zmechu Napisano Październik 13, 2014 Zgłoś Share Napisano Październik 13, 2014 Witajcie! Mój w zasadzie debiut na tym forum i moja pierwsza recenzja. Na początek moje ulubione pióro. W zasadzie pierwsze "powazniejsze", więc może dlatego mam do niego szczególny sentyment. Syn dostał w prezencie, a po ok roku wróciło do mnie. Po roku ciężkiego życia w rękach nastolatka, w piórniku pełnym niespodzianek i zwiedzaniu wszelkich zakamarków plecaka można powiedzieć - cóż funkiel-nówka to już nie jest :-) Ale, kurcze, lubię go! Nie jestem nawet pewien modelu, ze zdjęć w sieci wychodzi że to model VMF, ale pewności nie mam. Pióro straciło sporo "warstwy wierzchniej". Nie ma co ukrywać, jest to korpus z mosiądzu (zapewne) pokryty metalizacją. W nirmalnych warunkach nie ma zapewne szans aby metalizacja zeszła, ale jak widać - da się. Obydwa wierzchołki pióra wypolerowałem do mosiądzu, by zlikwidować szczególnie duże otarcia. W mojej prywatnej ocenie wygląd (8/10) Podobnie też wytarł się element korpisu z znawą firmy. Planowałem renowację pióra (metalizacja lub inna wizyta u złotnika) ale zrezygnowałem. Po pierwsze nie jestem zagorzałym zwolennikiem złotych piór, a po drugie - takie zużycie też ma swój urok i jeszcze bardziej wiąże emocjonalnie. Wykonanie (9/10) Całość metalowa, oprócz sekcji z czarnego plastiku. Ładnie spasowane, zadnych luzów. Nasadka schodzi bez wysiłku. Stalowka firmowa, Sheaffer F. Jak pisze? Tak jak lubię, grubo i mokro, choć na końcach pisanych znaków daje ciemniejsze akcenty. (8/10) Pióro niekłopotliwe, tylko lać i jechac :-) Na zdjęciu zwykły niebieski Hero, rozdawany praktycznie za darmo w marketach. Rusza bez rozgrzewki, ale jak dłużej nie używam (tydzień-dwa) to wymaga którkiej kreski na rozruch, plus początek pisma jest lekko ciemniejszy - gęstszy atrament musi spłynąć. A poza tym typowy wół roboczy. Żadnych kleksów, rozlewania itp. Oryginalnie załadowany był nabój, ale kupiłem konwerter i zasilam z kałamarza. Kwestia gustu - ale bardzo mi się podoba wygląd. Minimalistyczne, bez zbędnych ozdóbek i udziwnień. Miodność (11/10) :-) Cytuj Link do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
YAMAHAL Napisano Październik 13, 2014 Zgłoś Share Napisano Październik 13, 2014 Sheaffer VFM Cytuj Link do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
zmechu Napisano Październik 13, 2014 Autor Zgłoś Share Napisano Październik 13, 2014 Dzieki za potwierdzenie :-) Cytuj Link do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
rbit9n Napisano Październik 14, 2014 Zgłoś Share Napisano Październik 14, 2014 Stalowka firmowa, Sheaffer F. Jak pisze? Tak jak lubię, grubo i mokro, choć na końcach pisanych znaków daje ciemniejsze akcenty. (8/10) eFka która która pisze grubo? bez sensu. Cytuj Link do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
visvamitra Napisano Październik 14, 2014 Zgłoś Share Napisano Październik 14, 2014 Dzięki za recenzję. Cytuj Link do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
Czarodziej Napisano Październik 14, 2014 Zgłoś Share Napisano Październik 14, 2014 (edytowany) A może jakiś moderator poprawi tytuł recenzji? VMF Edytowano Październik 14, 2014 przez Cyb0rg Cytuj Link do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
YAMAHAL Napisano Październik 14, 2014 Zgłoś Share Napisano Październik 14, 2014 Właśnie sugerowałem pogrubieniem czcionki, w pierwszej chwili myślałem że to nowy model Cytuj Link do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
N.I.B. Napisano Październik 14, 2014 Zgłoś Share Napisano Październik 14, 2014 @zmechu, te "ciemniejsze akcenty na końcach pisanych znaków" to cieniowanie atramentu Cytuj Link do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
zmechu Napisano Październik 14, 2014 Autor Zgłoś Share Napisano Październik 14, 2014 @zmechu, te "ciemniejsze akcenty na końcach pisanych znaków" to cieniowanie atramentu Heh, czego się człowiek nie nauczy na starość :-) eFka która która pisze grubo? bez sensu. O ile dobrze pamiętam, kiedyś pisała dużo cieniej. Teraz pisze jak widać na zdjęciu, F to nie jest. Myślę że to efekt ciężkiego żywota stalówki. Cytuj Link do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
Lepki Napisano Październik 14, 2014 Zgłoś Share Napisano Październik 14, 2014 Nie sądziłem że da się tak zajeździć to pióro Cytuj Link do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
Czarodziej Napisano Październik 14, 2014 Zgłoś Share Napisano Październik 14, 2014 ... O ile dobrze pamiętam, kiedyś pisała dużo cieniej. Teraz pisze jak widać na zdjęciu, F to nie jest. Myślę że to efekt ciężkiego żywota stalówki. Raczej efekt zbyt mocnego przyciskania stalówki. Cytuj Link do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
