Skocz do zawartości

Trevor

Użytkownicy
  • Ilość treści

    306
  • Rejestracja

  • Ostatnio

Posty napisane przez Trevor

  1. 7 godzin temu, filifionka napisał:

    Ambition mi sie kliknelo

    Bardzo przyjemne pióro, posiadam od wielu lat (wersja - coconut- stalówka F) wiele osób narzeka na krótką sekcję, ja nie mam z tym problemu, jedyne obawy jakie miałem, to możliwość wyrabiania się plastikowego elementu wewnątrz skuwki (były takie przypadki). Obecnie, bez problemu można osobno dokupić całą skuwkę 😆

    https://wiecznepiora.eu/pl/p/Skuwka-do-piora-FABER-CASTELL-Ambition-/6521

    Poniżej FC Ambition-Coconut w towarzystwie innych pisadeł.

    oZM0DUG.jpeg

  2. 16 godzin temu, Krzychu napisał:

    Wiesz @Trevor, gdybym miał dużą chałupę (no i kasę!) to kolekcjonowałbym jeszcze fortepiany 🎹 Ot, taki Fazioli, Steinway, Bösendorfer (także design by Porsche) czy inne kosztowne drobiazgi 😉😁 (póki co zadowalam się pianinem Hofman). Ale szczerze mówiąc fascynuje mnie brzmienie fortepiano, dźwięk prawdziwych fortepianów a nie dzisiejszych "kombajnów".

    Nie jestem muzykiem, nie gram na żadnym instrumencie nawet amatorsko, to tak gwoli wyjaśnienia, natomiast wyżej wspomniany gatunek muzyki pochłaniam w dużych ilościach do dekad, starając się jednocześnie odkrywać nowe, wcześniej nie znane przeze mnie utwory i utworki, wsród których można często napotkać prawdziwe perełki...nie są to utwory należące do tzw. żelaznego repertuaru sal filharmonicznych.

    Szalenie trudno jest mi oceniać jakość emitowanych dźwięków przez wspomniane przez Ciebie "kombajny" z tej prostej przyczyny, iż jak wcześniej wspomniałem, nie gram na żadnym, mogę jedynie polegać na opiniach osób takich jak Ty, czyli tych którzy z nich korzystali i znają ich specyfikę, możliwości, jakość brzmienia itd.

    Jako bierny słuchacz, czyli konsument muzyki, mogę jedynie powiedzieć i potwierdzić tę oczywistą oczywistość, iż żadna, nawet najlepiej nagrana płyta CD, odtwarzana na kosmicznych sprzętach za kosmiczne pieniądze, nie jest w stanie zastąpić muzyki granej "na żywo", dlatego też jestem częstym gościem filharmonicznych sal, wszak tam właśnie grają wspaniali muzycy, często wybitni wirtuozi na prawdziwych instrumentach, a nie na kombajnach.

     

     

  3. Dnia 18.02.2024 o 21:09, Krzychu napisał:

    Podobnie jak na punkcie muzyki poważnej

    Wielce przyjemny bzik @Krzychu 🙂  powiem więcej, jest tożsamy z moim, a co za tym idzie, nie jestem już osamotniony z rzeczonym bzikiem na tym forum 😀🎶

     

  4. 40 minut temu, lemons-shop napisał:

    Mam pytanie może trochę nie na miejscu, ale czy pióro montblanc jest warte swojej ceny? Czy 90% ceny to marka? 

    Twoje pytanie jest jak najbardziej na miejscu, ja natomiast mogę wypowiedzieć się do własnych doświadczeń z tą marką.

    Egzemplarz z powyższego zdjęcia używam od kilkunastu lat.... może dwudziestu, zakupiłem w sklepie, czyli nie jest to pióro z drugiej czy trzeciej ręki, lub jakiś "składak" niewiadomego pochodzenia.  Nigdy, jak do tej pory mnie nie zawiódł pod względem mechanicznym i użytkowym, (może leżeć wiele tygodni nieużywany - startuje od pierwszego kontaktu z papierem bez problemu), nie miałem potrzeby odsyłać go do serwisu celem naprawy itp. Dodam jedynie, iż wszystkie czynności dotyczące obsługi typu płukanie, smarowanie, sam okresowo wykonuję, co nie jest czynnością wielce skomplikowaną, potrzebny jest jedynie mały klucz do wykręcenia mechanizmu tłoka i spływaka ze stalówką. 

