Skocz do zawartości

Diplomat, eee...Esteem?


Ann_gd

Polecane posty

Właśnie. Nie mam pojęcia, czy to taki faktycznie, zwłaszcza, że dorwany z tych tam dwudziestoletnich nowych piór ;) w dodatku prezent, także nie będę się zagłębiać. Jest śliczny, niebieski i pisze. O wieku tegoż również świadczy nabój dołączony, nieużywany, zamknięty, z ilością atramentu taką, że chociaż kuleczkę zakryło. Wierzę, że może być wiekowy :D dowód poniżej.

Do rzeczy.

A raczej do recenzji.

W białym kartoniku plastikowe etui, całkiem zgrabne, trzeba przyznać. Lekkie, ale solidne, zamykane na jakiś zatrzask. Estetyczne.

imgp0400o.jpg

imgp0403d.jpg

Po jego otwarciu widać takie oto cudeńko.

imgp0408g.jpg

Srebrny klips (dosyć sprężysty), zakończenia skuwki i korpusu oraz srebrny napis i logo. Obecne logo wygląda bardziej jak płatki kwiatów, takie wyokrąglone i wygładzone... nie wiem tylko, po co. Estetyka estetyką, ale jakiś charakterek przedmiot również mógłby mieć i ten na szczęście ma.

Dla uniknięcia nieścisłości i pewnie dla rozwiania wątpliwości na skuwce zatopione pod lekko wypukłym plastikiem "Diplomat Product of Germany" a na tej płaskiej części klipsa samo "Germany", na zdjęciu będzie do góry nogami.

imgp0409.jpg

Na stalówce oczywiście wzorki, "Diplomat", oznaczenie grubości "F", jest przyjemnie matowa i całkiem fajnie pisze. Taka mokra efka to jest. Może nawet za bardzo, ale niewiele umiem na to poradzić. Zalane jest w tej chwili R&K Blau Permanent, może to dlatego. Pióro na standardowe naboje, ale miałam wolny tłoczek i tak na razie zostaje.

imgp0410e.jpg

Nie jest to szczególnie duże piórko, ma ok. 135 mm długości zamknięte, grube na jakieś 12 mm a otwarte ma 121 mm. Wagowo? Cięższe od Parkera Urbana, a to moje najcięższe pióro. W dodatku Parker jest ciut dłuższy. Pewnie ponad 20 g. Nie czuć tego przy pisaniu, jest w sam raz, nawet dla małych dłoni. Matowe wykończenie, czy to lakier, czy jakieś inne malowanie to już nie mam pojęcia.

Porównując wielkością do innych, to Diplomat wygląda na spore przy czarnym Pelikanie M150, przy czerwonym Pilocie 78 już jest lepiej.

imgp0412h.jpg

Jeszcze próbka pisma i udokumentowanie wiekowego naboju:

20130613093443.jpg

imgp0415ve.jpg

Dobre na prezent, dobre na co dzień, pisze i jest przyjemnie ciężkawe. Generuje niestety kolejne koszty dla kogoś, kto nie ma wolnego etui na kolejne pióra... Zmieniło się trochę moje przekonanie, że wygodne pióro to takie kilkunastogramowe. Jeżeli jest wygodne, to jest wygodne i już.

Link do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Dopisać jeszcze muszę, po kilku dniach spisywania zasobu tłoczka na kartkę, że stalówka jest mokra ale szura po papierze i ją słychać, za to wrażenie jest całkiem całkiem ;) bardziej maślana jest Mka Lamy. Skuwka na wcisk, co raczej widać, gwint wewnątrz korpusu jest metalowy i ogólnie bardzo drobny, wąski, żadnego pióra po zmianie naboju nie zakręcam tyyyle czasu. Można się w chorobę morską wpędzić.

Link do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • 4 weeks later...

a to nie jest stary diplomat lapis?

zresztą nieważne, właśnie sobie takie zamówiłem, bo po wczorajszym czyszczeniu sekcji jinhao/bookworma zaszło mi złoto ze stalówki i potrzebowałem jakiegoś pocieszenia w tej sytuacji.

aha i ciekawostka. koszt wysyłki samego pióra: 17zł, natomiast po dorzuceniu do koszyka bloku listowego i kopert, koszt się... zmniejszył do 10zł. hu ha!

Link do komentarza
Udostępnij na innych stronach

właśnie dostałem to pióro. koperty i blok też. przesyła jak pisałem 10zł, dokładnie 9,30zł. także warto zamówić więcej.

 

pióro całkiem przyjemne, ale leje że ho, ho! i fleksuje też, że ho, ho! lepiej niż twsbi, a przy okazji nie drapie kartki, także tego. ale zdecydowanie bęe musiał popracować nad techniką pisania tym dyplomatem.

 

i jeszcze ciekawostka, mój ma nieco inny znaczek na skuwce, o:

1qon.jpg

Link do komentarza
Udostępnij na innych stronach

a napis w etui masz srebrny czy złoty? nigdzie nie ma słowa o tej wersji, trzeba pewnie zamówić kolejne pióro żeby dali złotą stalówkę czy różowy znaczek ;) daje sporo atramentu ale że aż leje? no nie wiem, może. mój ma zalaną czarną heroinkę po przejściach i jest nieźle.

Link do komentarza
Udostępnij na innych stronach

dobrze, że w środku mniej więcej to samo. aha, już wiem jaki to dokładnie model, otóż to jest esteem lapis. sam esteem był ze szczotkowanej stali, a esteem lapis to jego wersje barwne. no, na pewno tak jest teraz. http://www.diplomat-pen.de/index.php?id=43&L=1

 

trochę nim popisałem i fakt, stalówka jest mokra, ale pisze się nią bardzo przyjemnie.

Link do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Join the conversation

You can post now and register later. If you have an account, sign in now to post with your account.

Gość
Odpowiedz...

×   Wklejony jako tekst z formatowaniem.   Wklej jako zwykły tekst

  Dozwolonych jest tylko 75 emoji.

×   Twój link będzie automatycznie osadzony.   Wyświetlać jako link

×   Twoja poprzednia zawartość została przywrócona.   Wyczyść edytor

×   Nie możesz wkleić zdjęć bezpośrednio. Prześlij lub wstaw obrazy z adresu URL.

×
×
  • Utwórz nowe...