Adeptwiedzy

Gdzie wyście w Polsce znaleźli czerwonego Hero? 

Ja kupiłem dość dawno temu, zdążył trochę się zagęścić (początkowo był zbyt rzadki).

Ostatnio w jednym sklepie w Katowicach obiecywano, że mi go sprowadzą, ale okazało się, że to nie takie łatwe.

Dzisiaj zajrzałem do osiedlowego "szwarc, mydło i powidło" dostępne były trzy kolory  czerwony, czarny i niebieski... kupiłem niebieski, zatankowałem starego parkera Vectora i... chyba nie lubi się z Parkerem.

Niebieski jak niebieski nic specjalnego, pióro dziwnie się zachowuje raz przerywa, a raz pisze tak mokro, że zakrawa o kleksa, możliwe że to wina intensywniej eksploatacji pióra w latach szkolnych, albo atrament jakiś rozwodniony. Nigdy wcześniej nie używałem atramentu hero.  Będę musiał zatankować inne pióro i wtedy się przekonam czy to wina atramentu.

Używam piór typu Parker, m.in. Vectorów (mam dwa) i nigdy nie gryzły się z atramntem Hero. Zgodziłbym się z Tobą, że albo to wina tego konkretnego pióra albo rozwodnionego atramentu. Zdarzyło mi się trafić na rozwodniony czerwony lub czarny, niebieski zwykle jest w porządku, ale może i on się pogarsza.

Używam od lat atramentów Hero, ale nie wiem czy ma sens ich mieszanie. Nie zaryzykowałbym mieszania czerwonego z niebieskim, aby otrzymać fiolet.

     Nota bene atrament czerwony Hero, który kupiłem przed laty nadawał się do użytku, gdy już trochę odstał i odparował - wcześniej był za rzadki. Obecnie zdarza się też zbyt rzadki czarny. Natomiast nie mam zastrzeżeń do niebieskiego, którym piszę od lat.