Witam wszystkich serdecznie. Chciałbym prosić o pomoc w rozwikłaniu tajemnicy materiału z jakiego wykonana jest stalówka w piórze Kaweco AL Sport z nowej edycji "night edition". Zaintrygowała mnie niezmiernie cena tejże stalówki. Mianowicie, o ile zwykła stalówka do serii sport, czy to w kolorze złotym, czy srebrnym kosztuje ok 30-40 zł. To stalówka w kolorze czarnym wymaga wyłożenia ponad 120 zł. Stąd zagadka - z czego jest wykonana? Samo pióro w edycji czarno-czarnej nie jest dla mnie specjalnie atrakcyjne. Jednolita czerń, bez jakiegokolwiek, drobnego chociażby przełamania, sprawia na mnie wrażenie plastikowości i jest raczej mało atrakcyjne (oczywiście jest to całkowicie subiektywna ocena - wiem, ze komuś może się podobać). Nie wiem czy cena stalówki jest związana z anodowaniem w kolorze czarnym? Czy jest to procedura droższa? Porównując ceny klipsów "retro" w kolorze czarnym, złotym i srebrnym - różnic nie ma. Może więc Herr Gutberlet postanowił trochę "ulżyć" kieszeniom pióromaniaków i tak jak wycenił samo pióro (ok 550 zł) tak też postąpił ze stalówką.
  9. Mam obydwa pióra i rzeczywiście różnią się nieco wagą. Jednak Prelude jest doskonale wyważone i zarówno ze skuwką założoną na korpus jak i bez pisze się bardzo wygodnie. Co do wagi nie jestem zbyt obiektywny gdyż lubię cięższe pióra. Nie bez znaczenia jest fakt, że Sheaffer ma wieczystą gwarancję dla pierwszego użytkownika. Co do wytrzymałości to w Hemisphere lubi się "wyrobić" zatrzask skuwki. Po kilkuletnim dość intensywnym używaniu Prelude nie zauważyłem żeby skuwka była choćby odrobinę luźniejsza. Trzeba także mieć na uwadze, że w Prelude lubi występować efekt "nib creep" czyli delikatnego wypełzania atramentu na stalówkę. W moim przypadku efekt ten raz jest, a raz go nie ma. Ma to na pewno związek z rodzajem używanego atramentu. Przy Pelikanie 4001 jest bardzo częsty, a przy Kaweco, Sheaffer i Diamine - praktycznie nie występuje. Kiedy przeczytałem to co wyżej napisałem - stwierdziłem, że chyba nie pomogłem.
  10. Nadruk CTX to nazwa koreańskiego koncernu produkującego monitory. Ostatnie ich modele pojawiły się bodajże ok 2005 roku. Potem został wchłonięty chyba przez LG (tego nie jestem pewny). Wynika z tego, że jest to pióro reklamowe - jak wcześniej wspomniano - "no name". Pozdrawiam
  11. Uszkodzony klips miałem w innym Sonnecie w wersji stalowej. Tam dopasowałem skuwkę z pióra kulkowego o tej samej wersji kolorystycznej. Do pióra w wersji kolorystycznej czarna laka - skuwka po prostu zniknęła za przyczyną mojej ukochanej skądinąd latorośli.
  12. Niestety nie. Dzwoniłem do wszystkich dystrybutorów Parkera (tych których znalazłem w internecie), ale wszyscy odesłali mnie do Service After Sales Parkera, uprzejmie podając numer telefonu i adres mailowy. Myślę, że trend jest taki jak w motoryzacji. Zniechęcić klienta do napraw przez ceny serwisu, a zachęcać do kupna nowego.
