Syo-ro

[visvamitra]

W grudniu 2007 roku Pilot wprowadzil na rynek serię dopracowanych w każdym szczególe atramentów. Serię tę nazwano iroshizuku, co oznacza  kropla koloru (色彩 kolor, 雫 kropla) .Uwagę użytkowników piór na całym świecie zwróciły ciekawe kolory i elegancki kałamarz. 

 

Pomysłodawczynią kolorów byla Kiyomi Hasegawa, która pracując przez piętnascie lat w sklepie papierniczym, słuchała uważnie Klientów i doszła do wniosku, że wbrew pozorom nie wszyscy użytkownicy piór wiecznych chcą pisać na czarno i na niebiesko. Mądra kobieta.

 

Serię atramentów Iroshizuku tworzą dwadzieścia cztery kolory. Dodatkowo na japońskim rynku pojawiły się na chwilę trzy atramenty z serii limitowanej: Edo-Murasaki, Fukagawa-Nezu and Shimbashi-Iro. Skany tych kolorów można znaleźć w internecie i, prawdę mówiąc, wyglądają rewelacyjnie. Dziwię się, że nie weszły do obecnie produkowanej linii. Edo - Murasaki wygląda wspaniale, podczas gdy Murasaki-Shikibu wygląda bezpłciowo. Mimo że lubię Fuyu-Syogun, Fukagawa-Nezu wygląda ciekawiej.

 

Z tego, co wiem, Pilot nie planuje poszerzenia serii. Przyjrzyjmy się więc temu, co można kupić.

 

 

Z czasem postaram się zrecenzować całą linię. Część atramentów zrecenzowałem kiedyś, ale obecnie staram się ujednolić format recenzji i recenzje planuję powtórzyć. 

 

Gdyby ktoś mógł podrzucić mi próbkę któregoś z Iroshizuku (mam Asa-Gao, Yu-yake, Fuyu-Gaki, Yama-Budo, Tsukushi, Chiku-Rin, Ina-Ho), nie będę się wzbraniał.

 

1. Ajisai
   
2. Ama-Iro
   
3. Asa-Gao
   
4. Chiku-Rin
   
5. Fuyu-Gaki
   
6. Fuyu-Syogun
   
7. Ina-Ho
   
8. Kiri-Same
   
9. Kon-Peki
   
10. Kosumosu
    
11. Ku-Jaku
    
12. Momiji
    
13. Murasaki-Shikibu
    
14. Shin-Kai
    
15. Shin-Ryoku
    
16. Syo-Ro
    
17. Take-Sumi
    
18. Tsuki-Yo
    
19. Tsukushi
    
20. Tsutsuji
    
21. Tsuyu-Kusa
    
22. Yama-Budo
    
23. Yama-Guri
    
24. Yu-Yake
    

 

 

Atrament wykazuje pewną wodoodporność:

 

 

 

Chromatografia:

 

 

 

Moje zdanie na dzisiaj: Syo-ro to atrament, którego nazwę tłumaczy się jako "krople rosy na sosnowym igliwiu". Kiedyś mnie intrygował, na dzisiaj nie podoba mi się wcale.

 

Ekspresjonizm abstrakcyjny

(papier firmowy nieznanej proweniencji)

 

 

 

Krople atramentu na ręczniku kuchennym

 

 

 

Software ID

 

 

 

 

Kalendarz, Kaweco Sport Classic B

 

 

 

 

 

 

 

 

 

 

Edytowano Kwiecień 3, 2015 przez visvamitra

[Gość Markol]

Jak na zieleń to trochę mało wyrazisty a jak na morski to z kolei za bardzo zielony

Mnie nie zachwyca, ale dzięki za recenzję

[visvamitra]

Mam podobne odczucia.

[Gość Solar]

Fajna recenzja (jak zawsze ), a co do koloru to zgadzam się z przedmówcami...

[Gość Dziku]

Niby nie odrzuca jakoś ten kolor... ale i nie przyciąga. Trudno powiedzieć czy mi się podoba. Raczej nie pisałbym.

Natomiast recenzja - jak zawsze - znakomita.

[Ann_gd]

Nie mój zielony, ale tragedii nie ma.

[mac.kozinsky]

A ja lubię. I krople rosy na iglakach i rzeczony atrament. Jak ktoś chciałby oddać w dobre ręce, to obiecuję pisać i to z przyjemnością.

 

Poniższe nietestowane (i potrzebne próbki) czy po prostu jeszcze nie ma wątków na forum? Hmm... Ale Shin-Ryoku chyba widziałem już... OK, to Akszu.

1. Kosumosu
2. Momiji
3. Murasaki-Shikibu
4. Shin-Kai
5. Shin-Ryoku

 

A wrzucisz ten kolor z porównaniem w zeszyciku, z innymi kolorami? Jest taka rzeczywistość czy trzeba by ją stworzyć?

[visvamitra]

Hej - wrzucę, będę miał teraz chwilę na złapanie oddechu i stworzę tę rzeczywistość

 

Próbkę Shin-ryoku podesłał mi Mate i powinna być w przyszłym tygodniu. W celu zestawienia całej standardowej liniii będę musial upolować jeszcze wspomniane przez Ciebie Kosumosu, Momiji, Murasaki-Shikibu i Shin-Kai.

 

Howgh

[mac.kozinsky]

Mam Murasaki-Shikibu. Katowice?

[visvamitra]

Będę w sobotę, więc tak. Chętnie.