    Sądzę, że w pewnej mierze odpowiedziałem już na Twoje pytanie.... Tak, MB jest wart swojej ceny i nie żałuję żadnej złotówki na niego wydanej, ale podkreślam, to jest wyłącznie moja opinia i dotyczy tego egzemplarza, o którym mowa.

    Oczywiście znane są przypadki, szczególnie tych najnowszych wypustów, że ludzie kupują nowe pióra i od razu reklamują, odsyłają do serwisu bo stalówka drapie, jest źle osadzona, lub jej skrzydełka się nie schodzą tak, jak powinny....

    Wydawać by się mogło, iż takie znane i renomowane marki jak np. MB, Pelikan, powinny oferować produkt na jakościowo najwyższym poziomie..... niestety, masowa produkcja nastawiona wyłącznie na zysk, coraz gorszy jakościowo materiał używany do produkcji, oszczędności oraz nieustannie obniżane normy dot. kontroli jakości, dają taki właśnie efekt, iż pytania czy dany produkt wart jest swojej ceny, pojawiają coraz częściej. 

     

  5. 1 godzinę temu, lemons-shop napisał:

    zielony pelikan m200 ma przepiękny zielony kolor. Fajnie jak udałby się dokupić w podobnym tonie długopis

    Z tym nie powinno być problemu (poniższy link)

    https://germanpen.pl/pl/p/ZESTAW-PIORO-WIECZNE-DLUGOPIS-PELIKAN-CLASSIC-M200-MARMUROWA-ZIELEN-BOX-PREMIUM-STALOWKA-F/881

    Pelikan m200 jest małym piórem i raczej cech " reprezentatywności ", na których Ci zależy nie spełni...... jeśli miałby być już pelikan, to w rozmiarze

    m600 lub m800, o m1000 już nawet nie wspomnę. Poza tym, pelikany nie są w kształcie cygara.

    Poniżej zdjęcie Pelikana m200 vs MB 146 abyś miał skalę porównania w kwestii rozmiarów.

    tgqcyk4.jpeg

  6. 18 godzin temu, Rittel napisał:

    Nie mam 580, ale jestem tak na 80% pewny że ma większą stalówkę niż Eco. Może będzie pasowała do Jinhao 100?

     

    8 godzin temu, Bukaa napisał:

    580 mają większe stalówki niż Eco. Stalówki w Mini są tego samego rozmiaru co w Eco.

    Bardzo dziękuję Panowie za odpowiedź, rozwialiście moje wątpliwości 🙂

  7. Dnia 23.04.2023 o 17:51, Rittel napisał:

    Przy okazji znalazłem zastosowanie dla stalówki z TWSBI Eco (które postanowiło - jak to TWSBI - radośnie pęknąć, a sklep w którym kupowałem po pytaniu o nowy korpus kazał mi palić wroty).

    Bardzo dobry pomysł z tym przeszczepem do Jinhao 82, również jestem w posiadaniu pękniętego TWSBI z tą różnicą, iż mam 580 i nie mam pewności, czy stalówka z 580 pasowałaby też do wspomnianego przez Ciebie Jinhao 82....

    Może masz wiedzę w tym zakresie, tzn. czy stalówki TWSBI Eco i 580 są tego samego rozmiaru?

    Tak na marginesie, mam też TWSBI Mini (jeszcze nie pękło) i ta stalówka jest znacznie mniejszych rozmiarów o do 580, natomiast Eco nigdy nie miałem, stąd moja wątpliwość.

  8. Marcinie, swoją 580-tkę kupiłem wiele lat temu, bezpośrednio od producenta..... wówczas te pióra nie były jeszcze dostępne w Polsce, 

    wielokrotnie czytałem na forach, iż wspomniana przeze mnie przypadłość nie była dla nich odosobniona, użytkownicy nagminnie skarżyli się na pękające sekcje i korpusy.....

    wynikało to prawdopodobnie z wadliwej mieszanki plastiku, czy akrylu użytego do produkcji....

