Admof Napisano Kwiecień 15, 2016 Zgłoś Share Napisano Kwiecień 15, 2016 Ale to po angielsku jest. Chińczycy na AliExpress też piszą po polsku konwerter zamiast tłoczka? No tak, spotykasz się tylko tutaj czyli w Polsce, gdzie hoover albo vacuum cleaner to nie huwer ani czyściciel próżniowy tylko odkurzacz Cytuj Link do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
Mike Napisano Kwiecień 15, 2016 Zgłoś Share Napisano Kwiecień 15, 2016 Mógłbyś odrobinę rozwinąć odpowiedź? Czemu tłoczek a nie naboje. No i czy pióro ze sobą nosisz, czy siedzi grzecznie na biurku. Wybieram KONWERTER ponieważ mogę używać dowolny atrament z butelki. Lubię ten "rytuał" jaki towarzyszy napełnianiu pióra. Dwa pióra noszę zawsze ze sobą do pracy, nigdy nie zabrakło mi atramentu, nie musiałem nawet używać zapasowego pióra. Co jakiś czas kontroluję stan atramentu i tyle. Nie brudzę się atramentem podczas napełniania, zachowuje ostrożność. Dla mnie naboje nie mają tego czegoś, ale rozumiem, że dla niektórych osób jest to wygodne rozwiązanie. Wszystko w tym temacie zostało już chyba napisane. Musisz jedynie wybrać, które argumenty do Ciebie przemawiają, co jest wygodniejsze... Pozdrawiam Cytuj Link do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
notesopis Napisano Kwiecień 15, 2016 Zgłoś Share Napisano Kwiecień 15, 2016 (edytowany) Tak samo jak pewien klawisz na klawiaturze laptopa nazywa się "enter" i nikt pozostający przy zdrowych zmysłach nie próbuje go nazwać inaczej.Return. Ach, ta młodzież ;-) Tłoczek to tłoczek, konwerter to konwerter, "tłoczek" to potocznie konwerter. Tak jak "awionetka" to potocznie niewielki samolot, "prąd 220V" to potocznie napięcie. A wracając do tematu: naboje to wygoda w podróży i podczas intensywnego pisania poza domem, konwerter to urozmaicenie na codzień (różnorodność kolorów!). Edytowano Kwiecień 15, 2016 przez notesopis Cytuj Link do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
fulaphex Napisano Kwiecień 15, 2016 Autor Zgłoś Share Napisano Kwiecień 15, 2016 Rozumiem, że osoba znająca się na piórach nie powinna używać nazwy tłoczek, jeśli fachowo to nazywa się konwerterem. Jako młody i słabo orientujący się w temacie człowiek, użyłem, być może niepoprawnie, słowa tłoczek zamiast konwerter. Nie przeszkadza mi w żaden sposób fakt, że wymaga się tutaj ultrapoprawnego nazewnictwa. Wydaje mi się jednak, że udawanie, że się nie rozumie co próbuje przekazać inna osoba tylko dlatego, że nie wyraziła się wystarczająco precyzyjnie jest mało przyjazne. W sumie, ta różnorodność kolorów to dość kusząca opcja. Jakoś tak zawsze miałem poczucie, że taką różnorodność dają mi naboje, bo po prostu noszę mix wszystkich możliwych kolorów ze sobą. Wyobrażałem sobie, że z konwerterów korzystają raczej poważne osoby, z piórami za okrutnie duże pieniądze piszące niezwykle drogimi atramentami w ramach prestiżu. Jest szansa, że kiedyś spróbuję konwertera, może gdy kupię stacjonarne pióro, może za jakiś czas do tego, które noszę. Na razie dzięki wielkie za wszystkie odpowiedzi. Cytuj Link do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
