Pozwolę sobie powtórzyć, dla porządku, mój wpis z bliźniaczego wątku:
Mam Diamine Rustic Brown i zatankowany nim Pilot Namiki Custom 743 od kilku miesięcy. Miewałem przerwy w pisaniu nim po 5-6 tygodni i nic niepokojącego nie zauważyłem, może mam szczęście. W tym pilocie jest stalówka złota więc może oddziaływanie ‘powierzchniowe’ atramentu z materiałem (konkretnym stopem) stalówki wpływa proces w rodzaju ‘krystalizacji’. Dziękuję za te recenzje bo miałem w planach zakup kolejnych kolorów Diamine, ale teraz się powstrzymam. Wiem od innych użytkowników forum, że też obserwowali podobne zachowanie tego atramentu. Przychodzi mi do głowy, że może niewielka modyfikacja parametrów atramentu (np. gliceryna, spirytus …) pomogłaby? Musiałby Nicpoń się wypowiedzieć.