Czarownica

Hej, hej! Witaj!

Także i moje rodzinne (osiedle Chabrów). Pozdrowienia dla ziomalek hahaha

No nie! Serio? Świat jest naprawdę niezwykły. Moja rodzina osiedliła się na ZWM-ie. Macham do Was łapą!

Nie całkiem, ale na tyle blisko że do liceum w Opolu jeździłam rowerem .

Znajome strony?

Powiedziałabym nawet, że rodzinne.

Witaj, Yennefer! Naprawdę jesteś z Opola?

Cześć

Cześć!

Piękne...wzruszająco piękne!

Hej, witaj na forum.

Zapał (ot też kolejna zbieżność znaczeń) widzę zmalał a ja już szykowałem kiełbaski. No nic - trzeba będzie zbudować z naszej czarownicy most żeby sprawdzić czy na pewno jest prawdziwa ;-)

Mam tylko nadzieję, że nie zostanę za te pomysły zamieniony w trytona.

Cóż za gościna! Cóż za przyjęcie! I ileż tu zapału! Wprost nie mogę się doczekać. Witaj, M-kwadracie.

Witaj

Ann_gd! Bardzo się cieszę, że tu zaglądasz. Witaj!

Witaj

Witaj, Endoor!

Już Cię lubię

Uwielbiam Czarownice i Wiedźmy.

Potraktuję to jako komplement.

czesc

Witaj!

Na stos z nią!

Mówię Wam Mości Panowie, póki czas.

Oczaruje, rzuci klątwe, skusi i będziemy te pióra kupowali do końca życia. Nigdy się nie wyleczymy.

A, jeszcze pewnikiem każe sobie cyrograf podpisać piórem, a do tego jakimś krwistym Diamine.

PS.

Ciekawe czy Ona lata na Watermanie czy na Parkerze?

No już, już. Odłóż, proszę, te zapałki! Czy to jest wyzwanie? Czuję się co najmniej zaintrygowana, Akszugorze. Czarownice taką już mają przecież podstępną naturę, że kuszą, wabią i oczarowują...a czasem mrugają swym okiem bursztynowym Tobie na powitanie.

PS. Na [P]ilocie G78, jeżeli aż takie to ma znaczenie.

Ahoj

Podobno nowoczesne latają na odkurzaczach

Sza! Nie wolno zdradzać takich sekretów publicznie! Ahoj, Keradzie!

Witaj - czyżby Twoja tutaj obecność znaczyła, że czarownice używają teraz piór zamiast mioteł ;-)?

Moja obecność tutaj oznacza tylko tyle, że czarownice to dość wszechstronne stworzonka. Witaj!

Cześć, Alverynie!

Mam nadzieję, że się mylisz, bo sporo głupot popisałem testując swoje pióra

Cześć

Albo testowanie pióra, albo głupoty! Witaj, 8868!

Witaj, Thay.

Oto ja -- Czarownica. Bardzo jestem ciekawa Waszych doświadczeń i przygód z piórami. Wierzę, że warto dbać o to w jaki sposób ze się ze sobą porozumiewamy i pisanie piórem także w tej przestrzeni się zawiera. Słowo raz napisane zawsze już zostawia przecież gdzieś swój ślad...witajcie!