Skocz do zawartości

rafaell68

Użytkownicy
  • Ilość treści

    10
  • Rejestracja

  • Ostatnio

Ostatnio na profilu byli

82 wyświetleń profilu

rafaell68's Achievements

XXF

XXF (1/6)

  1. Możesz polecić jakiś atrament tego granatu? Przetestuję sobie przy kolejnej okazji.
  2. Dziękuję za wyczerpującą odpowiedź. Zamówiłem J. Herbin - Eclat de Saphir 30 ml na testy.
  3. Witam serdecznie, stałem się szczęśliwym posiadaczem Parkera Duofolda Centennial Black GT ze stalówką "M". Aktualnie używam atramentu Parker Quink Black. Czarny atrament ładnie komponuje się z czarnym piórem, natomiast zatęskniłem za odcieniami niebieskiego. Mam dylemat czy muszę ograniczać się do Qunik Blue. Wolałbym coś szafirowego. Nie jestem znawcą tematyki piór, bardziej pasjonatem pisania piórem. Czy zalecane jest stosowania atramentu tego samego producenta co pióro. Zakładam, że nie ale zastanawiam się na ile analizujecie atrament w odniesieniu do stalówki? Zastanawiam się, czy niektóre atramenty gryzą się z niektórymi stalówkami. Chciałbym nabyć szafirowy atrament ale w wersji premium.
  4. Tutaj macie filmik do innej przypadłości oprócz drapania. Cała stalówka jest luźna względem spływaka. Zdecydowałem zwrócić oba pióra - tragiczna jakość wykonania - jednym zdaniem opisując sprawę. LAMY LX - STALÓWKA LUZY
  5. Witam serdecznie, Chciałbym się podzielić z Wami spostrzeżeniami z zakupu pióra LAMY LX w kolorze Ruthenium. Zakupiłem je w cenie 200 zł i pod względem wizualnym oraz doznań, które przekazuje na dłoń (nie pisząc) jest w porządku. Myślę, że cena jest adekwatna do tego co dostajemy. Podoba mi się to etui oraz kolorystyka, którą wybrałem. Odniesieniami są budżetowe pióra, którymi pisałem kilkanaście lat : Parker Jotter "M" oraz Parker Vector "F". Parker Jotter "M" jest bardzo bardzo przyjemny w sunięciu po kartce. Naprawdę nie mam mu nic do zarzucenia pod względem piśmienniczym. Fakt, że teraz pisząc znacznie mniej wolałbym cięższe oraz większe pióro ale niezmiennie od lat piszę nim z przyjemnością. Parker Vector "F" jest już trochę wyeksploatowany, ślizga mi się w palcach, wagowo jest przyjemny natomiast stalówka "F" mniej mi odpowiada. Wolę jednak jak pióro leje troszkę bardziej. Parkerowe F jest idealne. Wróćmy do LAMY. Problem z LX pojawia się w najważniejszym aspekcie, czyli podczas pisania. Wstępnie zakupiłem wersję ze stalówką w rozmiarze "F". Pierwsze kilka liter to eksplozja rozczarowania. Stalówka "F" wydaje się jeszcze cieńsza niż Parker "F", ale to oczywiście kwestia gustu. Natomiast pióro pisząc tak cienko stawia nieprzyjemny opór, sporadycznie drapiąc pod różnymi kątami. Poczytałem, znalazłem informacje, że stalówki Parkera na tle innych producentów mogą wydawać się większe. Zamówiłem w związku z tym Lamy LX "M". Tutaj niestety znów zawód. Ilość podawanego atramentu jest dla mnie idealna, samo pisanie piórem jest przyjemne poza CZĘSTYM drapaniem. Używałem go oczywiście na różnych papierach : od drukarkowego POLLUXA 80g do papieru welinowego Rhodia Clairefontaine w kolorze kości słoniowej 90 g/m2. Mam dylemat co zrobić. Z jednej strony pióro mi się podoba, grubościowo stalówka "M" jest dobra natomiast czy to drapanie to tylko początkowy efekt i stalówka się "wygładzi". Czy to standard w nowych piórach? Czy jestem w stanie domowymi metodami poprawić ten problem czy lepiej zwracać?
