Cześć.
Pozbywam się pióra, które uznałem za zbyt dobre jako egzemplarz użytkowy. W związku z tym szukam pióra w przystępnej cenie, którego nie szkoda będzie nosić w plecaku z innymi szpargałami a którym będzie sie dobrze pisać.
Największy problem polega na tym, że jestem leworęczny i zawsze rozmazywalem atrament w trakcie pisania (i przy okazji farbowałem się na smerfowo). Czy jest jakiś sposób zeby temu zaradzić? Może cieńsza stalówka sprawi, że atrament szybciej zaschnie? A może istnieją jakieś szybko schnace atramenty?