Skocz do zawartości

Igrius

Użytkownicy
  • Ilość treści

    135
  • Rejestracja

  • Ostatnio

Wszystko napisane przez Igrius

  1. O proszę. Udało się w końcu. Można głosować.
  2. Słuszna uwaga, dodam chętnie. Tylko jakoś nie mogę się dostać do edycji ankiety .
  3. Zachęcony pomysłami innych użytkowników co do ankiet zdecydowałem się na zamieszczenie własnej. Zastanawiam się, czy tylko ja jestem taki nieuważny i gubię pióra, czy innych też prześladuje ten pech. Ja straciłem dwa pióra, które były dla mnie cenne: 1. Waterman Charleston CT; 2. Sheaffer 100 CT niebieski. Pierwsze dostałem na urodziny i to całkiem okrąglutkie. Natomiast drugie z piór choć nie było dużo warte to dostałem je jako prezent. Miało nawet grawerkę. Do dziś nie wiem, czy faktycznie je zgubiłem, czy mi ich nie podprowadzono w urzędzie miasta. Tak czy siak, już po nich. Stratę przebolałem ale jestem ciekaw Waszych doświadczeń. B.
  4. Miało być ładne, a nie koniecznie praktyczne. Swoją drogą nie strasz mnie, bo to nowy zakup. I mam nadzieje, że praktyczny. Rozumiem, że tutaj są kolekcjonerzy, ale jeśli zakupione pióro nie nadaje się do użytku, to moim skromnym zdaniem zakup taki traci sens.
  5. Moim zdaniem jedno z ładniejszych piór to Waterman Carene. http://4.bp.blogspot.com/_KPv6QmaoskA/TGiOXMYNbbI/AAAAAAAAAhg/n20bANvqpnE/s1600/carene-cbk-fp-f-2.jpg Ale mogę być nieobiektywny. Nie od dziś wiadomo, że chwalimy to co mamy.
  6. Standardowo F. Choć wolę chyba M. Zobaczymy jak będzie się sprawować. A jak ze spływaniem atramentu? Ja akurat używam niestandardowych kolorów. Zielony albo brązowy. Brązowy Waterman, a zielony Sheaffer. Spróbuję najpierw brązowy.
  7. Ja też liczę na to, że będzie mi się sprawować. Poprzednio miałem Charlestona, ale przez własną głupotę go zgubiłem. Pisał twardo ale się sprawdzał. Teraz dostałem Carene. Jeszcze go nawet pilotażowo nie sprawdziłem. Liczę jednak na to, że będzie bardziej miekki. Pióro już lubię. Dostałem je jako prezent ale nie od byle kogo. Zresztą ja się zżywam z rzeczami. Tak po męsku, auto ubranie i pióra też oczywiście.
  8. A jak to pióro sprawuje się w codziennym użyciu? Właśnie takie dostałem i szukam recenzji, która będzie kładła nacisk na jego użytkowanie i ew. jak to określił forumowicz Alveryn jak się reguluje to cudo.
  9. Mnie w pisadła zaopatrzyła babcia. Piórem, które pamiętam jako pierwsze było pióro z Czechosłowacji. Było całe brązowe typ piston. Było widać ile jest atramentu, bo sekcja była przezroczysta w miejscu gdzie był pojemnik. W szkole średniej kupiłem sobie Parkera Vectora. Mam go do dziś. Był wygodny jak na tamte warunki. Na studia dostałem Watermana, nie pamiętam modelu był cały czarny z metalu ze stalówką M.
  10. Może nie kupiłem, ale dostałem na urodziny od dziadków. Jakiś czas temu zgubiłem Watermana Charleston'a. W ramach rekompensaty dostałem Watermana Carene Black GT i do od dziadków. P.S. Niestety nie idzie mi dołączenie fotki.
