Vert Empire - J. Herbin

[visvamitra]

 

 

 

 

 

 

 

 

 

Spółka J. Herbin jest firmą z tradycjami, na rynku funkcjonuje od 1670 roku. Obecnie spółka należy do koncernu Exaclair Inc, właściciela marek Clairefontaine, Rhodia, Brause czy G. Lalo.

 

Szczęśliwie dla nas wejście do struktur dużej międzynarodowej spółki nie wiązało się z ograniczeniem palety kolorów. W oficjalnej linii dostępnych jest 30 kolorów:

 

 

Planuję przygotować zestawienie całej linii 30 kolorów (bez serii 1670). Gdyby ktoś z was miał coś z listy brakujących, nie będę się wzbraniał przed próbką. 

 

1. Ambre de Birmanie
2. Bleu Azur
3. Bleu Myosotis
4. Bleu Nuit
5. Bleu Pervenche
6. Bouquet d'Antan
7. Bouton d'Or
8. Cacao du Bresil
9. Cafe des Iles
10. Diabolo Menthe
11. Eclat de Saphir
12. Gris Nuage
13. Larmes de Cassis
14. Lie de The
15. Lierre Sauvage
16. Orange Indien
17. Perle Noire
18. Poussiere de Lune
19. Rose Cyclamen
20. Rose Tendresse
21. Rouge Bourgogne
22. Rouge Caroubier
23. Rouge Opera
24. Rouille d'Ancre
25. Terre de Feu
26. Vert Empire
27. Vert Olive
28. Vert Pre
29. Vert Reseda
30. Violette Pensee

Próbkę Vert Empire podesłał mi pewien znany rabin. תודה.

 

Kolor nie jest zły, ale raczej bym nim nie pisał. Nie do końca mój klimat.

 

Ekspresjonizm abstrakcyjny

(czyli strzał strzykawką napełnioną atramentem na kartkę Mondi o gramaturze 90g, papier satynowany)

 

 

 

Krople atramentu na ręczniku kuchennym

 

 

 

 

Wodoodporność

 

 

 

Poljet, Kaweco Sport Classic, B

 

 

 

 

Papier firmowy, Kaweco Sport Classic, B nib

 

 

 

 

 

 

 

 

Edytowano Maj 6, 2015 przez visvamitra

[Gość Markol]

Wprawdzie Solar przekonał mnie niedawno do Fuyu-Syogun, ale na razie nie mam zamiaru brnąć dalej w ołówkowe szarości

Jakoś wolę bardziej optymistyczne kolory, choć właśnie kupiłem Verdigris R&K i właśnie się zastanawiam, po co .

Dzięki za recenzję

Edytowano Maj 6, 2015 przez Markol

[Mariusz888]

Mnie się podoba. Ciekawy kolor - taka szarość przełamana zielenią

[rbit9n]

a tak wygląda wśród innych, mniej lub bardziej, dołujących zieleni. zieleń irolska trafiła bez przypadek.

 

[Gość Markol]

A co z verdigisem nie tak? Przymierzam się powoli do tego koloru. 

Nudny ten vert empire. 

 

Wszystko tak, tylko na żywo ten kolor kojarzy mi się z północnym Atlantykiem w czasie sztormu, U-bootami i tym podobnymi motywami. Gdybym to ja wymyślał nazwy dla atramentów R&K, to nazwałbym go Okrutne morze.

Ale jest w tym kolorze coś, co mnie intryguje.

[Iux]

Dla mnie bomba, no ale ja wszak kocham szarości. 

[VojtasK]

Nieco odświeżam.

Zatankowałem nim Plumixa BB i mnie trochę zaskoczył. Jest mniej szary, niż na skanach. Na kiepskim papierze potrafi nawet przebijać.

Kolor rzeczywiście ciekawy, ale na półce obok ulubionych raczej nie będzie. Wolę bardziej zielone zielenie.