miodowa

A jakie etui mają piękne do kompletu np.http://www.ami.net.pl/product_picture/fill_660x540/e2e9011456baa80197ef75b08794f475.jpg

Parker Frontier stalowa wersja z 2005 r. Nie lubiłam go, niezbyt trafiony prezent, ale chwilowo jestem na niego skazana... Z atramentem J.Herbin Pousierre de Lune pisanie nawet nawet sprawia przyjemność

Dziękuję za ciepłe powitanie

O, akurat się przymierzam do któregoś pióra z serii Ambition. Ono jest z tych cięższych prawda? Martwi mnie tylko ta krótka sekcja... Wszystko inne odpowiada, czegoś takiego właśnie szukam.

Potwierdzam W stalówce F mnie lekko roczarował, ale już w grubszej i na kremowym papierze prezentuje się znakomicie.

Od rana użytkuję w stalówce M i jest miodzio Ja zaopatruję się w Wariackich Papierach. Są dostępne gdzieś jeszcze w dużym wyborze? Fiolet

Pod wpływem impulsu - J.Herbin Pousierre de Lune, całkiem przyjemny

Mnie również marzy się Aurora, na początek np. Ipsilon Resin Yellow, albo Sheaffer Triumph Imperial miodowy A póki co, realnie przymierzam się do Faber Castell Op Art Curry. No nie mogę o nim zapomnieć...

Rozerwany tłoczek. Poprzedniemu właścicielowi uciekał gdzieś atrament. W końcu pióro rozebrał i rozerwał tłoczek? (Wygląda tak, jakby guma przykleiła się do korpusu?). Do tego chyba kleił dziurę, bo koniec strasznie się lepi, a na dnie korpusu widać szczątki... Zalałam je też odrobiną atramentu, żeby sprawdzić jak pisze. Trochę skrobie, szarpie papier, nie wiem na ile to specyfika pióra, czy też może zapchana stalówka? piter22 byłbyś w stanie coś na to poradzić?

Witam, Piórem pisałam od szkoły podstawowej aż do liceum. Pod koniec liceum szlag trafił pióro, a nowo sprezentowane nie przypadło do gustu, tak więc pisanie piórem poszło w odstawkę na wiele lat. Aż do teraz... gdy w moje ręce trafił Sheaffer 350 (niestety teraz z uszkodzonym J-bar'em), z żalu wyciągnęłam owe dawno sprezentowane pióro i póki co nim się pocieszam, tworząc z Waszą pomocą listę piór koniecznych do zdobycia Od dłuższego czasu ślędzę wątki na forum i uzupełniam wiedzę na temat piór Tak całkowicie szczerze... to do założenia konta skłonił mnie zepsuty system napełniania w "nowym nabytku" i postanowiłam poszukać dla niego ratunku