Skocz do zawartości

Eysman

Użytkownicy
  • Ilość treści

    2
  • Rejestracja

  • Ostatnio

Eysman's Achievements

XXF

XXF (1/6)

  1. Witam: Przemek dla przyjaciół lat 21 student: Prawo UW Pierwsze pióro waterman hempshire Ulubione Pióro: Pelikan m205 romby(taniocha, ale niczym innym mi sie lepiej nie piszę Atrament : love you Montblanc, nastepnie ewentualnie mandarynkowy edelstein Częstotliwość pisania: około bryzy papieru, ew 1,5 Dlaczego pióro? Niestety ale będąc dzieckiem byłem po części wychowywany przez pra dziadków, którzy między innymi uczyli mnie pisać, a że pochodzili z innych czasów:), zrobili mi naprawdę wielką krzywdę. Urodziłem się mańkutem, czyli leworęcznym:), ale pra dziadkowie, nie mogli tego zdzierżyć,,jak on bedzie wyglądał, będzie pisał LEWĄ RĘKĄ" i niestety ale od dziecka kazali mi pisać prawą ręką, czego się nabawiłem? Olbrzymiej Dysleksji, dysgrafii, nawet specyficznie mi się ułożyła szczęka(zgryz zdenerwowanego człowieka) Nigdy nie przywiązywałem wagi czym piszę, nie obchodziło mnie to, ważne żeby pisało, ale na 17naste urodziny dostałem watermanna hempshire, bardzo ciekawe piórko, ale niestety na naboje, w tedy jeszcze się nie zakochałem, i pisałem dość sporadycznie nim, co było błędem. NAstępnie dostałem crossa medalist, i w tedy dostałem lekkiego bzika, zacząłem mnóstwo pisać, kupować kałamarze, bawiąc się kolorami i co najciekawsze, zacząłem ładnie pisać. A gdy zacząłem ładnie pisać, chciałem mieć coś lepszego, coś ciekawszego, i w tedy sobie kupiłem za pierwsze zarobione pieniądze Pelikana m600 klasycznego zielonego, jest to jedno z moich ulubionych piórek, jestem zwolennikiem piór tłoczkowych,TYLKO TŁOCZKOWYCH, żadne hybrydy ect... Ostatanio korzystam z Montblanc 149 i Pelikana m205romby, ten drugi jest moim zdaniem o wiele lepszy, MB149 to akurat(przyznaję się bez bicia) czysty snobizm, chciałem mieć ten model i mam:) Co najbardziej lubię Oczywiście pisać, pisać i pisać, każde notatki, skrypty przepisuję piórem, miesięcznie schodzi 1-1,5 kałamarza 60 ml. ostatnio jestem podekscytowany serią edelstein w Pelikanie, te atramenty mają to coś w sobie:) Nauczyłem się kaligrafii, pewne litery przystosowując do mojej ręki, piszę bardzo ładnie, pióra wyleczyły mnie z dysgrafii, to nie tylko przyrząd do pisania, to również coś więcej. A teraz wracam do robienia notatek:), korzenny atrament Montblacn tzw: świąteczny ahhhhh <3 Pozdrawiam Przemek
  2. Dostałem dzisiaj 149 i muszę przyznać że jednak wolę korzystać z Pelikana 205 w romby. W Galerii Mokotów, można się targować, kwestia dobrej rozmowy. Polecam młodego Pana sprzedawcę.
  3. Nawet nie jestem wstanie wyjść z podziwu, dopiero zaczynam zdradzać swoją dziewczynę z piórami, i widzę że będę miał przynajmniej z kimś się podzielić przeżyciami. Niebawem wrzucę recenzje atramentów (wszystkie pelikany edelstein tzn 7 kolorów) plus stary francuski błękitny montblanc i,,I love you" pachnacy montblanc:)
×
×
  • Utwórz nowe...