Skocz do zawartości

Fanturia

Użytkownicy
  • Ilość treści

    18
  • Rejestracja

  • Ostatnio

Ostatnio na profilu byli

Blok z ostatnio odwiedzającymi jest wyłączony i nie jest wyświetlany innym użytkownikom.

Fanturia's Achievements

XXF

XXF (1/6)

  1. I po wielogodzinnym przeglądaniu forum i innych miejsc atramentem splamionych zdecydowałam się na Pelikana 4001 Dark Green. Kolor ujdzie, wodoodporność wystarczająca (sprawdzałam 😁) i w dodatku był już w domu. Oczywiście to nie znaczy, że będąc w Krakowie czy Warszawie nie skuszę się na kolejny atrament.
  2. Dzięki, przejrzę. R&K Salix oglądałam, nawet zastanawiałam się nad nim, ale wtedy na wodoodporność nie zwracałam uwagi. Przyjrzę się jeszcze raz.
  3. Zdecydowanie pomyłka 😁 Wybaczcie, miało być 10 mm. Tak to jest, jak się pisze przed pierwszą kawą. I niestety nie widzę opcji edycji posta.
  4. Recenzje Akszugora są bardzo istotne w procesie wyboru atramentu 🙂
  5. Osobiście (jako kobieta 😜) uważam, że wcześniejsze sugestie, żeby sprawdzić jakich długopisów używa są bardzo dobre. Jeśli mam wybór, wezmę do ręki metalowy, niezbyt cienki. A pióro? Nie wybrałabym żadnego z z tych dwóch. Pierwsze pióro - Hero, po prostu pisało. Następne - Waterman Expert był już wygodny. Teraz używam tanich Chińczyków, ale równie niezbyt lekkich, najlepiej w zakresie 20-29g. Piszą przyzwoicie, są wygodne, średnica sekcji powyżej 20 mm.
  6. Instagram ma poważną wadę - trudno się z niego korzysta bez logowania, a ja nie zamierzam zakładać kolejnego konta.
  7. Zdecydowanie nie piszę aż tak dużo 😁 A jeśli nawet, to nie ograniczałabym się do jednego koloru 😉 Aquamarine... Nie wiem, w sumie zastanawiałam się nad nim chwilę. I dłuższą chwilę nad Tanzanite, Sapphire czy Topaz 🤷 Najlepiej byłoby je obejrzeć na żywo. Zdjęcia w internecie mają całkiem spory rozrzut. Plus kwestia pióra. Jest tu ktoś z Wrocławia z takim zestawem? 😉
  8. Oglądałam próbki w necie, chyba jednak trochę za jasny. Szkoda.
  9. Diamine Inkvent Solstice i Diamine Sunshine Yellow. Nawet nie dzisiaj, ale niedawno 😉
  10. Żeby nie mnożyć wątków, podepnę się pod pytanie. Atrament ma służyć głównie do podpisywania dokumentów, ale nie wykluczam codziennych notatek. Nie czarny i nie bardzo jasny (Hero pamiętam i raczej nie chcę 😉). Wodoodporność wystarczająca do jednoznacznego odczytania w razie zalania przez odbiorców 😜 Preferowane odcienie niebieskiego lub zielonego. Lupki oczywiście używałam, ale... trochę tego jest. Na razie myślę o czymś z Private Reserve. Będę wdzięczna za sugestie, wskazówki i inne pomysły 😁
  11. Niestety nie mogę edytować, a mimo sprawdzania słownik zrobił swoje 🙄🤦 Miało być smoczo. No podoba, turkusy (metaliczne turkusy to już całkiem 😉) to to, co smoki lubią 😁 I kształt fajny. Popatrzeć mogę, popodziwiać...
  12. Wygląda cudnie. Nie zimowo, zupełnie nie. Nieziemsko, Skoczów 😉 😁
  13. Kultowe pióro? Stare Hero. Gdzieś mam, pisał nim ojciec w młodości, pisałam ja w liceum. Później zaczęło cieknąć w wsadziłam je w jakiś kąt. Trzeba będzie znaleźć i wysłać do pen-doktora. Tak, sentymentalnie 😉 Całkiem sentymentalnie to chciałabym znaleźć Watermana, którego używałam na studiach. Kupiłam w supermarkecie w 1994 we Francji, stosunkowo niedrogie, podobne do Experta, z wykończeniem w kolorze chromu, marmurkowe, niebieskie -zielononiebieskie.
  14. Robiłam ściągi, z których nie musiałam na sprawdzianie korzystać 😉
  15. Trochę obok tematu. Parę (może więcej) lat temu kupowałam maszynę do szycia. Pierwszą swoją, z różnych przyczyn raczej tanią. Sporo poniżej 1tys. Działa. Działała od początku, bo tak założył producent. Maszyna była sprawdzana i docierana na każdym etapie montażu. W sumie to smutne, że "markowi" producenci jadą bardziej na renomie niż jakości. O
×
×
  • Utwórz nowe...