Waterman C/F pióro przełomowe

[D@dik]

Robiąc porządki w papierzyskach domowych natrafiłem ostatnio na pałętający po jednym z pudełek konwerter.

Popatrzyłem na niego trochę i do żadnego z moich Watermanów nie pasował. Założyłem "gogle" i po minucie zidentyfikowałem drania ;-).

A co można zrobić z konwertertem tak rzadkiej urody....dokupić do niego pióro! Jednak fora piórowe potęgą są więc skojarzyłem, jeden

z Kolegów szukał nowego domu do Watermana C/F. Tak więc mam pióro, nie bez przesady można stwierdzić, będące kamieniem milowym

w użytkowaniu piór.

Był rok 1953 kiedy "znudzony" projektowaniem Buick Y-Job'a i LeSabre naszkicował na zlecenie Watermana, ksztłat nowego pióra Watermana, kóre miało zmieść konkurencję ;-) bezproblematycznym i wygodnym użytkowaniem stosując plastikowe naboje

z atramentem. I choć Waterman nie był pierwszy, który wpadł na taki sposób zasilania (pierwsza była włoska firma LUS z modelem Atomica),

to okazało się jak to w życiu często bywa, że "duży może więcej" ;-) Od tej to pory już nie trzeba było taszczyć ze sobą kałamarzy z inkaustem na zapas i ciapkać palców atramentem w delegacji przy napełnianiu. Tyle historii w swobodnej mojej interpretacji. Wracając do pióra... Pióro z nowoczesnym designem tak wyprzedziło epokę, że produkowano je aż do wczesnych lat 80, długo po przenosinach Watermana do Europy.

Mój egzemplarz ma skromniutkie ubranko, ale CF doczekał się mnóstwa wersji wykończeniowych - w tym i bardzo luksusowych. Earl odwalił kawał dobrej projektanckiej roboty, bo oprócz wyglądu pióro ładnie leży w łapce i jest bardzo zgrabne.

Jeśli chodzi o wymiary to:

- zamknięte - 13,4cm,

- ze skuwką na korpusie - 14,6cm

- grubość - 1cm.

Niestety pionierskie nabboje Watermana do modelu C/F nie są od dawna już produkowane i żeby cieszyć się dalej pisaniem tym stylowym piórem, albo trzeba pobawić się w napełnianie strzykawką, albo zainwestować w dostępny w sprzedaży specjalny konwerter, który nie wiem jak znalazł się w moim domu ;-)

Mój C/F ma zwykłą stalową "eFkę"

i po załadowaniu Watermanem Encre Havane sunie po papierze dość sztywno i lekkim szumem tak:

Mnie C/F przypadł od razu do gustu i cieszę się, że dzięki owocnym kontaktom na forum mogłem go pozyskać ;-)

[ArielN]

Piękny design, piękne pióro.

[konis]

Rzeczywiście piękne.

Moje gratulacje.

zdrówka

Edytowano Marzec 28, 2012 przez konis

[Thay]

Bardzo sympatyczne pióro. Bawiłem się kiedyś takim złoconym - doprawdy, trudno cokolwiek zarzucić.

[D@dik]

Dzięki za dobre słowa i zerknięcie. Pióro ma styl i wyśmienicie się spisuje!