żeby nie było że jestem kompletnym ignorantem technologii.... mam i nawet używam (jak widać) laptopa, używam dropboxa, mam też smartphona z bajerami - ale jednak wolę mój ukochany kalendarz + dwa, trzy notesy
A w kalendarzach i notesach kocham każdy ich moment posiadania, jak są nowe i pachnące, w październiku już zaczynam się rozglądać za nowym kalendarzem (w tym roku mam już faworyta!!) a później czekam na styczeń żeby zacząć w nim pisać
Pod koniec roku uwielbiam mój zapisany kalendarz, lekko sfatygowaną okładkę i jakoś tak ciężko jest się rozstać, że zbieram.... co roku, na strych