Skocz do zawartości

Dexter

Użytkownicy
  • Ilość treści

    129
  • Rejestracja

  • Ostatnio

Wszystko napisane przez Dexter

  1. Czy przypadkiem spływak nie stracił swojego końca? Wygląda jak odłamany.
  2. Dobrze przemyślana ankieta to wspaniała sprawa. Może dać pogląd na różne sprawy, zwłaszcza, że wypełniają ją osoby bezpośrednio związane z tematem ankiety a nie jest ona przeprowadzana wśród przypadkowej grupy. Wyniki dobrze przeprowadzonego testu mogą stanowić oparcie zarówno dla firm, dystrybutorów jak i sklepów. Jeśli zapytamy o najczęściej kupowaną markę pióra, przedział cenowy, rodzaj systemu napełniania (mając na uwadze tylko współcześnie produkowane), markę atramentu, kolor (z dostępnych ogólnie także poza granicami) to już uzyskamy punkt zaczepienia. Dodatkowymi pytaniami można uzupełnić ankietę. Przykładowo: materiał z jakiego wykonane jest pióro, rodzaj stalówki (stalowa/złota), oraz takie poboczności jak możliwość serwisowania (tu jest różnie mimo zapewnień), możliwość własnoręcznej wymiany stalówki (vide - np. Kaweco). Edit: Warto także rozbić ankietę na pióra vintage i współczesne, bo pula odpowiedzi i pytań jest różna.
  3. Wypełnione przy kawie. Pierwsze pytanie trochę ciężkie.
  4. Za kilka dni TR będzie w ofercie Escribo, jako dystrybutora na Polskę.
  5. Współcześnie poza Kaweco robi jeszcze Nakaya coś na biurko. Lepiej chyba kupić fajnego Sheaffera. Są w zestawach piórko z długopisem, ale są i wersje solo. Nawet te wieloletnie pióra nabiurkowe nie zasychają po kilku dniach używania. Kilka mam, żywam trzech. Najnowsze jeśli chodzi o produkcję i chuba ostanie jakie Sheaffer wypuścił w wersji na biurko to Prelude. Jeszcze bywają na Allegro.
  6. Rozumiem Plusem samodzielnie robionych rynienek, jest wykorzystanie 100% miejsca na pióra. To też wygląda fajnie. Pytam o intarsje, bo powinny być wklejone we wcześniej wydrążone miejsca. Wtedy uzyskujemy równą powierzchnię. Jako wykończenie stosuje się politurę szelakową, wosk lub olejowanie.
  7. Niestety, ale Pelikan zgubił nieco jakość kreski kilka lat temu. To co kiedyś było F, teraz można śmiało nazwać m. Oczywiście czasem trafi się egzemplarz idealnie dopasowany, ale to sporadycznie. Zatem musisz się do tej kreski przyzwyczaić. Jak wcześniej koledzy wspominali, pióro jest zbudowane tak, by pisać nim blaszką stalówki ku niebu. Dokładnie tak samo jest szlifowany iryd. To że jakieś tam inne pióra fajnie piszą spływakiem ku górze, nie znaczy że tak ma być. Co to za dziwna moda z testowaniem stalówki odwrotnie?
  8. Piękne intarsje. Były wklejone w wybrane wcześniej miejsce, czy naklejone na płaskim materiale? Wklejenie gotowych rynienek to fajny pomysł, ale lepiej wychodzi zrobienie miejsc na pióra z profili drewnianych. Pokrywasz wtedy całość wnętrza, nie jesteś uzależniona od wielkości rynienki. Jako wykończenie wystarczy grubszy filc.
  9. I w związku z dużą ilością zapytań o flexy, na następny kwiecień zapakuje więcej piór z elastycznymi stalówkami. Same stalówki na wymianę w innych jego piórach też ma mieć. Przed PSP mogę dopytać lub zasugerować asortyment, albo konkretne modele.
  10. Na Pen Show był właściciel marki WE. Z tego co wiem, będzie i w przyszłym roku z większą ilością swoich piór. Ceny będą dogodniejsze. Będzie miał też stalówki elastyczne i to konkretnie elastyczne.
  11. Korek jest w starszych wersjach. W nowszych, guma.
  12. Tłok się wykręca. Przed wykręceniem możesz podgrzać w gorącej wodzie. Powinno wystarczyć jeśli po wymoczeniu będzie mocno trzymało. Gdzie chwycić? Jedną ręką pod pokrętłem tłoka, drugą za koniec korpusu. Tam jest gwint lewy. Kręcisz dokładnie w stronę w jaką podnosisz tłok przy napełnianiu.
