Witam Szanowną Społeczność Forum. Piórami piszę od dawna. Trochę ich się już przewinęło w moim życiu. Niestety, w dobie komputerów i wszelkiej maści długopisów, pisanie piórem uchodzi wręcz za jakieś dziwactwo. Ale mimo, że jest długopis, to pióro i tak jest wieczne. Obecnie w mojej "kolekcji" znaleźć można m.in.: Pelikan (nie pamiętam jaka to seria, któryś z mniejszych, kupiony gdy byłem w szkole średniej w Pewexie za dolary), Parker Rialto Greenwich Meridian 20o0'0" - wersja wydana z okazji nowego tysiąclecia, Sailor 1911 (bardzo przyjemnie się nim pisze), jakieś nieokreślonej marki, kupione na olx z tłokowym systemem napełniania (na stalówce tylko napis Iridium Point M - jeszcze go nie używałem), Parker Sonet i jeszcze kilka innych. Ciekawostką jest stare niemieckie pióro Geha-Schulfuller Mit Reservetank - z systemem tzw, "rezerwy" jak w zbiornikach paliwa starych motocykli. To tak pokrótce o moim piórowym hobby, choć może nawet nie hobby, ale po prostu ulubionych przyrządach pisarskich.
