Iwan Iwanowicz Napisano Grudzień 7, 2017 Zgłoś Share Napisano Grudzień 7, 2017 No ja właśnie nie wiem, czy takie świetne. Bardzo podobają mi się pisadła tego producenta, zwłaszcza Ambition, ale na Dniu Pióra Wiecznego bardzo niepokojący był fakt, że w niektórych egzemplarzach ze skuwką trzeba było się siłować, by ją zdjąć, a w innych sama spadała. Trochę słabo jak na pióro za takie pieniądze. Cytuj Link do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
Juzwa Napisano Grudzień 7, 2017 Zgłoś Share Napisano Grudzień 7, 2017 Używam tego pióra codziennie. Taki typowy wół roboczy do codziennej pracy. Nie oszczędzam, nie rozczulam się nad nim, po prostu intensywnie eksploatuję. Zastrzeżeń brak (jedyna uwaga to ta wskazana wcześniej, dotycząca pęknięcia sekcji). Na korpusie mojego pióra nie ma natomiast już śladu linii papilarnych - nie ma nawet śladu po śladzie :). Może to efekt pisania w gumowych rękawicach w czasie kilkudniowej pracy przy talku? Po prostu cały ślad odpadł fragmentami w ciągu jednego popołudnia. U kogoś też tak się stało? Cytuj Link do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
Ziemniaczek Napisano Grudzień 7, 2017 Zgłoś Share Napisano Grudzień 7, 2017 Iwan, może mówisz o Loom lub Basic? Nie wiem, czy takie zachowania są możliwe. Możliwe natomiast jest, że ktoś użył płynów do czyszczenia i plastik w środku się rozciągnął lub sprężył Cytuj Link do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
Iwan Iwanowicz Napisano Grudzień 7, 2017 Zgłoś Share Napisano Grudzień 7, 2017 (edytowany) @Ziemniaczek, właściwie to we wszystkich piórach tej marki była duża różnica w sile trzymania skuwki w poszczególnych egzemplarzach, ale w Ambitionach, których obmacałem najwięcej, poraziło mnie to najbardziej. Pierwsze primo, dlatego że cholernie mi się podoba i, chcąc nie chcąc, kupię sobie takiego w końcu. A drugie primo, że w piórze kosztującym w skrajnym przypadku ponad pół kafla po kilku latach użytkowania taka sytuacja nie powinna mieć miejsca. Oczywiście, należy przy tym wziąć pod uwagę ewentualne późniejsze poprawki producenta i częstotliwość otwierania, ale mimo wszystko mam lekki niesmak. Edytowano Grudzień 7, 2017 przez Iwan Iwanowicz Cytuj Link do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
ljasinskipl Napisano Grudzień 7, 2017 Zgłoś Share Napisano Grudzień 7, 2017 2 godziny temu, Iwan Iwanowicz napisał: chcąc nie chcąc, kupię sobie takiego w końcu to już ciężki przypadek piórozy Cytuj Link do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
Inkyfingers Napisano Grudzień 27, 2017 Zgłoś Share Napisano Grudzień 27, 2017 Pióro raczej nie dla mnie... I te pękanie... Nie mniej dziękuję za recenzję. Cytuj Link do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
vela44 Napisano Luty 12, 2019 Zgłoś Share Napisano Luty 12, 2019 Moje pióro leży już nieużywane, a szkoda, bo fajnie pisało. Linie papilarne zeszły bez śladu dość szybko, a nie szorowałam tym piórem jakoś intensywnie. Co do pęknięć plastiku - pękło. W głupim miejscu (jakby były dobre miejsca na pęknięcia), na górze korpusu, zaślepka wieńcząca korpus wygląda jakby ją ktoś tapeciakiem naciął, trzyma się na połowie. Szkoda, bo lubiłam to pióro. Mam takie jak w recenzji-białe. Cytuj Link do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
Ann_gd Napisano Grudzień 24, 2021 Zgłoś Share Napisano Grudzień 24, 2021 Po 5 latach leżenia w pudełku, używany teraz może dwa tygodnie i już złazi odcisk palca z korpusu. Zdecydowanie Faber nie umie w gumę, sekcja i skuwka z Basica po kilku latach lepi się i klei niemiłosiernie. Teraz mam Essentio i aż się boję tej samej sekcji... Cytuj Link do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
Polecane posty
Join the conversation
You can post now and register later. If you have an account, sign in now to post with your account.