  13. Oczywiście że tak. Jednak jak czasem widzę polityczne nawiązania dosłownie do wszystkiego, łącznie z burzami, powodziami, kokluszem i piegami, to łapki opadają. Cieszę się, że udało się Ewie dokończyć w terminie. Moim zdaniem świetnie dobrała kroje liter do tekstu. Powstało dzieło bardzo lekkie w wyglądzie, czytelne i eleganckie. Ponad 3 miesiące codziennego przepisywania tekstu nie było łatwe. Czasami trafiały się różne dziwne niespodzianki jak np. nagłówki koniecznie w kolorystyce starej cegły. Niestety przygotowany specjalnie do nagłówków atrament nie dotarł na czas. Poczta dostarczyła przesyłkę Ekstra 24 dopiero po 4 dniach. Na szczęście Amber uratował sytuację. Podobno druk ma być na identycznym papierze jak oryginał, ale to dopiero są plany. Mam nadzieję, że taki egzemplarz będzie ładnie wydany i dostępny w sprzedaży. Jak tylko Ewa dostanie zdjęcia oprawionego dokumentu, to też je tu zaprezentuję.
  14. Konstytucja w tej wersji nie będzie dostępna w PDF. Została jednak zeskanowana i ma zostać wydana drukiem. Jak, kiedy i za ile nie mam zielonego pojęcia. Nie mam też żadnej informacji, czy ta drukowana wersja będzie ogólnie dostępna. Format jest dość spory, bo tekst zapisany odpowiada A4. Jak coś będzie wiadomo, dam znać. Albo Ewa da znać. Jedna jeszcze wiadomość. Wiadomo, nagłówki na portalach muszą przyciągać odwiedzających. Jednak egzemplarz ten nie powstał na zamówienie czy też na własność obecnego elekta. Zamówienie z biblioteki trafiło do Ewy na początku lutego, więc grubo przed wyborami. Konstytucja przepisana przez Ewę ma służyć jako księga reprezentacyjna na różnych uroczystościach. Nie jest i nie będzie własnością żadnego z polityków. To tak odnośnie Onetu i innych.
  15. KONSTYTUCJA RZECZYPOSPOLITEJ POLSKIEJ egzemplarz kaligrafowany Zgodnie z art. 130 Konstytucji prezydent obejmuje urząd po złożeniu wobec Zgromadzenia Narodowego przysięgi następującej treści: Obejmując z woli Narodu urząd Prezydenta Rzeczypospolitej Polskiej, uroczyście przysięgam, że dochowam wierności postanowieniom Konstytucji, będę strzegł niezłomnie godności Narodu, niepodległości i bezpieczeństwa Państwa, a dobro Ojczyzny oraz pomyślność obywateli będą dla mnie zawsze najwyższym nakazem. Przysięga może być złożona z dodaniem zdania: Tak mi dopomóż Bóg. W trakcie takiej przysięgi, Prezydentowi RP towarzyszy Konstytucja. W tym roku, 06 sierpnia Prezydent Elekt złoży przysięgę kładąc dłoń na Konstytucji przygotowanej przez Ewę Landowską. Propozycję wykonania kaligrafowanej Konstytucji otrzymała Ewa na początku roku od przedstawicieli biblioteki sejmu RP. Kancelaria dostarczyła papier - włoski marki Fabriano – Century Cotton Laid Ivory, 120 g. Treść miała być napisana kolorem czarnym. Po wielu testach, Ewa wybrała atrament Kaweco „black”. Nagłówki wykonała atramentem Pelikan „Amber”. Konstytucja powstawała przy użyciu maczanki ze stalówką stub opiłowanej do szerokości 0,5 mm. Dnia 26 maja Konstytucja ukończona w piśmie, trafiła do Warszawy, gdzie zostanie oprawiona i przygotowana do uroczystości zaprzysiężenia nowego Prezydenta RP. Gratuluję Ewie podjęcia zadania i wykonania tak wspaniałej pracy w tak krótkim czasie i pokonanie tak wielu niespodzianek, jakie pokazały się w trakcie planowania i przepisywania dokumentu. Na prośbę Ewy, całość prac i ich przebieg, zachowałem w tajemnicy i z tego powodu nie zostały podane one wcześniej do wiadomości. Oto kilka fotek jeszcze z Ewy pracowni. Więcej zdjęć i kilka słów od Ewy na temat pracy, znajdziecie na jej stronie: http://ewalandowska.com/calligraphy_post/konstytucja/
