herbatnick

Dnia 21.07.2017 o 20:05, szalasnikov napisał:

I czymże się różni wersja classic od skyline i ice?

Dnia 21.07.2017 o 22:21, Rinke napisał:

Kolorem korpusu i kolorem stalówki (w jednym kolor złoty w drugim srebrny), niczym więcej. 

Nie no, jeszcze czymś sie Ice różni od pozostałych   Jest generalnie transparentny. Skuwka i sekcja są zabarwione na jakiś kolor, korpus bezbarwny. Świetnie wyglądają jako zakraplacze.

A co do atramentów dobrych a tanich to ja polecam zawsze Rohrer&Klingner - w granicach 18 zł za 50 ml.

Świetny kolor,  bardzo mi się podoba  

Tylko jedną, minimalną uwagę mam, zupełnie spoza tematu.

@Visvamitra - wybacz, że się czepiam, ale jako historyk, który pracę dyplomową pisał o państwie Inków nie mogę tego odpuścić   Rzeczony Itzamna był rzeczywiście bogiem, ale Majów (załączone zdjęcie to też fragment jakiegoś kodeksu Majów). Bóg Inków został przypomniany w innym atramencie Callifolio, a mianowicie Inti - był bogiem słońca i nawet tamten kolor został dobrze dobrany 

7 godzin temu, szalasnikov napisał:

Classic?

Classic / Skyline / Ice - te "plastikowe" są w granicach 80 zł za sztukę. Pojemność - standardowy nabój international (jakieś 0,7 ml), ale te Sporty z powodzeniem można przerobić na "zakraplacz". Odrobina smaru silikonowego na wewnętrzny gwint i można zalać cały korpus - wchodzi 3 ml atramentu! To na pewno wystarczy na dłuższy czas.

2 minuty temu, XNICKIEES napisał:

Chętnie?

Dostałem ostatnio pióro Kaweco i stalówka tradycyjnie miała baby bottom...

Ja wiem, czy "tradycyjnie"? Mam kilkanaście Sportów i tylko dwie stalówki miały ten problem 

Kaweco Sport  

I sprawdź przy napełnianiu czy masz na pewno całą stalówkę zanurzoną w atramencie.

Ja się pod Kaweco podpisuję wszystkiemi czterema kończynami i jeszcze przez aklamację jestem na TAK!  

Łał, w ferworze sesji myślisz o nowym piórze... Jesteś uzależniony!  

Ale dobrze prawisz. Forumowe pióro 2016 chyba będzie można kupić na Boże Narodzenie 2017... I zastanawiam się, czy to aby na pewno Namisu zostanie... 

Dnia 28.05.2017 o 12:56, Tomasz Wiśniewski napisał:

Co masz do,,ameliniowej lamy"? Amelinium nie znasz? Możesz nie znać, następnym razem aluminium napiszę.

Bo jak "amelinium" to "ameliniumowa lama" 

A TWSBI brać! Tyle że mi się Lamy średnio podobają po prostu więc mogę być nieobiektywny.  

Dnia 8.05.2017 o 16:23, Szymon napisał:

Nie spełnia, bo nie jest metalowe

E tam, nie jest metalowe... Ja właśnie ustrzeliłem czarnego AL Sporta w cenie Classica   

Ale ze mnie ciemnota! Sam kiedyś pracowałem w firmie, która wycinała sztukaterię ze styropianu i styroduru!

Faktycznie, to się da spokojnie wyciąć i nie powinno być strasznie drogie. Akurat "moja" firma już nie istnieje, ale wystarczy wyguglać "sztukateria styropianowa" i w całym kraju da się to znaleźć. Wystarczy podesłać (nawet odręczny) rysunek z wymiarami i operator plotera już sobie zaprojektuje, co trzeba. 

Ewentualnie niektóre firmy mogą mieć opory przed wycięciem małej ilości takich elementów.

7 godzin temu, Pioromaniaczka napisał:

Szukam jakiegoś fajnego atramentu innego niż HERO i PELIKAN. Zależy mi by nie przekroczył 20 zł. Czy w ogóle znajdę taki?

Rohrer&Klingner - 50 ml za ok. 18-19 zł. Plus oczywiście przesyłka   https://calligraphers.eu/pl/tusze-i-atramenty/794-atrament-rohrer-klingner.html (w Krakowie możliwy odbiór osobisty) albo http://tradearts.pl/pl/o-tusze-artystyczne-i-atramenty_rohrer-amp-klingner-atramenty-artystyczne-18

4 godziny temu, Wąsaty napisał:

No tak, tylko kasetka ma tę zaletę, że nic z niej nie wyleci. Podczas przenoszenia. A z tych gąbek (gombek?) może spaść, więc i tak chyba trzeba to potem wsadzić do jakiegoś pudełka?

Zamówiłem tą gąbkę jako wypełnienie do małej komódki z szufladkami. Jak będę miał wszystko gotowe, to się pochwalę 

Chyba że mi nie wyjdzie... 

