Witam. Zwracam się do was z konkretnym pytaniem jak w temacie. Mam dwa pióra parker że stałówką f zakupione na przełomie wieku:
Frontier(z luźną skówką i złotą stalówką) - bardzo dobrze się nim pisze, gładko płynie po papierze, uwielbiam się nim podpisywać. Niestety do codziennego pisania i wypełniania dokumentów pisze za gróbo, troszeczkę leje.
Sonet(zwykła stalówka nie wiem z czego) - mam odczucie drapania papieru za to gróbość lini mi odpowiada nie mam wrażenia lania.
Jakie pióro połączy te wszystkie cechy lub zastąpi soneta eliminując jego wadę (drapanie) a do podpisywania zostawię sobie frontier. Podziękuję za wszystkie rady, szkoda że najczęściej pióra trzeba kupować w "ciemno"