Witam wszystkich. Niedawno podczas porządków znalazłem w szufladzie mój stary Parker Vector made in UK. Pióro jak zdążyłem przeczytać na forum nie cieszy się dobrą opinią tak czy inaczej po kilkunastu latach od czasu, gdy ostatni raz korzystałem z pióra poczułem, że pisanie może stać się przyjemniejsze. Minęły tygodnie a przez ten czas studiowałem to forum i zdecydowałem się zakupić kolejne Lamy Safari EF wraz z czarnym tuszem tejże firmy i tłoczkiem. Zakochałem się w nim i przyznam, że nie wiem czy dobrze stało się, gdy odnalazłem swojego Parkera. Myślę teraz o trzecim piórze a sam bym nie przypuszczał, że powrót do częstszego pisania na papierze notatek może sprawić tyle radości.