Mike Napisano Kwiecień 15, 2016 Zgłoś Share Napisano Kwiecień 15, 2016 Rozumiem, że osoba znająca się na piórach nie powinna używać nazwy tłoczek, jeśli fachowo to nazywa się konwerterem. Jako młody i słabo orientujący się w temacie człowiek, użyłem, być może niepoprawnie, słowa tłoczek zamiast konwerter. Nie przeszkadza mi w żaden sposób fakt, że wymaga się tutaj ultrapoprawnego nazewnictwa. Wydaje mi się jednak, że udawanie, że się nie rozumie co próbuje przekazać inna osoba tylko dlatego, że nie wyraziła się wystarczająco precyzyjnie jest mało przyjazne. W sumie, ta różnorodność kolorów to dość kusząca opcja. Jakoś tak zawsze miałem poczucie, że taką różnorodność dają mi naboje, bo po prostu noszę mix wszystkich możliwych kolorów ze sobą. Wyobrażałem sobie, że z konwerterów korzystają raczej poważne osoby, z piórami za okrutnie duże pieniądze piszące niezwykle drogimi atramentami w ramach prestiżu. Jest szansa, że kiedyś spróbuję konwertera, może gdy kupię stacjonarne pióro, może za jakiś czas do tego, które noszę. Na razie dzięki wielkie za wszystkie odpowiedzi. Te poważne osoby o których napisałeś najczęściej używają piór z tłokowym systemem napełniania tzw. piston filler Cytuj Link do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
KHOT Napisano Kwiecień 16, 2016 Zgłoś Share Napisano Kwiecień 16, 2016 Przypomina się burza (nie napiszę jaka ) jaką rozpętują zwykle kierowcy ciężarówek po nazwaniu składu ciągnika z naczepą "TIR"-em. W końcu to też technicznie jest niepoprawne, tak samo jak technicznie każdy rower to bicykl, a "adidasy" nie powinny być używane jako zamiennik "obuwia sportowego". Mam wrażenie że zamiast pisać dla przyjemności i rozpowszechniać to fajne hobby wśród kogo się tylko da, pióromaniacy dryfują bezwiednie w stronę audiofilów i zamykają się w elitystycznych mentalnych klatkach, w których użycie przez "świeżaka" (nawet nieświadomie) niepoprawnej politycznie terminologii prowadzi do świętego oburzenia godnego świętokradztwa. A może po prostu któreś pióro przypadkiem spadło na krzesło kiedyś i utknęło sztywno w części ciała za plecami. Cytuj Link do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
konis Napisano Kwiecień 16, 2016 Zgłoś Share Napisano Kwiecień 16, 2016 (edytowany) Przypomina się burza (nie napiszę jaka ) jaką rozpętują zwykle kierowcy ciężarówek po nazwaniu składu ciągnika z naczepą "TIR"-em. W końcu to też technicznie jest niepoprawne, tak samo jak technicznie każdy rower to bicykl, a "adidasy" nie powinny być używane jako zamiennik "obuwia sportowego". Mam wrażenie że zamiast pisać dla przyjemności i rozpowszechniać to fajne hobby wśród kogo się tylko da, pióromaniacy dryfują bezwiednie w stronę audiofilów i zamykają się w elitystycznych mentalnych klatkach, w których użycie przez "świeżaka" (nawet nieświadomie) niepoprawnej politycznie terminologii prowadzi do świętego oburzenia godnego świętokradztwa. A może po prostu któreś pióro przypadkiem spadło na krzesło kiedyś i utknęło sztywno w części ciała za plecami. Nikt tu kolego nie pała "świętym oburzeniem godnym świętokradztwa". To po prostu mała, nieśmiała prośba, o używanie właściwej terminologii. Zapytałem "co to jest tłoczek" Dostałem odpowiedź i przeszedłem nad tym do porządku dziennego. Nie napisałem " ty "młody, jak tu na tym forum jeszcze raz nazwiesz konwerter tłoczkiem, to masz bana na miesiąc jak w banku" A Ty zaczynasz się nakręcać i coś wymyślać,,,,, Bili Cię w domu po głowie, czy co? zdrówka Edytowano Kwiecień 16, 2016 przez konis Cytuj Link do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
konis Napisano Kwiecień 16, 2016 Zgłoś Share Napisano Kwiecień 16, 2016 Te poważne osoby o których napisałeś najczęściej używają piór z tłokowym systemem napełniania tzw. piston filler Chyba mówisz o sobie. Bo jeśli ogólnie,to ja nie zaliczam się do poważnych osób, bo pewnie mam więcej piór z systemem napełniania typu lever filler, a piór na naboje lub konwerter prawie tyle samo co piston fillerów. zdrówka Cytuj Link do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
