Skocz do zawartości

ksmajkel20

Użytkownicy
  • Ilość treści

    5
  • Rejestracja

  • Ostatnio

ksmajkel20's Achievements

XXF

XXF (1/6)

  1. Pióro zostało dokładnie wyczyszczone i ogólnie nie widzę praktycznie żadnych różnic. Suszyło się prawie 18 godzin. Liczę tylko, że się rozpisze jakoś
  2. Te Safari takie jest czy po prostu trafił mi się taki "suchy" model?
  3. Czyli ogólnie rzecz biorąc wina leży po stronie pióra? To w tym przypadku jaki atrament by najlepiej pasował do tego pióra, żeby osiągnąć mocną czerń? Nie mam pojęcia czy powinien być bardziej gęsty/ rzadki itp. Wy tu jesteście specami Nie pogardzę konkretnymi markami
  4. Da radę coś z tym zrobić? Jest szansa, że z biegiem czasu będzie troche lepiej czy mam się pogodzić z tym faktem? Obecnie mam stalówkę EF, gdybym zmienił na F-kę duża byłaby różnica? (Wiem nikt nie jest jasnowidzem:) )
  5. Witam, Mam problem z moim nowym nabytkiem, a mianowicie z Lamy Safari EF. Posiadam również tłoczek oraz atrament Lamy Black. Problem mój polega na tym, że odcień atramentu jest bardzo jasny, Spotkałem się z wieloma opiniami na forum, odnośnie tego że w/w atrament jest jednym z najbardziej czarnych atramentów. Pióro pisze w miarę gładko, przy szybszym rysowaniu kresek lubi czasami trochę przerwać, Mam porównanie z Watermanem Graduate (Waterman Black) i tak odcień atramentu jest znacznie ciemniejszy. Przypuszczam, że to może być wina pióra, gdyż po rozlaniu odrobiny atramentu na kartkę, plama jest mocno czarna. Pióro zostało przemyte, suszyło się koło 12h, i nic nie pomogło... Przy mocniejszym dociśnięciu stalówki do kartki kolor liter staję się ciemniejszy, bardziej nasycony, ponadto atrament praktycznie w ogóle się nie rozmazuje. Co Wy o tym myślicie? Może to być kwestia rozpisania pióra? Ze swoim starym piórem też miałem znaczne problemy i jakoś się wyrobiło. Dołączam fotkę:
×
×
  • Utwórz nowe...