  13. No i czar przepadł. Dostałem dzisiaj wycenę dopasowania nowej skuwki do mojego Sonneta. Składa się ona z dwóch punktów: 1. cena skuwki - 69,70 zł (netto) 2. Koszty naprawy (czyli nałożenia skuwki na pióro) - 139,40 (netto) Suma brutto = 257,19 zł Po prostu katastrofa. Cenę skuwki rozumiem i akceptuję, ale ta naprawa to jakiś koszmar. Prędzej spodziewałbym się wyceny odwrotnej - skuwka droższa, naprawa - jakaś symboliczna. Właściwie to dołożę pare złotych i mam nowiutkie pióro. Oczywiście z naprawy zrezygnowałem. Gdyby ktoś miał zatem, niepotrzebną mu skuwkę w kolorze czarnej laki to proszę o kontakt, wersja kolorystyczna wykończenia nie ma już znaczenia. Pozdrawiam i doradzam pilnowania skuwek jak oka w głowie.
  14. Przepraszam, bo trochę nagmatwałem. Skuwka do pióra stalowego (CT) pomimo, że trochę luźna to jednak godnie zastępuje oryginał. Wysyłane pióro to inny egzemplarz - czarna laka - wykończenie również CT - skuwkę tego pióra "zdematerializowała" moja 4 letnia latorośl (to był moment nieuwagi), i to właśnie pióro wysłałem w piątek (26.09). Jeśli operacja zakończy się powodzeniem, to ze stalowym zrobię to samo. Na razie czekam nas dalszy ciąg i o wszystkim Was poinformuję. Pozdrawiam
  15. Dziękuję za radę. Poszedłem tym tropem. Napisałem maila do jednego z oficjalnych dystrybutorów firmy Parker, a tam skierowano mnie do działu "Servis after sales" firmy Newell. Po wyłuszczeniu sprawy tamże, otrzymałem uprzejmą odpowiedź z sugestią aby wysłać do nich (do Poznania) pióro kurierem, na ich koszt (podano mi konieczne dane do takiej wysyłki). Nastepnie wycenią usługę i jeśli mi pasuje, to po wpłacie na konto odeślą mi naprawione pióro, a jeśli nie to odeślą mi pióro na swój koszt. Szczerze mówiąc, bardzo eleganckie i profesjonalne podejście. Najbardziej mnie ujęło jedno z pytań formularza reklamacyjnego: "czy pióro ma wartość sentymentalną". Niezłe, prawda? pióro oczywiście wysyłam. Poinformuję jak sprawa się zakończyła. Pozdrawiam serdecznie, ukłony dla Claash.
  16. Wracam do tematu, ponieważ skuwka jednak nie trzyma się idealnie. Mam w związku z tym pytanie czy można do modelu Sonnet - czarna laka CT dokupić nową skuwkę? Jeśli tak, to czy mógłbym prosić o jakieś informacje w tej sprawie? A może ktoś z Szanownego Koleżeństwa ma coś takiego "na zbyciu". Pozdrawiam wszystkich serdecznie.
  17. ArielN i Piter22, serdeczne dzięki za pomoc i radę. Zaryzykowałem i przez ostatnich kilka dni używałem skuwki z pióra kulkowego. Nie zauważyłem żadnej różnicy. Atrament nie zasycha, pióro działa idealnie. Jeszcze raz dziękuję. Pozdrawiam. Tomasz
  18. Witam. Od blisko 10 lat używam pióra Parker "Sonnet" - stalowe. Z pióra jestem bardzo zadowolony i bardzo się do niego przyzwyczaiłem. Niestety kilka dni temu, na zasłużoną emeryturę przeszedł klips. Obluzował się i kompletnie nie wiem jak go z powrotem osadzić. Z tego samego kompletu posiadam jeszcze pióro kulkowe - pomyślałem, że wykorzystam skuwkę z pióra kulkowego do pióra wiecznego. Niestety chociaż "na oko" z zewnątrz pasuje to nie wiem czy wewnątrz także będzie nale życie spełniała swoją funkcję. Bardzo proszę forumowiczów o ewentualną pomoc w postaci informacji, czy bez obaw mogę zamienić skuwki? Pozdrawiam serdecznie Tomasz
×
×
  • Utwórz nowe...