Skocz do zawartości

morfeusz444

Użytkownicy
  • Ilość treści

    0
  • Rejestracja

  • Ostatnio

O morfeusz444

  • Urodziny 27.07.1958

Profile Information

  • Płeć
    Male
  • Skąd jesteś?
    Chicagowo Dolne

morfeusz444's Achievements

XXF

XXF (1/6)

  1. Dziękuje bardzo za troskę. Zdołałem sie zorientować ze to faktycznie piór wiecznych czcicieli forum. Dla mnie jednak juz nie ma ratunku i nadziei znikąd wypatrywać. Na przypadłość rzeczy pięknych (“piękno leży w oczach patrzącego” jak twierdził mój profesor) kolekcjonowanie zapadłem dawno temu. Forum to jest dla mnie błogosławieństwem i przekleństwem. Jestem w siódmym niebie, ze mogę w języku ojczystym piękne (nie zawsze) opisy, wpisy podziwiać. Klątwa polega na tym ze z zachwytu dech w mych mizernych płucach zatkało i tak trwam w kolorze fioletu już chyba w bezdechu. Tyle ton ciekawych tematów. Juz moje palce drżą jak w delirium, by dopisać swoje zdanie, a tu następny temat. Ani chybi, pomrę ja biedny żuczek na duchoty, bo o sheaffer-ach, omas-ach i innych pen-opisach tajniki zgłębiać mi się zachciało. nadal na bezdechu - pozdrawiam serdecznie
  2. Dziękuję Ci bardzo. Uświadomiłaś mi ze cierpię, ale tego nie czuje (wprost przeciwnie), a to bardzo niepokojące. Moj psychiatra napisał mi (piórem) nazwę tej choroby : "obsessive compulsive disorder". Teraz już wiem ze sie myliłem sądząc ze z wiekiem oczy mi coraz niżej opadają i czoło ma coraz więcej miejsca. Następstwem tej choroby jest "Trichotillomania" (wyrywanie włosów). Ostatnio gdy z przed nosa mi znikło cudo - nie pióro , wtedy posypały sie pióra , przepraszam włosy Może jest dla mnie ratunek? P.S. Jutro znów jadę do "mojego" antykwariatu mimo ze w portfelu echoooo!!!
  3. Jestem szczęśliwym posiadaczem Sheaffer Grand Connaisseur Black Laque. Model 820. Nie liczę piór Sheaffer'a do kaligrafii, bo to całkiem inna liga. Do kaligrafii używam tradycyjnych stalówek w obsadce.W podróży jednak Sheaffer sprawdza sie idealnie (mniej "klamotów" na które trzeba uważać) mimo ze jakość lini daleka jest od ideału.
  4. By rozwiać wszelkie wątpliwości odnośnie "Wietrznego Miasta" to chodzi o "Windy City" oficjalny nick name Chicago. Chyba bardziej znany jest Nowy Jork jako "The Big Apple" - "Wielkie Jabłko"
  5. "Windy City" - Chicago (niestety), a siostry się już przy mnie podstarzały utrudniają troche życie , ale są kochane. Z rozumnością tez bym nie szalał (nabywając 37-me pióro -wypieki, tętno, ciśnienie i wyraz twarzy "błogostan")
  6. Jako siedmiolatek, tajników pisania uczony bylem. Poznałem wtedy smak atramentu (do dziś nie wiem co w nim było, ze prawie każdy próbował to-to pic) bo był on na każdej ławce w kałamarzu. Skoro kałamarz to i moje pierwsze poro skomplikowane nie było: stalówka w obsadce i już można pisać. Dalszej ewolucji pióra wiecznego przedstawiać nie muszę, zwłaszcza dla tak szacownego grona ludzi rzecz znających dogłębnie. Pióro wieczne towarzyszy mi prawie przez cale życie, problemy z tym związane tez. Plamy z atramentu na koszulach, spodniach i ogólnie wszystkich rzeczach które mnie otaczają (to chyba klątwa za picie atramentu). Lubie się otaczać przedmiotami, które "maja dusze". Taki już "uduchowiony" jestem. Listy nadal pisze na kartce papieru (piórem), a wysyłam je w kopercie na którą naklejam znaczek. Z rozrzewnieniem przeglądam listy do mnie pisane. Mogę z nich wyczytać więcej niż treść którą zawiera. Widać gdzie ktoś przerwał pisać, bo się zastanawia, szuka slow, a i ślad po łzie tez się znajdzie. Wszystkie te doznania zawdzięczam temu ze ktoś usprawnił pióro i stało się ono wieczne. Mam małą kolekcje piór, bo faktycznie nie jestem w stanie poprzestać na jednym. Nie mam szczególnie ulubionej marki, choć przyznać muszę ze dobrze w ręce "leży" mi "Sheaffer" Do perełek mogę na pewno zaliczyć komplet Parker "51" z 1948 roku, ale jak dla mnie to za złote to złoto. Pióro Kenzo, które dostałem w prezencie było dla mnie idealne. Bylo, bo przez własną głupotę w połączeniu z debilizmem zniszczyłem go. Juz chyba wiem skąd się wzięło powiedzenie o perlach i wieprzach Pozdrawialnosci przesyłam Pawel
×
×
  • Utwórz nowe...