Skocz do zawartości

iczozord

Użytkownicy
  • Ilość treści

    20
  • Rejestracja

  • Ostatnio

Wszystko napisane przez iczozord

  1. Pióro wieczne VISCONTI Michał Anioł- Michelangelo Black to black Piękne Podoba mi się inna wersja ale przy okazji tego wątku przypomniało mi się, że taka czarna też istnieje Na właściwościach i wartości pisarskiej tego pióra nie znam się ni w ząb ;-)
  2. Nie znam się za bardzo na piórach i interesuję się nimi od niedawna ale w oko wpadło mi ostatnio to:
  3. Tak jak mówiłam to jest moje pismo w wersji naturalnej, niepoprawiane. Wymaga pracy, wiem o tym, no ale poprawionym nie ma co się chwalić jeśli nie ma do czego go odnieść Ja z Gliwic jestem więc o Bytomiu wiem niewiele Niestety nie pomogę.
  4. Udało się - cyknęłam fotkę moim kulinarnym zapiskom. Zaznaczam, że nigdy swojego pisma jakoś szczególnie nie upiększałam dlatego litery są często nierówne i wyglądają różnie w zależności od sąsiedztwa. Zainspirowaliście mnie jednak i korzystając z wolnych wakacyjnych dni na pewno przysiądę i trochę swoje pismo udoskonalę
  5. Bytom - Zabrze - Gliwice = moje okolice ) Może uda i się dzisiaj przeglądnąć moje notatki i wrzucę coś z mojego pisma. CIekawe, co powiecie.
  6. Racja, zastanawiam się nad tym. Skorzystałam z Waszych wcześniejszych rad i najpierw porządnie wyczyściłam pióro. Zaczęło pisać lepiej. Pisze bardzo fajnie zaraz po napełnieniu atramentem. Im atramentu mniej tym jest gorzej ale może po prostu powinnam pilnować poziomu atramentu w konwerterze. Dzięki temu wątkowi znalazłam pióro, o którym marzę Jest to Sheaffer Balance w kolorze ciemnoniebieskim i na nie będę polowała ale póki co poprzestanę na moim Watermanie
  7. Naprawdę? No to fantastycznie! Gdzie najlepiej szukać takich piór? Osobiście przeglądam tylko allegro...Na ebayu nie mam konta - może warto założyć?
  8. Zakochałam się w tym piórze: http://www.pensinasia.com/new/product/sheaffer/sheaffer_balance_872_blue_resin_fountain_pen_3186.html Wszystkie modele są piękne ale ten ma dodatkowo obłędny kolor. No i ta stalówka ) Kiedyś będę takie mieć ;-)
  9. Nie no może nie wyraziłam się zbyt jasno - jeśli pióro będzie piękne ale będzie haratać papier to też go nie chcę Dlatego mam wątpliwości co do mojego Watermana Hemisphere - bardzo mi się podoba ale jak nim piszę to... nie jest to. Dlatego szukam swojego ideału Ale jak mi się nie spodoba wygląd to raczej nie wybiorę go
  10. Te Sheaffery coraz bardziej chodzą mi po głowie. Napewno samodzielnie nie kupię pióra tylko będę to konsultować z forumowymi wyjadaczami ;-) Co do starych piór to zachwycają mnie stalówki z otworem w kształcie serca - są po prostu tak piękne, że reszta traci trochę na znaczeniu. Akszugor - no Ty jesteś facetem:) Może wygląd pióra nie ma dla Ciebie takiego znaczenia, bardziej liczy się jego funkcjonalność. Dla mnie jednak wygląd będzie grał pierwsze skrzypce. Jeśli pióro będzie pisać super ale będzie brzydkie to odłożę je do szuflady, po prostu. Musi i się podobać. Miałam możliwośc wzięcia od teścia pióra Montblanc - super pisało, stalówka bomba, ale było po prostu megabrzydkie Dlatego coraz bardziej myślę o kupnie starego pióra bo tu będzie można chyba pogodzić piękny wygląd z dobrą ceną i jakością. kasiasemba - może być twarda stalówka, cienka linia nawet jest pożądana
  11. Sheaffery chyba najbardziej mi przypały do gustu. Jednocześnie pióra CROSS z perłowym lakierem - cudo. Przeglądam pióra od popołudnia i coraz trudniej mi sięzdecydować a jednocześnie ciągle mi coś nie odpowiada. Tak naprawdę musiałabym poskładać pióro samodzielnie, chyba dopiero wtedy byłabym zadowolona :/ Zaczęlam się zastanawiać nadkupnem jakiegoś starego używanego pióra. Wiele z takich piór ma piękne stalówki (takie nowoczesne jak np w Sonnecie nie podobają mi się, są bardziej męskie). Poszukiwań ciąg dalszy jutro ;-) Póki co dziękuję za porady!