A ja podszedłem w jeszcze inny sposób -> gąbka akustyczna   Można dociąć nożyczkami na wymiar szufladki a nie trzeba w zasadzie niczym obklejać. Kupiłem taki zestaw na aliexpres:  https://pl.aliexpress.com/item/6Pcs-Lot-30-30-2-5cm-Blue-Black-Acoustic-Wedge-Soundproofing-Studio-Foam-Tiles-Using-polyurethane/32794740186.html?spm=2114.13010608.0.0.nz62fZ

Co prawda jeszcze do mnie nie ta gąbka nie dotarła, ale jak już będę miał ją w rękach, to podzielę się opinią, czy działa jak trzeba.

9 godzin temu, Wąsaty napisał:

Pytanie do mnie? Bo nie kaman o co chodzi z tym Tołstojem?

Sorry, tak mi się jakoś skojarzyło   Ale dzięki za odpowiedź 

Jako fan Kaweco mam dylemat - czy zamówić tą... eeee.. tego (?) Delike, jako ciekawostkę - czy może jednak powinienem się oburzyć i wykląć producenta 

@XNICKIEES - piękny ten ORYGINALNY   Sport. Mój już się "spatynił", ale o to chodzi  

A ten klips od Tołstoja to można zdjąć (jak w Kaweco) czy jest przymocowany na stałe?

Ja kupowałem też w sklepie http://tradearts.pl - minimalnie tańszy atrament, droższa przesyłka, ale mają dużo innych artykułów artystycznych, jakbyś potrzebował (ja potrzebowałem ).

Ale Calligraphers też jest dobry, możesz tam śmiało kupować.

Dnia 17.04.2017 o 08:31, peterek_primosz napisał:

Uważam że Rohrer & Klingner

Potwierdzam   Tanie, dobre, parę fajnych kolorów do wyboru  

Chyba że chcesz wydać więcej kasy, to bierz Iroshizuku  

Witaj na forum

Z tych, które podałaś, to bierz Hemisphere - wół roboczy nie do zajechania. Całe studia nim pisałem i jest nadal prawie jak nowy (wersja "stal szczotkowana"). Nie mam pojęcia jak wypada w porównaniu do IMa, bo nigdy tego Parkera w ręce nie miałem.

Ewentualnie zerknij na Kaweco Student albo Sport - ale ja mam zboczenie na Kaweco 

A zaraz odezwą się fani Lamy 

Dzięki za szybką odpowiedź  

@Intelins - XXXF?? Na zdjęciu masz stalkę opisaną EF. To XXX to twoja ocena cieńkości, czy faktycznie gdzieś znalazłeś takie cudo?

Generalnie w Lilipucie wymienia się stalówkę razem z tą plastikową tulejką, którą wykręciłeś. No ale jak już chcesz ją zupełnie wymienić, to się da. Dzięki temu mój mosiężny Liliput ma teraz pozłacaną stalkę ze Sporta   Najpierw spróbuj trochę całość ogrzać - w ciepłej wodzie albo pod suszarką - ino z wyczuciem! Jak to ktoś kiedyś napisał tu, albo "za miedzą" - pióro też człowiek i może się poparzyć  

W każdym bądź razie ja żeby wyciągnąć spływak z tulejki wykorzystałem dodatkowo narzędzie (ale ostrzegam - robisz to na własną odpowiedzialność!) - włożyłem ostrze scyzoryka pomiędzy dwa ostatnie "listki" spływaka (te najbliżej tulejki), mocno chwyciłem i ciągłem. Faktycznie, strasznie mocno siedzi, ale po jakiejś pół godzinie się ruszyło. Tylko trzeba uważać żeby nic nie ułamać ani nie wygiąć stalówki, ani nie przeciąć spływaka, musisz starać się wszystko ciągnąć wzdłuż osi tulejki.  

Ładny brąz  

A tak z ciekawości - co to za papier? Na zdjęciu wygląda jakby miał taką delikatną fakturę.

15 godzin temu, Aventador13 napisał:

(...)  najpierw próbować odkręcić, a jak nie idzie, no to wyciągnąć.

Dokładnie tak. Jest szansa, że jak spływak jest na wcisk to i przy próbie odkręcenia wyjdzie. Tylko trzeba to robić jak saper - powoli i z wyczuciem - co by niczego nie urwać. 

Z Plumixem trzeba uważać jeśli chodzi o przerobienie na zakraplacz. W moim na "dupce" jest mały otworek. Jest tam takie wgłębienie - pewnie końcówka wtryskarki do formy tam wchodzi - i chyba miało ono być zaklajstrowane całe, ale akurat w moim egzemplarzu jest na połowie obwodu szpara.

CROSS Botanica, a nie Sheaffer   Ale fakt, że to ładne, kobiece pióro. Stawiałbym ewentualnie na Cafe Creme - bardzo eleganckie.

Pytanie - jakie pióro Twoja mama miała wcześniej? Jak jest do niego przyzwyczajona i dobrze jej "leżało", to warto by chyba poszukać czegoś w podobnych gabarytach.