Admof Napisano Kwiecień 16, 2016 Zgłoś Share Napisano Kwiecień 16, 2016 Panowie spokojnie, po co te nerwy? Język polski i jakiekolwiek nazewnictwo branżowo-techniczne to "trudne sprawy" imho jak w tym dennym paradokumencie w Polsacie. Na konkurencyjnym forum ktoś wrzucał ciekawy artykuł z 1922 roku dotyczący różnic w słownictwie branży papierniczej jakie wytworzyły się pod różnymi zaborami i tam dopiero był misz-masz. Zapożyczenia z obcych języków, potoczne nazwy, jak pisałem język jest żywy i często nazewnictwo jakie było kiedyś już nie występuje - wytworzy się zwyczaj nazywania przedmiotu i wejdzie do powszechnego użytku, wtedy nic nie poradzisz, że tłoczek był od x lat w piston fillerach, ale ludzie mówią dzisiaj tłoczek na konwertery, ja bym wcale nie był tak kategoryczny, że tłoczek musi być tylko wbudowany, a konwertera nie można nazwać tłoczkiem. A zresztą nie jest to aż tak ważne aby bić się słownie na forach. Pozdrawiam Cytuj Link do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
bombelek Napisano Kwiecień 16, 2016 Zgłoś Share Napisano Kwiecień 16, 2016 Żadnych nabojów więcej. Nie wyobrażam sobie zmiany naboju w trakcie szybkiego notowania, bo z doświadczenia wiem, że takie pióro "startuje" dopiero następnego dnia. Raz w życiu tylko mi się zdarzyło, że pióro ruszyło od razu po zmianie naboju. Cytuj Link do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
konis Napisano Kwiecień 16, 2016 Zgłoś Share Napisano Kwiecień 16, 2016 Jedyna rada jaka mi przychodzi do głowy to dwa pióra zdrówka Cytuj Link do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
Kalixt Napisano Kwiecień 16, 2016 Zgłoś Share Napisano Kwiecień 16, 2016 U mnie mówi się: konwerter tłoczkowy albo konwerter gumkowy. Pióro jest z tłoczkiem/tłokiem wewnętrznym, a naboje są zazwyczaj niebieskie. Problemy, problemy, zewsząd problemy... Cytuj Link do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
fulaphex Napisano Kwiecień 16, 2016 Autor Zgłoś Share Napisano Kwiecień 16, 2016 Żadnych nabojów więcej. Nie wyobrażam sobie zmiany naboju w trakcie szybkiego notowania, bo z doświadczenia wiem, że takie pióro "startuje" dopiero następnego dnia. Raz w życiu tylko mi się zdarzyło, że pióro ruszyło od razu po zmianie naboju. Ja nigdy takich problemów nie miałem. Maksymalnie kilka sekund i pióro bez problemu pisze. Ja za to będąc na wykładzie nie wyobrażam sobie raczej napełniania pióra atramentem z butelki. Wydaje mi się to być bardziej czasochłonne. Oprócz tego, nie mając wprawy i robiąc to na szybko można się pobrudzić. Cytuj Link do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
Mike Napisano Kwiecień 16, 2016 Zgłoś Share Napisano Kwiecień 16, 2016 Chyba mówisz o sobie. Bo jeśli ogólnie,to ja nie zaliczam się do poważnych osób, bo pewnie mam więcej piór z systemem napełniania typu lever filler, a piór na naboje lub konwerter prawie tyle samo co piston fillerów. zdrówka Dlatego użyłem słowa najczęściej, żeby nikogo nie urazić . Posiadam pióra z różnymi systemami napełniania. Cytuj Link do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
konis Napisano Kwiecień 17, 2016 Zgłoś Share Napisano Kwiecień 17, 2016 Nie poczułem się urażony Bo nie czuję się "poważną osobą" zdrówka Cytuj Link do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
fulaphex Napisano Kwiecień 17, 2016 Autor Zgłoś Share Napisano Kwiecień 17, 2016 Jedyna rada jaka mi przychodzi do głowy to dwa pióra zdrówka Dwa pióra to plan, który rozważam kiedyś. Na razie nie chcę się w to wciągać, bo boję się o moje fundusze Cytuj Link do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