zmechu Napisano Październik 14, 2014 Autor Zgłoś Share Napisano Październik 14, 2014 Raczej efekt zbyt mocnego przyciskania stalówki. Dokładnie, podejrzewam że pióro było traktowane bardziej jako długopis. Ale sumarycznie - jak dla mnie to nawet zaleta, bo nie lubię piór piszących cienko. Przy okazji: czy zjawisko cieniowania atramentu można metodami chałupniczymi zlikwidować/zminimalizować? Cytuj Link do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
N.I.B. Napisano Październik 14, 2014 Zgłoś Share Napisano Październik 14, 2014 Można je zminimalizować, pisząc po bardziej chłonnym papierze i używając mocno nasyconych atramentów (ogólnie rzecz biorąc, bo są i takie z niewielkim nasyceniem i właściwie brakiem cieniowania, np. Pelikan Brilliant Green). Cytuj Link do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
Czarodziej Napisano Październik 14, 2014 Zgłoś Share Napisano Październik 14, 2014 Jedni chcą żeby ładnie cieniował, a inni jak się tego pozbyć Cytuj Link do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
Romii Napisano Październik 15, 2014 Zgłoś Share Napisano Październik 15, 2014 Przy okazji: czy zjawisko cieniowania atramentu można metodami chałupniczymi zlikwidować/zminimalizować? A w czym Ci przeszkadza to cieniowanie? Niektórzy sporo walki wkładają w to, żeby cieniowanie uzyskać i żeby było widoczne nawet na gorszej jakości papierze. Cytuj Link do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
zmechu Napisano Październik 15, 2014 Autor Zgłoś Share Napisano Październik 15, 2014 No tak, a ja sporo walki wkładam w to, żeby cieniowania nie było. Bo go zwyczajnie nie lubię. Po prostu ludziom nie dogodzisz :-) Cytuj Link do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
Romii Napisano Październik 15, 2014 Zgłoś Share Napisano Październik 15, 2014 Każdemu to, co lubi. Bardzo słabo cieniują atramenty Wancher-a które mam - ale sprowadzanie ich z Japonii kosztuje. Cytuj Link do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
crs Napisano Listopad 25, 2014 Zgłoś Share Napisano Listopad 25, 2014 Hej, polecisz to pióro dla gimnazjalisty? Jest ładnie zrobione, czy wygląda jak tandetny plastik? Pozdrawiam Cytuj Link do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
Ann_gd Napisano Listopad 25, 2014 Zgłoś Share Napisano Listopad 25, 2014 Pióro wykonane jest z mosiądzu, bardzo dokładnie, mam wersję niebieską, daleko mu do tandety Cytuj Link do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
crs Napisano Listopad 25, 2014 Zgłoś Share Napisano Listopad 25, 2014 polecisz dla chlopaka ktory pisze dosc delikatnie? Cytuj Link do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
zutka Napisano Listopad 25, 2014 Zgłoś Share Napisano Listopad 25, 2014 polecisz dla chlopaka ktory pisze dosc delikatnie? Myślę, że można polecić. Piórem pisze się lekko,nie trzeba specjalnie dociskać. Dla mnie zaletą jest to, co Autorowi wątku się nie podoba - cieniowanie. To moje pierwsze pióro codziennego użytku,które tak ładnie cieniuje. Zastanawiam się, od czego to zależy. Cytuj Link do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
Ann_gd Napisano Listopad 25, 2014 Zgłoś Share Napisano Listopad 25, 2014 Polecam każdemu, koleżanka z pracy kupiła czarnego VFM narzeczonemu na prezent i jakoś nie słyszałam, że mało męskie pióro dostał Cytuj Link do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
Czarodziej Napisano Listopad 26, 2014 Zgłoś Share Napisano Listopad 26, 2014 ... jakoś nie słyszałam, że mało męskie pióro dostał No wiesz nie wypada narzekać. Jak to się mówiło... jakieś takie przysłowie było.... Od przybytku głowa nie boli. Nie, to nie to... Co cię nie zabije, to cię wzmocni. Nie to. A kto z nami nie wypije – tego we dwa kije. Bo pić trzeba umieć. Jakoś inaczej było... Bujać to las, ale nie nas! Nie, to nie to... Chcesz być bogatym, bądź siedem lat świnią Kto ma pobrzękacze, ma i posługacze Zimno, zimno... Krowa, która dużo ryczy, mało mleka daje. Co dwie głowy, to nie jedna. Nie, to też nie to... Lepszy wróbel w garści niż gołąb na dachu Na pochyłe drzewo każda koza wlezie Jak to w końcu szło... Co ma piernik do wiatraka? Nie wszystko złoto, co się świeci. Nie, to też nie to... Nie wsadzaj nosa do cudzego prosa. Coś nie teges... Od wódki rozum krótki. Adam cóż by poradził, gdyby Bóg w raju Ewy nie posadził Pierwsze śliwki – robaczywki. Ehhh, ciężko z pamięcią... Wujku Alzheimer - idź sobie stąd... No chyba poszedł, no tak, - Eureka... racja miało być przecie... Darowanemu koniowi nie patrzy się w zęby... Cytuj Link do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
Polecane posty
Join the conversation
You can post now and register later. If you have an account, sign in now to post with your account.