  6. Dziękuje pięknie za wszystkie propozycje. Przeglądałem wiele modeli i chyba jestem faktycznie zdecydowany na tego Montegrappa Zero Gold. Widzę natomiast do czego zmierzacie - by przeanalizować temat stalówki. Planowałem zakup "F". Czy w związku z powyższym możemy jeszcze raz podejść do kwestii stalówek w Montegrappa Zero Gold? Jak wcześniej pisał @Kolektor wariant 14k to złote stalówki 585 Jowo. Tańszy model - stal nierdzewna barwiona a`la złoty również produkcji Jowo? Czy te Jowo to porządne stalówki?
  7. A co sądzicie o produktach Montegrappa. Czy tam faktycznie w parze z ceną idzie jakość? Czy to raczej przeciętniak ubrany we "włoskie szaty". Generalnie nie zależy mi na żadnej marce ani konkretnej cenie którą muszę wydać. W sklepie, w którym byłem akurat z czarno-złotych piór był Sonnet oraz ta Montegrappa. Może znacie jakieś inne ciekawe propozycje?
  8. Dziękuje za informację. Czy możecie mnie uświadomić co daje złota stalówka? Ta standardowa jest nierdzewna i pokryta czym? Taki miałem plan - wyhaczyć coś na black friday. Miałem podobne odczucia co do Parkera Sonnet - niezbyt dobrze mi się nim sunęło po papierze. Montegrappa była ciekawsza.
  9. Witam serdecznie wszystkich pióromaniaków. Cała moja edukacyjna przeszłość była nieodłącznie wspierana pisaniem przy użyciu pióra wiecznego. Było tego kilkanaście intensywnych lat i tysiące zapisanych stron. Po szkole, gdy intensywność pisania znacząco zmalała brałem do ręki "cokolwiek pisało". Ostatnio porządkując stare kartony znalazłem moje stare pióra. Sentyment wrócił. Wyczyściłem je porządnie, zamówiłem atrament i od tego czasu piszę tylko piórami. I wiecie co? Nie chcę już tego nigdy zmieniać Mam w kolekcji dwa Parkery z lat szkolnych. Nawet nie potrafię ich nazwać co to za modele. Niestety są dość mocno wyeksploatowane. W tym całym metalowym skuwka praktycznie nie trzyma się pióra po zamknięciu. A to tworzywowe jest w dobrym stanie, natomiast jest obecnie dla mnie dość lekkie i małe. Myślałem, żeby wzbogacić kolekcję czymś świeższym. Poszukiwania nowego kompana stwierdziłem, że zacznę od kolejnego Parkera. Zawęziłem swoje wizje nowego pióra do określenia kolorystyki. Padło na czarno-złote połączenie. Uznałem wstępnie również, że chcę pióro metalowe - lakierowane. Wyszło z tego wstępnie, że wystarczający będzie model : Parker Sonnet Czarna Laka GT 2016 Analizując to dogłębniej pamięć przywołała marzenie o piórze zakręcanym. Płynąłem dalej. Zakręcane skuwki odkryły droższe modele. Rozważałem : Parker Duofold Czarna Laka GT 2016 Pojechałem do sklepu stacjonarnego, ponieważ chciałem sprawdzić czy faktycznie tak znaczący wzrost ceny niesie za sobą coś więcej niż tylko zakręcaną skuwkę. Miałem sposobność przetestowania jedynie Sonneta. Nie było na miejscu Duofolda. Natomiast sprzedawczyni zaproponowała kilka innych modeli w cenie do 2000 zł. Między innymi Montegrappa. Model : Montegrappa Zero Gold Przyznam szczerze, że zauroczyłem się tym piórem. Jest masywne, piękne w mojej ocenie. Nie pasowało mi natomiast, że wykonane jest z żywicy oraz, że stalówka jest stalowa bez pokrycia złotem. Pokryta złotem stalówka jest za dopłatą - model Montegrappa Zero Gold 14k to wydatek ok 2800 zł. Proszę o doradztwo : pierwsze primo, czy możecie zaproponować jeszcze jakieś modele warte rozważenia, uwzględniające moje kryteria. Czy aby nie przesadzam z tą wizją pióra stricte metalowego. Najprawdopodobniej taka gabarytowo duża Montegrappa byłaby zbyt ciężka wykonana w całości z metalu. Czy Duofoldy to dobry wybór? Sprzedawczyni wypowiadała się niezbyt przychylnie o Parkerze pomimo, że miała go w ofercie. Na ten moment gdybym miał kupić wybór pada na Montegrappa Zero Gold. Pozdrawiam serdecznie i dziękuję z góry za wszelkie podpowiedzi.
×
×
  • Utwórz nowe...