sheaffer imperial II de luxe

[rbit9n]

... pewnej niedzieli, skacowany po pomyjach z browaru lubelskiego siedziałem z koleżeństwem w piwnicy pewnej cukierni i z podziwem i zachwytem patrzyłem na stare pióro marki sheaffer. i pomyślałem, do kaduka! jakżeż przyjemnie się pisze tym piórem. postanowiłem więc, że i ja muszę sobie sprawić jakiegoś sheaffer'a. ale że nie jestem koneserem piór przedwojennych, postanowiłem nabyć coś z lat 60. - 70., z czasów kiedy po amerykańskich krążyły krążowniki szos, a muskuły napinały muscle cars, takie jak na przykład dodge charger z filmu vanishing point. sheaffer imperial II de luxe, nie jest żadnym znikającym punktem, ale nie da się ukryć, że punkt ma. i to nie jeden.

 

 

... pióro można powiedzieć, że nie wygląda szczególnie de luxe. ot - klasyczny wygląd, rzekłbym nawet, że niespecjalny. o tym, że jest to de luxe informuje nas naklejka na skuwce i ona sama. w przeciwieństwie do zwykłego imperial'a, który miał skuwkę z gołej szczotkowanej stali, wersja de luxe ma skuwkę pociągniętą bezbarwnym lakierem. niby mat, ale gładki, takie cudo. na skuwce krótki klips bez żadnych napisów. wykonany jest z polerowanej stali i mimo swych rozmiarów trzyma świetnie, na klipsie biała kropka, która tu nie jest zbyt dobrze widoczna, ale jest. aha, klips stanowi jeszcze jedną różnicę w stosunku normalnej wersji, w której klips jest długi i widnieje na nim nazwa firmy.

 

 

... po zdjęciu skuwki, na której aktualnie widać naklejkę z oznaczeniem modelu oraz tęgości stalówki. tu naklejka jest nieco wytarta, ale wierzcie mi, że było napisane: IMPERIAL II DEL. - FINE. tak właśnie było. na obudowie pióra widzimy też końcówkę napisu: SHEAFFER - MADE IN U.S.A. podobny napis znajdujemy także na kapie, oczywiście jak się przyjrzymy. na osadce widzimy jeszcze metalowe wypustki, które blokują skuwkę. wypustek w sumie jest trzy sztuki.

 

 

... tym co szczególnie zwraca uwagę na to pióro, jest cylindryczna stalówka. stalówka twarda jak stal, cienko i gładko pisząca. wykonana jest z tak grubej (ca. 1mm) blachy, że spokojnie można tym piórem podpisywać faktury z dwiema kopiami.

 

 

... nie wiem jak Wam, ale mnie się kształt stalówki podoba wybitnie. piszą, że stalówka wykonana jest z palladium silver steel, co to znaczy nie mam pojęcia i nie obchodzi mnie to, bo pisze się tym piórem wspaniale. ale chyba już o tym wspominałem.

 

 

... pióro napełniane jest dzięki systemowi touchdown. ci co wiedzą co to znaczy, to wiedzą i tego nie czytają, a ci co nie wiedzą, niech przeczytają, czemu nie. otóż w obudowie mieści się gumowy zbiorniczek, na nim znajduje się nieruchoma, aczkolwiek demontowalna, tuleja z otworkami. na to wszystko idzie część ruchoma, która połączona jest z uchwytem, zakręcanym na obudowie. jakoś tak to mniej więcej wygląda. a jak działa? otóż aby napełnić pióro, odkręcamy uchwyt tulei zewnętrznej i ją wyciągamy, za niego ciągnąc. w tym momencie zasadniczo niewiele się dzieje, ale kiedy zaczynamy wsuwać tuleję z powrotem, ciśnienie w układzie rożnie, gumka zostaje ściśnięta, powietrze lub resztki atramentu zostają wypchnięte przez stalówkę, a kiedy tuleja w całości wciśnięta zostanie, wówczas otworki w obu tulejach się pokrywają, ciśnienie się wyrównuje, gumka się rozpręża jednocześnie zasysając atrament. proste i genialne. mam nadzieję, że zrozumieliście.

 

 

... zarówno kapa, jak i obudowa zakończone na kwadratowo, co nieodłącznie kojarzy mnie się z resorkiem chevy pro stocker.

 

 

... połysk, wysoki połysk...

 

 

 ... jest i nasz punkt.

 

 

 

... pióro pisze niewymownie gładko, dość sucho. nie cieniuje, nie fleksuje. można odnieść wrażenie, że się pisze długopisem. wiem, brzmi jak bluźnierstwo, ale cóż poradzić.

 

 

 

 

... grubość kreski w porównaniu do innych piór wypada standardowo. po prostu solidna eFka.

 

 

 

... a tak wygląda sheaffer imperial II w porównaniu z parkerem 45. na długość mniej więcej to samo, ale sheaffer grubszy. mówiłem, ze muscle car, no nie?