    Prawdę mówiąc, zapomniałem nawet, że jestem w posiadaniu rzeczonego pióra..... leży od lat uszkodzone na dnie szuflady, a ja używam tych mniej zawodnych.....

  9. 3 godziny temu, Złociutki napisał:

    Obawiam się, że znacznie  przekracza budżet

    Są oczywiście pióra, których cena oscyluje znacznie poniżej zakładanego budżetu, natomiast ich jakość, trwałość, wykonanie wraz z zadowoleniem i komfortem z  jego użytkowania, mogą być wątpliwe dla potencjalnego kupującego 😛

    https://pl.aliexpress.com/item/1005001914674090.html?spm=a2g0o.productlist.0.0.3d78754dEZct9J&algo_pvid=90377bc2-41a7-4ebc-91e9-3b8f8fe54ab9&algo_exp_id=90377bc2-41a7-4ebc-91e9-3b8f8fe54ab9-1&pdp_ext_f={"sku_id"%3A"12000018099319768"}&pdp_pi=-1%3B0.04%3B-1%3B-1%40salePrice%3BPLN%3Bsearch-mainSearch

  10. 14 godzin temu, Mruczek napisał:

    Najlepiej jakby to było w miarę wąskie metalowe pióro

    Pierwsze skojarzenie, to Montblanc Slimline

    https://www.google.com/search?q=Montblanc+Slimline+Fountain+Pen&tbm=isch&ved=2ahUKEwi-36n1h4n1AhXVtKQKHbWtCLoQ2-cCegQIABAA&oq=Montblanc+Slimline+Fountain+Pen&gs_lcp=CgNpbWcQDFAAWABgAGgAcAB4AIABAIgBAJIBAJgBAKoBC2d3cy13aXotaW1n&sclient=img&ei=d1vMYf7HF9XpkgW126LQCw&bih=715&biw=1440&client=opera&hs=kBc

    Niestety, pióro nie jest już produkowane... jakkolwiek, jest osiągalne na wtórnym rynku, w różnych wariantach (także w stanie NOS)

    Poza tym, przekracza zakładany budżet.

  11. 20 godzin temu, MarcinEck napisał:

    @Trevorze, dzięki,

    Mam wobec tego pytanie : czy na zdjęciu jest ten sam produkt w 2 różnych opakowaniach, czy też tuby się różnią między sobą nie tylko rozmiarami?

    No i przy okazji - gdzie toto upolować i z jakim wydatkiem trzeba się liczyć?

     

    Marcinie, na zdjęciu jest ten sam produkt, był dostępny w dwóch opakowaniach (do wyboru) tj. 75 ml  i 200 ml 

    Użyłem czasu przeszłego, ponieważ pastę kupowałem na znanym portalu aukcyjnym, zwanym "alledrogo" kilka lat temu i nie mam pewności, czy obecnie jest tam osiągalna...

    Co do ceny, o ile pamięć mnie nie myli...  za 75 ml zapłaciłem wówczas ok. 30 - 35 PLN natomiast, za 200 ml należało liczyć się z wydatkiem w granicach 100 PLN.

    p.s.

    poniższe zdjęcie przedstawia tubę, którą posiadam, używałem i zakupiłem w miejscu o którym wyżej wspomniałem.

    xJC2yPL.jpg

  12. 19 godzin temu, Bukowski napisał:

    Daj Twoje w końcu 

    Sądzę, iż nie jest to takie proste.....do tego potrzebny jest ultraszerokokątny obiektyw, standardowa ogniskowa, to zbyt mało, aby w całości pokazać potężny zbiór Pelikanów Marcina 😋

  13. Wiele lat temu, oddałem pióro do naprawy w ręce mistrza Wardeckiego, zakład mieścił się jeszcze na Chmielnej.......po półrocznym okresie oczekiwania, odebrałem pióro w stanie, w jakim je oddałem.....niestety, mistrz Wardecki nie poradził sobie z problemem.

    Natomiast mistrz Dudek, poradził sobie błyskawicznie i bezproblemowo w dwa tygodnie (wraz z przesyłka w obie strony).

    Tylko tyle i aż tyle chciałem powiedzieć.....

     

×
×
  • Utwórz nowe...