  16. Na dzień dzisiejszy, wszystko wygląda bardzo pozytywnie odnośnie widzenia się wcześniejszego.
  17. Warsztat warsztatem, ale od rana zasiadamy wszyscy w salce obok warsztatów. Na spotkanie też nie dojedziesz?
  18. Byłoby bardzo miło, ale wątpię. Pierwsze inki roku Pelikana trafiają do dystrybucji w maju? Jakoś tak. Najwcześniej przywozi przedstawiciel Pelikana na PSP do Katowic. A tego koloru nawet jeszcze Pelikan nie przedstawił oficjalnie jako wybranego na 2016 rok.
  19. Jeszcze w czerwcu - zapraszam na warsztat, którego tematem będzie ITALIKA! 20 czerwca, 1-dniowy, ale dość intensywny, bo 7-godzinny warsztat (12:00-19:00). Miejsce: Wrocław, Klub Włodkowica 21, ul. Włodkowica 21. Zapisy: Osoby zainteresowane udziałem w warsztatach, proszę o przesłanie maila (ten z plakatu). W wiadomości zwrotnej otrzymacie numer rachunku do wpłaty. Koszt udziału to 160 PLN Celem potwierdzenia rezerwacji miejsca, proszę po dokonaniu wpłaty przesłać potwierdzenie przelewu. Też mailem. Decydując się na udział i dokonując wpłaty, wykupujecie miejsce na warsztatach. Absencja nie stanowi powodu do zwrotu należności. Ilość miejsc ograniczona. W warsztatach może brać udział tylko 12 osób. Liczy się wyłącznie kolejność zgłoszeń.
  20. W zeszłym roku Pelikan zaproponował zabawę w tworzenie kolorów atramentów. Można było sobie mieszać wirtualnie z dostępnej palety barw, wybrany kolor zapisać i nadać mu nazwę. Następnie internauci głosowali na kolor jaki im się podoba. Tak wyłoniono 3 kolory. Następnie komisja wybrała jeden kolor na 2015 rok. Był to Amethyst. W tym roku Pelikan nie zaproponował takiej samej zabawy, lecz sięgnął do swych "magazynów" pomysłowości internautów. Na atrament roku 2016 wybrano brąz o nazwie "Smoky Quartz" autorstwa Fonsitos Zatem za rok dostaniemy piękny brązik od Edelsteina i to jeszcze krajowego pomysłu
  21. Też spaliłem dwie sztuki Trochę szkoda, ale zaskoczenie z wielkości i szybkości płomienia - niezapomniane (nie polecam jednak). Nie zgubiłem żadnego pióra. Jeszcze. Jedno zgubiła mi poczta. Sporo zwyczajnie rozdałem. Skradziono mi dwa. A, jeszcze jedno w trakcie naprawy rozpadło się na kawałeczki. Poszło jednak na części, więc nie było źle
  22. Czemu nie śmiałbyś atramentu? Skoro kogoś innego nie stać na oryginał, to chyba można co? Sprawa jest prosta. Są dobra podstawowe jak np. żywność oraz luksusowe. Na te drugie nie stać każdego co jest oczywistym już z założenia. Substytuowanie dóbr luksusowych mniej luksusowymi, wytworzonymi przez inne marki w oparciu o inne materiały jest normalne we wszystkich krajach. Substytuowanie dóbr luksusowych w oparciu o nielicencjonowane użycie znaku towarowego jest zwykłą kradzieżą. To w odniesieniu do producentów wszelkich fejków. W odniesieniu do kupujących jest to paserstwo. Bez względu jakie cele przyświecały przy zakupie. I jeszcze jedno. Wiem że to może niewielu obchodzi, ale widziałem reakcję na PSP zagranicznych gości na widok chwalenia się/pokazywania podróbek MB właśnie. Uśmiech, odsunięcie dłonią piór i odwrócenie od rozmówcy w tym przypadku pewnego właściciela podróbek i dodanie słowa "scrounger".
  23. Wszystko fajnie, jednak kupując podróbkę MB zwyczajnie okradacie producenta. I nie interesuje mnie to, że to potężna i bogata firma. Kradzież jest kradzieżą, bez względu na historię jaką do tego sobie dopiszemy. Aby dokładnie zrozumieć - Zrób pióro dokładnie takie samo jak kolega z forum robi ale z użyciem najtańszych zamienników. Daj jego oznaczenia i sprzedaj za 1/3 ceny. Ewentualnie wymieszaj kilka atramentów by powstał nowy kolor i opchnij to z oznaczeniem KWZI.
×
×
  • Utwórz nowe...