  12. N.I.B - faktycznie, zauważyłam, że po napełnieniu pióra pisze lepiej, zaczyna przerywać po jakimś czasie dopiero więc to może to. Od razu biorę się do pracy i zobaczę czy to pomoże. Jeśli nie to pióro musiałabym przesłać do oględzin bo w moim mieście (mieszkam w Gliwicach) brak tego typu fachowców. endru098 - pióro mi nie wysycha tylko przerywa. Strasznie mnie to wnerwia bo przerywa akurat na zawijasach które dodaja literom charakteru ;-)
  13. Właśnie dlatego tak się dziwię Może z moim jest coś nie tak... czasami trochę przerwywa, szczególnie przy początkach liter albo gdy piszę numer 1 to po prostu nie robi daszku w jedynce i muszę poprawiać. Nowej stalówki nie kupię bo drogo, wolę całe nowe pióro. A już tak zaczęłam myśleć o starym piórze, i wpadłam na Sheaffera Snorkel - no ładne ładne. Muszę popolować na nie
  14. No właśnie zastanawiams ię co z tym Hemisphere. Wg mnie nie pisze wcale miękko. Nie skrobie tak dosłownie tzn nie rwie i nie strzępi kartki ale tak głośno pisze, twardo. Koleżanka z pracy też ma to pióro i ono pisze dokładnie tak samo. Czy to tylko moja opinia?
  15. A te Pelikany mają jakieś symbole? Bo jak wpiszę w wyszukiwarkę" Pelikan z pisklakami" to chyba nie znajdę tego, czego szukam ) Z innej beczki choć w temacie pióra - zauważyłam, że niektóre Sheaffery (a może też inne pióra) tę "kropkę/otwór" na tsalówce mają w kształcie serca - super to jest urocze Nie mogę w sklepie znaleźc takiego modelu, czy tylko stare modele tak mają?
  16. Czy te Pelikany są tylko plastikowe? Powiem szczerze, że Pelikany wcale mi się nie podobają. Sheaffer niezły a pisze gładko? Nigdy nie miałam w ręce innego pióra niż Parker i teraz - Waterman. No, przesadzam. Raz wybierałam spośród piór teścia (on jest profesorem i ma w szufladzie mnóstwo piór, które dostawał przy okazji różnych obron itp) no i trzymała MB Ale takie plastikowy, chudy, lekki... za to stalówka przepiękna ah
  17. Witajcie, Jako że w moim najbliższym otoczeniu brak prawdziwych znawców piór - zwracam się do Was o pomoc. Przez wiele lat pisałam piórem Parker Jotter i było super. Co prawda zasychało, ale myslałam, że to wina atramentu. Po czytaiu Waszego forum okazało się, że jednak niekoniecznie. Trochę posmutniałam bo zamierzałam kupić innego parkera, tym razem IM, któy jest (wg mnie) przepiękny! (upatrzyłam model ze złoconą stalówką) Niestety recenzje zniechęciły mnie. Poza tym stalówka F będzie pewnie pisała podobnie jak w moim Jotterze więc trochę za grubo. Od teścia dostałam niedawno Watermana Hemisphere staowego ze złoceniami - cudo. Piękne, odpowiednio ciężkie (podobnie jak Parker), pisze cieniej ale... skrobie. Ze stalówką wszystko OK ale po Parkerze to piórko po prostu krzyczy jak się nim pisze, mam wrażenie że słyszą mnie za ścianą jak chcę zrobić notatkę w dzienniku ;-) Nie odpowiada mi to. I teraz pytanie do Was czyli do znawców. Co moglibyście polecić zamiast? Chodzi mi o pióro w podobnym wyglądzie i podobnych gabarytów. Moze być też białe/kremowe. Lekko ciężkie (zatykam sobie zawsze zatyczkę na koniec pióra i taka waga mi odpowiada) i piszące gładko. Cena 200-300 zł.
  18. Tussipek?;-) Wycofany bo studenci ćpali go przed sesją
  19. Zachęcacie, zachęcacie. Pmysł chyba szczególnie sprawdzi się w dobie dzisiejszego pisania jak kura pazurem ;-)
  20. Witajcie! Czytając Wasze forum połknęłam bakcyla Piórem pisałam od zawsze (z małymi przerwami) ale nie wiedziałam, że może to być tak pasjonujące. Dopiero wizyty na tym forum mi to uświadoiły Widzę, że pióra to fantastyczna pasja i chciałabym zgłębić wiedzę o nich bo póki co jestem totalnym żółtodziobem ;-) Może kiedyś skuszę się na próby z zakresu kaligrafii. Pracuję w szkole także dzieciakom szczęki by opadły I może same zaczęłyby ćwiczyć...? Pozdrawiam!
×
×
  • Utwórz nowe...