Parker 51

[Alveryn]

Dawno, dawno temu, zanim jeszcze myślałem o posiadaniu więcej niż dziesięciu piór (ale już po pierwszej piątce), zachorowałem na Parkera 51. Bardziej na ideę, historię, niż na samo pióro. W pewnym sensie, dlatego zacząłem bywać na Kole. Z perspektywy czasu wiem, że prościej byłoby założyć konto na PayPalu i ustrzelić pióro na ebayu.

Wtedy było wtedy...

...a teraz jest teraz...

Bogate wnętrze.

Z dedykacją dla Pana_Q.

Pióro napełnione atramentem niebieskim, pisze na brązowo z niebieskimi ciapkami. Tak to jest, jak się ususzy Pelikana w Parkerze...

Chyba to wytnę i wkleję do notatnika forumowego. Najwyraźniej zaliczyłem pratchettowskie trafienie cząsteczką idei.

[Thay]

A ja poluję sobie spokojnie na musztardowego Parkera 51.

Zagadka - kto opisał przecięcie rzeczonego Parkera na pół w akcie zemsty?

Kleks - rozwala.

[konis]

Pewnie by było łatwiej (z tym eBay'em), ale za to na Kole, jaka atmosfera.

Szkoda, że mogę tam bywać tak rzadko.

A siedem Parkerków niczego sobie.

zdrówka

Edytowano Maj 14, 2012 przez konis

[Alveryn]

Design, który chwycił. Może nawet za bardzo.

Od lewej: Zenith-2 (dwie wersje), Parker 100, Parker 61, Parker 51, Hero 100, Hero 1000, Hero 330, Hero 329, Rainbow 201.

[konis]

Daj lepsze fotki Parkera 100.

Ależ to kawał pióra!

zdrówka

[Alveryn]

Tutaj było kilka. Później pstryknę trochę wyraźniejsze. Edytowano Maj 15, 2012 przez Alveryn

[Thay]

Naprawdę nikt nie czyta Jonathana Carrolla?

[pakafoto]

To ja dorzucę swoje 51 Gold III zalane zielonym atramentem.

[Alveryn]

To chyba ta sama wersja, co u mnie - tylko klips podmieniłem z jasnobrązowym (robi za magazyn części), bo był kompletnie wytarty i się gryzł z wykończeniem. Kiedyś dam do galwanizacji/ustrzelę inny w lepszym stanie i zamienię z powrotem.

Dwa pierwsze od lewej są najfajniejsze, bo to sprawne vacumatiki.

Fascynujące, co można czasem znaleźć w kawiarnio-galerii.

Edytowano Czerwiec 5, 2012 przez Alveryn