kerad Napisano Lipiec 30, 2012 Zgłoś Share Napisano Lipiec 30, 2012 (edytowany) Kąpiel trwała dłużej o jakieś 10 sekund. Powinno być Koh-i-noor. To rozmycie mogło być spowodowane tym, że inkaust nie zdążył dobrze wyschnąć zanim znalazł się w wodzie. Myślę, że w Polsce powinien być ogólnie dostępny. Tani dobry, podobno nie niszczy pióra, ale na wszelki wypadek używam tylko do maczanki. Edytowano Lipiec 30, 2012 przez kerad Cytuj Link do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
Akszugor Napisano Lipiec 30, 2012 Zgłoś Share Napisano Lipiec 30, 2012 O, nawet ładnie się trzyma. Ja zastanawiam się nad zakupem atramentu autentycznego, który ponoć ciemnieje z czasem A co było powodem kąpieli? Ulewa czy kartka w fontannie? Cytuj Link do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
kerad Napisano Lipiec 31, 2012 Autor Zgłoś Share Napisano Lipiec 31, 2012 Kiedyś zamoczyła mi się kartka z mieszanką atramentów, a ponieważ ślad został czarny to wypróbowałem Koh-i-noora który był jednym ze składników. Moge spokojnie pisać nim listy i adresować koperty. A po co mam wydawać zbędnie pieniądze na dużo droższe inkausty. Koh-i-noor ma jeszcze czarną odmianę atramentu z napisem "dokument" ale na czeskim forum przestrzegają przed nim, niszczy podobno pióra. ale zawsze można maczanką Cytuj Link do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
Polecane posty
Join the conversation
You can post now and register later. If you have an account, sign in now to post with your account.