Witam, chciałem wszystkim podziękować za rady i wskazówki. Pióro kupiłem, przyszło z nabojami Sheaffera i tak sobie nim piszę :-) Jest tylko jeden problem, teoretycznie problem ponieważ jestem pewien, że mi pomożecie. Pierwsze literki pisałem jakoś tak odruchowo na papierze do drukarki - był akurat pod ręką, kreska fajna - nie za gruba, pióro wagowo też mi odpowiada. Kilka następnych zdań i literek próbowałem zapisać już w zeszycie w kratkę i tu pojawił się problem: literki tak jakby się rozmazują, rozpływają po kartce, ciężko mi to wyjaśnić ponieważ jestem laikiem. Jakbym pisał po ręczniku kuchennym albo husteczce higienicznej. Przeglądałem już forum i z tego co wywnioskowałem papier może mieć nieodpowiednią gramaturę albo jakiś inny czynnik ma na to wpływ o, którym jeszcze nie mam pojęcia :-) Stąd pytanie do Was: potrzebuję jak najgrubszy zeszyt w kratkę. Potrzebuję go do wynotowywania mongolskich mądrości z książek, które czytam więc im grubszy tym lepszy. Zaszaleję i napiszę cena nie gra roli - oczywiście w granicach rozsądku ;-)