Skocz do zawartości

Waterman Hemisphere


Wolny

Polecane posty

Witam,
Posiadam watermana hemisphere gt. Podczas pisania wydaje mi się że stalówka 'zgrzyta' czy moze raczej 'strzela' mam wrażenie ze delikatnie sie odkształca a przeciez nie jest flexi :D i czasem przerywa nie jest tobardzo notoryczne ale w porównaniu z np Faber castelem ewidentnie czuje ze stalówka nie sprawuje sie jak powinna.Podobno jest to świetny 'wół roboczy' dlatego wydaje mi sie ze to co sie dzieje nie jest naturalne. Nie wiem na ile to kwestia ułożenia pióra względem kartki a ile uszkodzonej stalówki.
Czy ktoś jest w stanie mi pomoc lub doradzić co powinienem zrobić zeby zwiekszyć komfort pisania lub zweryfikować w czym rzecz?

Link do komentarza
Udostępnij na innych stronach

https://zapodaj.net/images/9bf33dc610354.jpg

https://zapodaj.net/images/7ee8ac421a57c.jpg

https://zapodaj.net/images/18b39b625470e.jpg

https://zapodaj.net/images/ecd7927efd59d.jpg

 

 

Nie wiem czy zdjęcia są odpowiednio dobrze zrobione, ale lepiej nie potrafiłem. 

 

W jaki sposób to rozszerzyć, to sprawdzony sposób? :D

Link do komentarza
Udostępnij na innych stronach

http://newpentrace.net/articleGA04.html

Przeczytaj ten artykuł. Zdjęcia zrobiłeś, ale najważniejszego - od czoła stalówki -nie. Weź szkło powiekszające i sprawdź, czy skrzydełka sa równo względem siebie.

Widziałem kiedyś film, jak rozszerzali stalówkę błoną od filmu z aparatu fotograficznego.

Link do komentarza
Udostępnij na innych stronach

https://zapodaj.net/images/2890e3547397f.jpg

tak to wygląda od czoła, pod lupą też oglądałem, ale raczej nie zauważyłem niczego niepokojącego... albo jestem zbyt dużym laikiem żeby określić czy coś jest nie tak.

 

W każdym razie, faktycznie istotą problemu może być fakt, że ta stalówka jest miękka, resztę piór mam z stalówkami stalowymi i tam nie czuję tego dyskomfortu. Z kolei kiedy watermanem, piszę na prawdę delikatnie to dużo rzadziej odczuwam tych anomalii o których pisałem w pierwszym poście. Ale w dalszym ciągu zdarza się, że pióro 'nie piszę od pierwszego dotknięcia kartki' a musi przez 1-2mm zostać przeciągnięte po papierze i dopiero wtedy atrament spływa na kartkę...

 

zastanawiam się czy to jest coś co powinienem zgłosić do gwarancji, czy to po prostu taka stalówka... 

Link do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Nie mogę edytować więc dopiszę. To "zaczynanie 1,2 mm na pusto to dość częsty problem niektórych piór. Właśnie zauważyłem coś takiego w Moim Wing Sungu 659 - przepływ wysmienity, nie przerywa, pisze b.dobrze, ale zdarza sie, że brakuje atramentu na początku literki.

Być może, gdzieś w głębiach tego forum ktoś już to wyjaśnił? Masz czas, może poszukaj?

Link do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Postaram się w wolnej chwili przeczesać forum.

 

Raz je płukałem, do tego napełniam atrament do tłoczka przez stalówkę (to chyba też w jakiś lepszy czy gorszy sposób przepłukuje system?) i wydaje mi się, że w związku z tym wszystkim problemów być nie może. 

 

Faktem jest też, że jestem... świeżakiem, ponieważ mam to pióro od 7 miesięcy i było to moje pierwsze pióro od dobrych kilkunastu lat (od niego też zaczęła się moja pasja :D bo w tak krótkim czasie sprawiłem sobie już kilka pięknych- w moim przekonaniu- nabytków, co nie zmienia faktu, że jestem dalej laikiem) - czy to mógłby być problem? W sensie, że nie miałem jeszcze wprawionej ręki i przez to trochę 'przeorałem' i nadwyrężyłem stalówkę, która w podzięce mi teraz szwankuje? 

Link do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Faktem jest też, że jestem... świeżakiem, ponieważ mam to pióro od 7 miesięcy i było to moje pierwsze pióro od dobrych kilkunastu lat (od niego też zaczęła się moja pasja :D bo w tak krótkim czasie sprawiłem sobie już kilka pięknych- w moim przekonaniu- nabytków, co nie zmienia faktu, że jestem dalej laikiem) - czy to mógłby być problem? W sensie, że nie miałem jeszcze wprawionej ręki i przez to trochę 'przeorałem' i nadwyrężyłem stalówkę, która w podzięce mi teraz szwankuje? 

Pióro współczesne. Raczej trudno uszkodzić pisząc. Nawet mocno.

Link do komentarza
Udostępnij na innych stronach

@Wąsaty co do Winga to bym zobaczył ile złocenia zeszło od spodu stalówki, bo całkiem możliwe, że folia którą jest pokryta stalówka odpada i zapycha spływak. U mnie po usunięciu tej foli nie ma problemu ze startem.

Sorrki, nie zobaczysz :)

Mam srebrną stalówkę i nic nie zeszło. To nie chodzi o problem ze startem tylko brak atramentu pojawia się w trakcie pisania. Być może to nie pióro stanowi problem tylko źle dotykam stalówką kartki? 

W każdym razie to nie jest taki straszny problem :)

Link do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Join the conversation

You can post now and register later. If you have an account, sign in now to post with your account.

Gość
Odpowiedz...

×   Wklejony jako tekst z formatowaniem.   Wklej jako zwykły tekst

  Dozwolonych jest tylko 75 emoji.

×   Twój link będzie automatycznie osadzony.   Wyświetlać jako link

×   Twoja poprzednia zawartość została przywrócona.   Wyczyść edytor

×   Nie możesz wkleić zdjęć bezpośrednio. Prześlij lub wstaw obrazy z adresu URL.

×
×
  • Utwórz nowe...