konis Napisano Kwiecień 17, 2016 Zgłoś Share Napisano Kwiecień 17, 2016 Dwa pióra to plan, który rozważam kiedyś. Na razie nie chcę się w to wciągać, bo boję się o moje fundusze To chłopie uciekaj stąd, póki jeszcze nie jesteś "zarażony" zdrówka Cytuj Link do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
endoor Napisano Kwiecień 17, 2016 Zgłoś Share Napisano Kwiecień 17, 2016 To chłopie uciekaj stąd, póki jeszcze nie jesteś "zarażony" zdrówka No, na przykład Osmioporozą, tak jak ja od @Konisa, Cytuj Link do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
fulaphex Napisano Kwiecień 17, 2016 Autor Zgłoś Share Napisano Kwiecień 17, 2016 Na razie zaspokajam swoje potrzeby podziwiając pióra na forum Poza tym, śledzenie rynku piór używanych może być nie najgorszym pomysłem na powiększanie kolekcji piór o wartościowe egzemplarze bez rujnowania portfela. Cytuj Link do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
rbit9n Napisano Maj 8, 2016 Zgłoś Share Napisano Maj 8, 2016 siła i moc!każdego pióra na naboje, używam z wymiennymi zbiorniczkami (z których większość ma tłoczki), a to dlatego, że preferuję kolory, których nie można dostać w nabojach, raczej w kałamarzach. Cytuj Link do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
Wiewi0r Napisano Czerwiec 1, 2016 Zgłoś Share Napisano Czerwiec 1, 2016 Nieco odkopię, ale nie chciałem nowego tematu tu zakładać. A bez tłoczków i nabojów? Widziałem takie teorie w tutejszej recenzji choćby Kaweco Sport, po prostu zalać korpus atramentem. Ale tu mam pytanie - jak to uszczelnić? Cytuj Link do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
ddntp Napisano Czerwiec 1, 2016 Zgłoś Share Napisano Czerwiec 1, 2016 @Wiewi0r - dotyczy to tylko plastikowych Sport'ów, do uszczelniania gwintów wystarczy smar silikonowy - nic nie powinno przeciekać Cytuj Link do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
Aventador13 Napisano Czerwiec 1, 2016 Zgłoś Share Napisano Czerwiec 1, 2016 Nieco odkopię, ale nie chciałem nowego tematu tu zakładać. A bez tłoczków i nabojów? Widziałem takie teorie w tutejszej recenzji choćby Kaweco Sport, po prostu zalać korpus atramentem. Ale tu mam pytanie - jak to uszczelnić? Jest możliwość zalania korpusu i zrobienia z pióra tzw. zakraplacz, ale należy jednak pamiętać że w korpusie nie może być metalowych elementów. Kaweco Classic Sport bardzo dobrze się do tego nadaje, ale w przypadku Al Sporta nie można tak zrobić. Tego Kaweco nie musisz nawet uszczelniać, bo gwint jest wystarczająco długi. Uszczelniasz pastą silikonową nakładając na gwint. Cytuj Link do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
Pioromaniaczka Napisano Czerwiec 10, 2016 Zgłoś Share Napisano Czerwiec 10, 2016 Moim zdaniem: kałamarz, ponieważ: - naboje nie zawsze można kupić i są droższe (miałam jedno pióro, gdzie producent nawet nie miał naboi, ale to już historia dawna, zapomniana, a owy nabój napełniałam strzykawką)- naboje nie zastąpią tego czegoś... wolę wrzucić nawet atrament do torby niż sam nabój (zawsze tak robiłam zresztą). Cytuj Link do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
Bukowski Napisano Lipiec 25, 2019 Zgłoś Share Napisano Lipiec 25, 2019 tłoczek. Cytuj Link do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
Polecane posty
Join the conversation
You can post now and register later. If you have an account, sign in now to post with your account.