Piszę aktualnie dwoma pilotami: 742 ze stalówką SFM i 743 ze stalówką F. Mogę powiedzieć o moim indywidualnym wrażeniu, że jestem wręcz zachwycony właściwościami pisarskimi tych piór. Pióra nigdy nie przerywają, nawet po tygodniach leżenia w szufladzie. Piszą pod przeróżnymi kątami ułożenia dłoni, na dowolnych papierach.
Na Pen Show 2013 w Katowicach miałem okazję popróbować pisania np. Parkerami wszelakiej maści, Pelikanem M1000, czy Aurorą 88 itd. Stwierdzam, że właściwości pisarskie tych pilotów (mówiąc wprost chodzi głównie o stalówki) w niczym nie ustępują najlepszym światowym markom. Mnie osobiście bardzo odpowiadają stalówki typu Soft (nie Flex). Oczywiście dopóki nie kupiłem i nie spróbowałem nimi pisać, to sam nie wiedziałem co lubię hahaha.
Maki-e niestety jest poza moim zasięgiem finansowym, ale oczywiście nie ma wpływu na właściwości pisarskie pióra. Przy najbliższej okazji chętnie udostępnię ci te pióra do próbnego pisania.
Na marginesie dodam, że początkowo byłem troszkę rozczarowany tą japońską F-ką (jakby troszkę za cienki ślad dla mnie i jakby troszkę za twarda). Uratował ją geniusz Alveryna, który wykonał „tuning” tak, że teraz piszę tylko tą F-ką hahaha. Tutaj wielki ukłon do samej ziemi dla Alveryna, który dokonuje cudów w swoim garażu.