Skocz do zawartości

baca

Użytkownicy
  • Ilość treści

    35
  • Rejestracja

  • Ostatnio

Posty napisane przez baca

  1. O, to widze ze was porąbało dokładnie. jade z wami!

     

    Ciekawi mnie ile lat ma mój Ogórek a avka MB Meisterstuck 149. Dostałem w prezencie od niepiśmiennego, a ten odziedziczył od umrzyka, a ten dostał w prezencie gdzieś w Belgii jakiś czas po wojnie. I dopiero ja umiałem tym pisać i zassałem tinte.

     

    Hej!

     

    Rozebrać i fotki porobić?

     

    Hej!

  2. Witajcie,jakis czas mnie nie był o bo zgubiłem hasło. Ale znalazłem.

    Piszę dalej, piórami znaczy, na stole mam 3 sztuki a w kieszonce jeszcze 2. Nic sie nie zmieniło. Udało mi sie naprawić 2 zapieczone pióra metoda prostą.

     

    Hej!

  3. Masz nieszczelnośc nabój-korpus. Jeżeli to piórko nabojowe to zobaczysz pęknięcie na krawędzi wlotu do naboju, czasem trzzeba nacisnąc po bokach by sie pojawiło.To raz.

    Teraz dwa: czy zawsze leje? Moje piórka czasem sie zleja jak zaczynam pisac zimnym piórem -- w trakcie ogrzewania sie powietrza w zbiorniku szczególnie niemal pustym potrafi dac kleksa. 

    Hej! 

  4. Jeżeli do atramentu dodano glikol dla ładnego tłustego pociągnięcia to jest możliwe ale nie -35stC !!! 

    Kolejna niespodzianka to taka że nabój spuchnie i nic mu nie będzie a szklany tłoczek -jeśli pełny i zamarznie - to wydupcy! 

    Spływak itd nie powinno trafić. 

    A najlepiej to przy sobie nosic. Hej! 

  5. Jak może nie działac? To prosta zabawka. Prześlijcie mi jakiegi uparciucha co nie pisze a ja mu przemówie do rozsądku. 

     

    Kiedys jak mi Waterman Hemi spadł był na pysk to mu sie pisac odechciało! Zawlokłem strajkowicza do piwnicy i na kowadło z wszyny kolejowej - 2 strzały młotkiem, korekta w imadle i pisze do dzisiaj. Jak cos podsycha to tylko schodze z nim do piwnicy i pokazuje kowadło. Działa natychmiast. 

    To i na wasze pórka podziała. 

     

    A ja mam Vector na gumkę, a powinno być na naboje/ tłoczki. Wszedłem w posiadanie prezentem [pewien prezes na wieść ze jestem pióromaniakiem otworzył szufladę i dał mi garść piór.....m.in. tego Vectora, 3 Hemisphaere, itd ale Shefera spasionego juz pożałował. 

     

    Wie ktos cos na temat gumowego Vectora? Hej! 

  6. Witajcie maniacy.

     Jestem pod wrażeniem "Eskadry" szczena w dół. 

     

    Ale ale... co robicie z nasadka podczas pisania?   Nakładanie jej na korpus pióra z tyłu w przypadku tanich piór ujdzie, po mojemu ale majac cacuszka typu "lotniczego'  tzn. drogie powyżej 500 zł takie cos zakrawa na wandalizm.

    Tyłek korpusu sie po prostu powyciera i syfiaście to wygląda. 

     

    Moje Watermany i Parkery to maja, nawet archaiczny Gunter Wagner z 1930 około roku też ma. Co nie dziiwi.

     

    Ale wszedłszy w posiadanie droga darowizny [az tak szalony nie jestem by była to droga kupna!!]  MB Meisterstuck 149 zacząłem kombinowac. I co wyszło: 

     

    -- pisząc trzymam nasadke w lewej łapce, jak kończe to składam piórko na 1 obrót bo za chwile będe ponownie pisał. Zawsze na biurku leży sciereczka, husteczka albo stare gacie jako podkładka pod pióro jak nie piszę: by sie nie rysowało i nie spadało ze stołu. W tym celu najlepsze sa stare gacie. 

     

    I odkrycie: wykonałem etui typu kondonik z dermy czy skaju albo innego syfu, i zapycham tam piórko nasadka do środka!! 

    A jak trzeba wyciskam je lekko jak pastę do zębów i wyciągam piórko pozostawiając nasadkę wewnątrz!!  Popisze sobie, to wkładam do "kondonika" nie zapinając kliknięciem. Bo za chwile ponownie je wyjmę. Na koniec zabawy dopycham do końca i kłade piórko spac do szuflady. Można nimi wtedu rzuca gdy sa w etui, czego nie robie i nie polecam. Kondonik jest nieco ciasnawy by nie wypadło. 

     

    Nie będe ukrywał że dumny jestem ze swego odkrycia ale z grzeczności zapytam Was, maniaków, co o tym sadzicie? Hej! 

  7. A mnie zdążyli na siłę zapisać i wcisnąć legitymację 'Towarzystwa Przyjaźni Polsko-Radzieckiej' w skrócie TPPR :P

     

    A w szkole cisnęli z rosyjskiego. Powyżej 4 nikt nie miał.

    No i wg wieszczów, język ów miał dominować w niedalekiej przyszłości na świecie (ponoć masowo w latach 1980-90 Amerykanie się jego uczyli) :rechot:

    --trzeba znac języki wrogów. I przyjaciół.Hej! 

     

    [a piórko ma wartośc historyczną. Wymyc, wysuszyc, i schowac. ]

  8. To grubas!!! Troche ciężko. Najlepiej pisze mi sie Watermanem  Expert i Hemisphaere oraz innymi lekkimi piórami.Ale sie pomęczę to polubię. 

    Co za celebra, chcesz cos napisac, to najpierw wyjmujesz futerał z torby, potem pióro z futerału, potem wszyscy czekają az odkręcisz nasadkę, i szybki podpis i powrotna akcja.

     

    Ale jaki gejowski atrament dali..........szary !!! Zestaw z 2000 roku, może sie zepsuł? Jest to możliwe? Hej! 

×
×
  • Utwórz nowe...