Skocz do zawartości

kontent

Użytkownicy
  • Ilość treści

    7
  • Rejestracja

  • Ostatnio

Wszystko napisane przez kontent

  1. rbit9n - wybacz, pewnie, że dziewięć! Prześpię się z tym niebieskim jeszcze, bo opis mi bardzo przypadł do gustu. Dziękuję!
  2. Fenthin - tę jednolitość ciężko mi odbierać jako zaletę, bo z wyglądu podobają mi się raczej przeciętnie. Ech, no i się zastanawiam, czy się nie wstrzymać z zakupem i upolować tego Hemisphere - 8868 - kuszący dowód! Tylko znowu rok zacznę długopisem. rbit8n - oj, na mnie łatwo zadziałać słowem, bardzo dobra recenzja, i miękkie, i mokre, no. Tylko czemu ono takie niebieskie? Zapytam jeszcze - jaki konwerter do niego?
  3. ornus - w Jinhao średnio odpowiada mi estetyka. Ale chyba faktycznie w tym przeziale cenowym zostanę.
  4. Wrzesień tuż-tuż, a ciężko mi się zdecydować na pióro za 130zł - tym bardziej, że moje laickie zrozumienie nie pozwoliłoby mi go pewnie w pełni docenić. Na stronie Inoxcrom panują zaskakujące przeceny, również na modele polecane przez kerada. Jeżeli mi nie do końca podejdzie, to cenowo nie jest koniec świata i ewentualnie będę szukała dalej. Gdybym zdcydowała się na to - http://inoxcrom.pl/pioro-inoxcrom-atlantic-p-63.html?cPath=38 - muszę kupić konwerter oddzielnie, czy z zasady siedzi już w środku?
  5. Fenthin - któryś z modeli konkretnie? Thay - bardzo ono ładne, ale jednak cena też uderza w oczy. Do jakich kwot potrafi zejść na allegro? I na ile ryzykowne jest kupowanie używanego pióra?
  6. kerad - W zasadzie mile zaskoczona jestem cenami, jeśli faktycznie godne polecenia, to na pewno z chęcią rozważę. Mr Steel - Prawda. :-) Mówiłam o różnicy 30-40zł, już razem z atramentem. Właśnie - przeglądałam dziś forumowe recenzje atramentów, niestety - prawie wszystkie, i na punkcie niektórych już straciłam głowę. Na początek na pewno muszę ograniczyć forum. :-) No i być może to właśnie kwestia tego urzekającego koloru, ale bardzo podoba mi się grubość linii w poście musicmana w tym temacie - http://www.piorawieczneforum.pl/index.php?/topic/3357-test-montblanc-toffe-brown/?hl=toffe - to tak w perspektywie wyboru pióra.
  7. Dzień dobry - i w temacie, i na forum w ogóle, świeżak jestem. :-) Piszę do Was mimo odnalezienia kilku podobnych tematów, bo doszłam do wniosku, że jednak od mojego zapracowanego, uczniowskiego pióra, wymagam trochę inaczej, niż moi poprzednicy. Na początek warto pewnie wspomnieć, że będzie to moje pierwsze od trzeciej klasy podstawówki, kiedy to wzgardziłam atramentem od czubków palców po łokcie i przerzuciłam się na długopisy. Nie mam więc świeżego doświadczenia z piórami, nie wiem co lubię i czego oczekuję, poza kilkoma laickimi stwierdzeniami z rodzaju - byłoby miło, gdyby nie było plastikowe i cieszyło oko estetycznym, klasycznym, solidnym wykonaniem - planuję spędzać z nim sporo czasu. Lubię też, kiedy nie coś, czym piszę, zostawia po sobie trochę bardziej znaczący ślad - wyobrażam sobie, że szczególnie cieszyłby mnie ten osiągany bez wysiłku, płynnie. Nie wiem jakie to wprowadza kryteria, ale będę używać go na co dzień, a w szkole i w domu piszę dużo i szybko (i brzydko, niestety). No i jeśli chodzi o uzupełnianie atramentu - jest to dla mnie terra incognita - bardzo wdzięczna bym była za kilka słów wprowadzenia z zastrzeżeniem, że nie ma dla mnie w tym temacie rzeczy oczywistych. Nie wiem co jest co, za ile, gdzie, i do czego służy, także wszelkie wskazówki od etapu nazewnictwa, przez kupno, po użytek - będą złotymi. Byłoby pięknie, gdyby zestaw zamknął się w, powiedzmy, 100zł, ale dopuszczam myśl, że może się nie udać, i jestem skłonna na taką porażkę przystać, jeśli stwierdzicie, że macie pomysł na coś, co jest idealne, ale o książkę droższe, na przykład. :-) Z góry dziękuję za podpowiedzi.
×
×
  • Utwórz nowe...