karol1302

Dziękuję za pomoc!

wszystko poszło bardzo sprawnie, a z rozpędu to nawet tłoczek rozkręciłem i wyczyściłem całe pióro

Możesz rozłożyć to na części, ściągając ze spływaka ten czarny pierścień z gwintem - dociska on stalówkę. Następnie ustaw stalówkę na spływaku poprawnie, i trzymając ją przyciśniętą do spływaka ponownie nasuń ten pierścień, i wciśnij go jeszcze trochę, aby mocno chwycił. Uważaj tylko aby nie przesadzić z siłą i nie połamać spływaka.

rozumiem, że kołnierz powinienem ściągnąć poprzez delikatne wybicie z niego spływaka (np. małym młoteczkiem)?

Co do ponownego osadzenia stalówki na spływaku i potem w kołnierzu to czy robię to na oko (mam tu na myśli stopień wysunięcia) czy są jakieś wzorcowe ustawienia?

Przepraszam, jeśli moje pytania wydają się Wam nie na miejscu, ale do tej pory udawało mi się korzystać ze swoich piór bez konieczności ingerowania w ich stan

Witam wszystkich   mam na imie Piotr i jestem z Wałbrzycha.

Pozwoliłem sobie zacząc w ten sposób, gdyż jest to mój pierwszy post na forum (do tej pory byłem jedynie niezalogowanym czytającym)

Wracając do tematu to mam problem z piórem, a konkretnie ze stalówka i będe wdzieczny za Waszą pomoc.

Otóż dzisiaj robiłem porządek w swoich zbiorach i spotkała mnie niemiła niespodzianka   otóż w dawno nie używanym Pelikanie M600 old style zauważyłem dość mocno wysuniętą stalówkę.

Podejrzewam, że jest to robota mojej ciekawskiej i wszędobylskiej córy, jednak fak jest i trzeba coś z nim zrobić.

Proszę zatem Kolegów o pomoc w kwestii doprowadzenia pióra do porządku

- czy jest to rzecz, którą mogę wykonać samodzielnie w domu? jesli tak to prosze o wskazówki 

- czy powinienem raczej zwrócić się z tym do fachowca? jesli tak to prosze o wskazanie kogoś, kto w mojej okolicy mógłby mi pomóc.

poniżej kilka zdjęć przedstawiających mam nadzieje w czym rzecz.

z góry dziekuje za pomoc