Skocz do zawartości

Lepki

Użytkownicy
  • Ilość treści

    1679
  • Rejestracja

  • Ostatnio

Posty napisane przez Lepki

  1. Porównawczo:

    Faber Castel F to stara indianka z tipi - nijaka trochę, tępa, głucha i sucha jak pieprz

    Visconti Van Gogh F to dojrzała włoszka - czasami chętna i łatwa ale profesjonalnie oszczędna i trzymająca na dystans

    Platinum #3776 M to japoński podlotek - mokry, zwarty, sprawiający wrażenie ostrego i ciętego, ale jednocześnie cały czas chętnego do zabawy

     

    Moim zdaniem dużo gracji dodaje Platinum atrament Irosizuku - choć innego jeszcze nie zalewałem - to on wydaje się stworzony do tego pióra jak teściowa, która wygładza drobne kanty

    :)

    Ty o piórach czy kobietach?

  2. Przeczytałem post kolegi i zamiast afery zobaczyłem zwyczajną sytuację sklepową. Nic specjalnego i negatywnego. Jak kolega chciał, żeby koło niego skakano to niech sobie wynajmie dziewczynę do towarzystwa ;)

    BTW komentarze kolegów o tym jak to specjalnie ktoś przychodzi kiepsko ubranym, żeby potem zaszpanować gotówką i móc pokazać, że mogli kupić, ale tu nie kupią.....normalnie gimbaza, słoma wystająca z butów i spodziewałbym się takich zachowań raczej wśród jakichś nowobogackich o niskim poziomie kultury....

  3. Różnie to bywa z tą białą kropką Kuk. Jaką gwarancję np. obiecuje biała kropka na piórach Prelude? A jaką na Prelude Signature?

     

     

    Z tego co pamiętam Prelude ma gwarancję dożywotnią zgodnie z filozofią white dot, natomiast SIgnature 2 lata. Wg mnie jednak oba te pióra są nie do zajechania w normalnym użytkowaniu, Signature jest lepiej wykonane niż normalny Prelude i ma piękną stalówkę ;) Szczerze polecam, mam dokładnie ten sam model co w wątku.

×
×
  • Utwórz nowe...