 

 

... osadka sheaffera wyraźnie krótsza. nie wiem jak Amerykanie trzymają pióra, ale tak jak ja trzymam, to mi palce wypadają na tych wyrostkach, trzymających kapę. na szczęście palce układają się między nimi i nic nie gniecie po opuszkach. także tego.

... pióro jest wyważone idealnie, można pisać ze skuwką na obudowie, można i bez.

 

... teraz powinienem podsumować recenzję, ale w sumie co tu pisać? jak dla mnie jest to pióro idealne do codziennego użytku. nie marudzi, nie stęka, czyli zachowuje się tak jak każe pióro zachowywać się powinno.

 

 

 

 

 

 

 

...dane techniczne:

długość pióra zamkniętego -- 136,0mm

długość pióra otwartego (bez stalówki) -- 103,2mm

długość skuwki -- 61,5mm

średnica pióra -- 11,0mm

masa pióra -- 19,7g

[endru098]

Fajna recenzja.

[rbit9n]

Fajna recenzja.

daj spokój, fatalna. chyba mnie przeziębienie bierze.

[visvamitra]

@rbit9n - masz rację, fatalna. No tragedia po prostu i żal, że aż ściska

 

Te Sheaffery uwielbiam w odróżnieniu od modeli nowszych.

Edytowano Styczeń 8, 2014 przez visvamitra

[Lepki]

Jak Cię jeszcze pozachęcam do Sheafferów to może jakis model ze stalówką triumph lub lifetime Ci wpadnie

[endru098]

"pewnej niedzieli, skacowany po pomyjach z browaru lubelskiego siedziałem z koleżeństwem w piwnicy pewnej cukierni i z podziwem i zachwytem patrzyłem"

Po takim wstępie nie można już nic dodać niż to co napisałem.

[endoor]

@rbit9n, genialnie się Ciebie czyta. Nie kituj, że recenzja fatalna bo masz niezłe pióro, w przenośni i dosłownie. Stalówka faktycznie wymiata.

[rbit9n]

Jak Cię jeszcze pozachęcam do Sheafferów to może jakis model ze stalówką triumph lub lifetime Ci wpadnie

 

oczywiście! muszę tylko znaleźć jakieś niecygarowate.

 

"pewnej niedzieli, skacowany po pomyjach z browaru lubelskiego siedziałem z koleżeństwem w piwnicy pewnej cukierni i z podziwem i zachwytem patrzyłem"

Po takim wstępie nie można już nic dodać niż to co napisałem.

 

no wiesz, powiedzieć, że perła zeszła pa psy, to jakby psy obrazić.

[Lepki]

 

no wiesz, powiedzieć, że perła zeszła pa psy, to jakby psy obrazić.

 

To musisz miodowej spróbować

 

Co do niecygarowatych, Sheaffer Targa się kłania

Ale sądzę że gdybyś spojrzał na Sheaffer Cresta to byś też przy nim wymiękł

[piter22]

Od miodowej lepsze Trybunalskie.

Crest jest bardzo przyjemnym piórkiem.

[rbit9n]

targa? owszem, ale na przykład 904:

 

nieważne, czy trybunalskie, czy miodowe, ja tam na browary lubelskie nie zmarnuję już ani złotówki. bo kto to widział, żeby po czterech chmielowych mieć kaca jak po spirytusie z eterem. żeby nie było, żem ułomek, normalnie zaczynam wieczór od czterech IPA, które są zdecydowanie cięższe niż perełka. aczkolwiek pozytywnie mnie zaskoczył koziołek. jeszcze jakby zrobili rauch bock'a i utrzymali jakość, to by było miło.

[endru098]

oczywiście! muszę tylko znaleźć jakieś niecygarowate.

 

 

no wiesz, powiedzieć, że perła zeszła pa psy, to jakby psy obrazić.

PS perły

parę razy miałem okazję się koło ich zakładów przejść. W zasadzie samo centrum Lublina.

Fajny budeynek.

[rbit9n]

przejdź się Kunickiego, róg Dywizjonu 303, tam jest produkcja.

[endru098]

 przejdź się Kunickiego, róg Dywizjonu 303, tam jest produkcja.

  Specjalnie po to nie pojadę do Lublina ale może przy okazji...

[INAHON Sp. z o.o.]

Ładny okaz, gratuluję!

 

Oby tylko system touchdown nie sprawiał zbyt wielu kłopotów!

[rbit9n]

Ładny okaz, gratuluję!

 

Oby tylko system touchdown nie sprawiał zbyt wielu kłopotów!

a, dziękuję.

sprzedawca niby gwarantuje, że TD był sprawdzany i kontrolowany pod kątem stanu gumki, także też mam nadzieje, że nic się nie będzie działo w najbliższym czasie.

[piter22]

TD łatwym w naprawie jest.

[rbit9n]

TD łatwym w naprawie jest.

nie to co TDci.

[rbit9n]

a tak wygląda to pióro w aerozolu:

 
znalezione TUKEJ.

[endru098]

Już myślałem, że sam tak je rozłożyłeś

[rbit9n]

Już myślałem, że sam tak je rozłożyłeś

miałem taki zamiar nawet.

[rbit9n]