  11. Sposób napełniania nie jest tutaj kwestią podstawową. Bardziej chodzi o rozmiar i wagę. Myślę, że postawimy na pióro lekkie. Do tego jak mówi moja narzeczona ma być "eleganckie". Tutaj robi się kłopot, bo określenie eleganckiego może rodzić wiele problemów. A i jeszcze jedno. Mojej wybrane podobają się burgundy . Ale to oczywiście nie jest wyznacznik wyboru modelu. Nie nosi też długich paznokci, więc nie będzie mieć takich perypetii jak przedmówczyni. Dziękuje za opinię i jeśli można kolejne propozycje. Pozdrawiam. B.
  12. To może identyczny model w kolorze czarnym dla Lorda Vadera? Tak przy okazji nigdy nie widziałem aby ktoś używał białego modelu do pisania. Także są to chyba bardziej kolekcjonerskie zakupy. Pozdrawiam. B.
  13. Drodzy Forumowicze, z pewnością na podobne tamaty już posty tutaj były. Jednak chciałbym poprosić o Wasze opinie na temat konkretnych modeli do damskiej ręki. To pomoże przy wybrać mi pióro dla narzeczonej. Opinia Pań pomoże chyba najlepiej. Przedziału ceny nie podaję, ale zastrzegam, że nie chodzi o pióro do kolekcji ale do pisania. Tak na co dzień. Z góry dziękuje. B.
  14. Ja używam akurat zielonego sheaffera. Ale może czas się skusić na konkurencję.
  15. Tak przy okazji . Dobiłem targu z konisem. Pióro burgund jest moje .
  16. Tak, szukam pióra. Niekoniecznie takich modeli jak zgubiłem. Byłoby miło, gdyby były podobnych parametrów rozmiarów jak Charleston. Oferty mile widziane.
  17. Drodzy forumowicze, nie bylo mnie tutaj czas jakiś. Ostatnim razem kręciłem się bo szukałęm odpowiedniego modelu pióra dla siebie. Wybrałem, zakupiłem no i niestety zgubiłem. Zgubiłem dwa pióra, z którymi byłem najbardziej związany. Nie tylko emocjonalnie ale i z bardzo praktycznego punktu widzenia. Nimi pisałem czytelnie. Do tego jedno dodatkowo dostałem w prezencie z grawerką. Z poszukiwań nici niestety. Po 3-ch tygodniach straciłęm nadzieje na to, że się poprostu zagubiły. Zaginione modele to Waterman Charleston CT czarny i Sheaffer. Pozdrawiam B.
  18. To czegoś nawet i ja się już nauczyłem . Dzięki za tak szczegółowe dane. Pozdrawiam.
  19. Na tym forum jest dział z aukcjami. Całkiem możliwe, że któryś z tutejszych zapaleńców zapragnie go kupić. Ale tak jak przedmówca, namawiam to przetestowania. Pozdrawiam
  20. A tak przy okazji to ta kropka na skuwce to tak śladem za Sheaffer'em jeśli dobrze kojarzę, prawda?
  21. Gratuluję zakupu. Mam do WM też słabość, choć dziś to już takich stalówek nie produkują. Pozdrawiam
  22. Leciwa 200-tka Pelikana, kolegi. A właściwie sprężystość stalówki. Teraz będę chorować na takie właśnie pisadło. Pozdrawiam.
  23. Dziękuje bardzo za podpowiedzi. Koleżanka z pewnością coś z tego wybierze. Pewnie między Watermanem a Lamy Studio. Choćby z tego powodu, że to popularne marki w naszym kraju.
  24. Ostatnio podczas rozmowy koleżanka mnie zaskoczyła. Spytała czy są różowe pióra. Przynajmniej ma zamiar takie kupić. Nie musi ono być z górnej półki. Jedynie czego wymaga to kolor. Ja niestety nie mam pomysłu, ale Wy z pewnością będziecie mieć. Za podpowiedzi z góry dziękuje. Igrius.
×
×
  • Utwórz nowe...